Po własnych śladach

Okładka książki Po własnych śladach
Mariusz Koperski Wydawnictwo: Astraia kryminał, sensacja, thriller
262 str. 4 godz. 22 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Astraia
Data wydania:
2017-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2017-06-20
Liczba stron:
262
Czas czytania
4 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365686084
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
61 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
453
135

Na półkach: , ,

Po rozwiązaniu sprawy, opisywanej w „Śmierci samobójcy”, sympatyczny i młody komisarz Karpiel przenosi się do Warszawy. Są święta Bożego Narodzenia, a Tomasz Karpiel wraca w rodzinne strony do rodziny. W wigilijną noc dochodzi do wypadku samochodowego, w którym ginie znienawidzony przez Karpiela biznesmen. Kilka lat wcześniej siostra komisarza uległa bowiem ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, a sprawcą był nie kto inny jak Cyrwus, ofiara wigilijnego zdarzenia. Młody policjant szybko angażuje się w sprawę tajemniczego morderstwa. Również tym razem autor prowadzi nas przez zawiłości podhalańskiej kultury, która jest tłem dla wydarzeń opisywanych w książce, choć jest tego jeszcze mniej niż w pierwszej części. O ile jednak „Śmierć samobójcy” była klasycznym kryminałem, w którym nie było nic nadzwyczajnego, o tyle tym razem Pan Mariusz zastosował parę technik budzących zdumienie.

Zaskakujący fakt numer jeden, to wplecenie w fabułę zakopiańskiego kryminału elementów z pogranicza science fiction. Najnowocześniejsze technologie związane z projekcją oddziałującą na wszystkie zmysły – okej, mogłabym uwierzyć, że istnieją naprawdę. Ale że w Zakopanem? Nie mówię, że to był kiepski pomysł, jak dla mnie wzbogacenie akcji o wątki związane z wykorzystaniem technologii wnosi wartość dodaną do historii. Problem jednak w tym, ze odnosiłam wrażenie, że trochę to takie naciągane. Zaskakujący fakt numer dwa, to remiks kulturowy o jaki pokusił się Pan Koperski. Warto sięgnąć po ten kryminał choćby po to, aby sprawdzić w jaki sposób dr House mógł się przyczynić do rozwikłania tajemnicy morderstwa w sercu Tatr. Tak, chodzi o dr House’a z popularnego serialu o cynicznym lekarzu. Jak dla mnie jest to najmocniejsza zaleta „Po własnych śladach”. Dość zaskakujące połączenie, które ożywiło akcję. Właściwie dopiero wówczas udało mi się na dobre wciągnąć w fabułę książki.

Problem jaki mam z książką „Po własnych śladach” to trochę nieprzemyślany i chaotyczny rytm książki. Momentami wieje nudą, a momentami trudno było się oderwać od lektury. Pomieszanie chronologii wydarzeń też nieco zaburza odbiór i poziom zaangażowania w przedstawianą historię. I choć rozumiem, że zamysłem autora było wciągnięcie czytelnika w pewną grę, to jednak tym razem nie do końca się to udało.

Mimo wszystko uważam, że „Po własnych śladach” to całkiem niezły kryminał, który poleciłabym przeczytać w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Siarczysty mróz, ośnieżone Zakopane i zimowy klimat świąt sprawią, że będzie to przyjemna i dość interesująca lektura. Przede wszystkim jednak, warto sięgnąć po nią po to, żeby dowiedzieć się jaką rolę w tym wszystkim odegrał dr House!

Po rozwiązaniu sprawy, opisywanej w „Śmierci samobójcy”, sympatyczny i młody komisarz Karpiel przenosi się do Warszawy. Są święta Bożego Narodzenia, a Tomasz Karpiel wraca w rodzinne strony do rodziny. W wigilijną noc dochodzi do wypadku samochodowego, w którym ginie znienawidzony przez Karpiela biznesmen. Kilka lat wcześniej siostra komisarza uległa bowiem ciężkiemu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    73
  • Chcę przeczytać
    66
  • Posiadam
    25
  • 2019
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Egzemplarze recenzenckie
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Na mojej półce
    1
  • Przeczytane 2017
    1
  • Wyzwanie 2017
    1

Cytaty

Więcej
Mariusz Koperski Po własnych śladach Zobacz więcej
Mariusz Koperski Po własnych śladach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także