Nie ma miejsca jak dąb
Wydawnictwo: Wydawnictwo TADAM Cykl: W koronie (tom 1) literatura dziecięca
52 str. 52 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- W koronie (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo TADAM
- Data wydania:
- 2017-05-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-22
- Liczba stron:
- 52
- Czas czytania
- 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394633097
- Tagi:
- komiks
Tudo to żółw, młody, wyluzowany i niezależny. A do tego bez skorupy. Ale o tym, dlaczego ją stracił i jak sobie poradzi, musicie już dowiedzieć się sami.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 23
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Manipulacje, ksenofobia, polityka - brzmi jak opis Wiadomości lub Faktów, a jednak są to główne tematy... komiksu dla dzieci. Wszystko to podane jest jednak tak przystępnie, że dzieci chłoną przygody TUDO z wypiekami na twarzy, przy okazji ucząc się życia w społeczeństwie.
Manipulacje, ksenofobia, polityka - brzmi jak opis Wiadomości lub Faktów, a jednak są to główne tematy... komiksu dla dzieci. Wszystko to podane jest jednak tak przystępnie, że dzieci chłoną przygody TUDO z wypiekami na twarzy, przy okazji ucząc się życia w społeczeństwie.
Pokaż mimo toTudo dowiaduje się od przyjaciela, że oto pierwszy żółwi prezydent ma zamiar spotkać się ze swoimi wyborcami i przedstawicielami gatunku na spotkaniu. Dość sceptycznie nastawiony do hasła wyborczego „Marzę by zostać Twoim przyjacielem” oraz obietnicy domu dla każdego żółwia (sprytne!) Tudo jednak stwierdza, że może warto wybrać się na zgromadzenie. Przed tak ważnym wydarzeniem warto jednak wziąć kąpiel. W trakcie pluskania w rzece jednak zdarza się nieprzyjemna sytuacja: ktoś kradnie skorupę Tudo. Chcąc nie chcąc żółw idzie więc na spotkanie bez niej, za to z zamiarem otrzymania wedle obietnicy wyborczej nowego lokum.
Więcej na http://www.monime.pl/w-koronie-komiks-dla-dzieci-o-demokracji/
Tudo dowiaduje się od przyjaciela, że oto pierwszy żółwi prezydent ma zamiar spotkać się ze swoimi wyborcami i przedstawicielami gatunku na spotkaniu. Dość sceptycznie nastawiony do hasła wyborczego „Marzę by zostać Twoim przyjacielem” oraz obietnicy domu dla każdego żółwia (sprytne!) Tudo jednak stwierdza, że może warto wybrać się na zgromadzenie. Przed tak ważnym...
więcej Pokaż mimo toTudo zaprasza wszystkie dzieciaczki na pierwszą lekcję WOS-u =)
Tudo to spoko gość, a dokładnie – spoko żółw. Ceni sobie własną przestrzeń życiową i spokój. I jedno i drugie zostało mu w sposób bezczelny zabrane! Ktoś buchnął mu bowiem jego własne, prywatne i osobiste mieszkanie – skorupę! To właśnie to niecne przestępstwo zainicjowało ciąg wydarzeń, dzięki którym:
a) Tudo odnajdzie nowy dom
b) Tudo doceni niezależność i własną, niepubliczną przestrzeń życiową
c) Zacznie dostrzegać zależności, interakcje oraz odnajdzie sposoby zażegnania sporu z innymi zwierzętami.
A my, niczego nieświadomi czytelnicy, zostaniemy poczęstowani solidną porcją wiedzy o społeczeństwie, przysposobienia do życia w rodzinie i instrukcji życia w grupie. Pan Sztybor, Nowacki i Mazur połączywszy siły w sposób naturalny i dobrze przyswajalny wyłuszczyli nam filary funkcjonowania państwa. No bo: Tudo został obrabowany (zajumano mu mieszkanie),czyli, jakby nie patrzeć, wylądował na bruku, bez grosza przy duszy i bez skorupy na plecach. Ponieważ reszta żółwiowej społeczności, na czele z nowym prezydentem, nie uwierzyła, że Tudo jest żółwiem (bo przecież żółw ma skorupę!) Tudo wyrusza na poszukiwanie nowego domu. I znajduje – piękny, rozłożysty, zielony dąb. Niestety, jak się okaże, już zamieszkany. Na dokładkę (w drugiej części przygód roztropnego Tudo i jego przyjaciół) na gałęzie dębu zawitają niespodziewani, egzotyczni goście – papugi, których dom został niszczony, a one szukają azylu i pomocy wśród wyrozumiałych i empatycznych zwierząt.
Aby życie na dębie funkcjonowało bez zgrzytów, kłótni i swar należy wybrać prezydenta, który będzie przestrzegał prawa tegoż dębu, podejmował słuszne decyzje i słuchał głosu mieszańców. Prezydent musi zostać wybrany w wolnych, demokratycznych wyborach – czyli w głosowaniu (w tym przypadku – jawnym) i być "wodzem i szefem" na dobre i na złe. A co z przyjmowaniem imigrantów – uchodźców? Czy można takim ufać? Czy w ochronie swojego domu najlepszym rozwiązaniem będzie atak – wojna? Czy pertraktacje są możliwe nawet z bojowo nastawionymi przeciwnikami?
Z dziećmi nie da się rozmawiać o polityce? Da =) ten komiks jest idealną propozycją na pierwszą lekcję WOS-u. Humorystyczny komiks, z solidną garścią ważnych informacji łatwych do zrozumienia i zapamiętania. Autorzy w pozornie zwyczajną historię przedstawiającą perypetie luzaka Tudo wtłoczyli kwintesencję merytorycznych podstaw funkcjonowania państwa. Szata graficzna tych komiksów idealnie komponuje się z treścią – o ważnych rzeczach, ale na luzie – czyli pozornie niedbała kreska, ale z zachowaniem dbałości o szczegóły.
Cykl w Koronie to bardzo ważny i potrzebny zbiór dopracowanych komiksów dla dzieci, które nie tylko cieszą oko, ale karmią intelekt oraz tworzą fundamenty do budowania państwa. Bo w dzieciach i w ich świadomości, mądrości i wrażliwości siła naszego państwa =).
Polecam!=)
Tudo zaprasza wszystkie dzieciaczki na pierwszą lekcję WOS-u =)
więcej Pokaż mimo toTudo to spoko gość, a dokładnie – spoko żółw. Ceni sobie własną przestrzeń życiową i spokój. I jedno i drugie zostało mu w sposób bezczelny zabrane! Ktoś buchnął mu bowiem jego własne, prywatne i osobiste mieszkanie – skorupę! To właśnie to niecne przestępstwo zainicjowało ciąg wydarzeń, dzięki którym:
a) Tudo...
Książka z wyborów – „W koronie. Nie ma miejsca jak dąb” Bartosz Sztybor
Słowo „dom”, mimo że składa się z zaledwie trzech liter, mieści w sobie całe spektrum definicji, emocji i wspomnień. Choćby najskromniejszy dom zbudowany jest na fundamentach miłości i wzajemnego szacunku. Domownicy mogą mieć inny kolor skóry, być innego wyznania, mieć odmienne zdanie na różne tematy i lubić zupełnie inne jedzenie. A jednak pomimo różnic każdy czuje się w domu tolerowany, wysłuchany i bezpieczny. Życie pokazuje, że czasem wystarczy jedna chwila, by dom wraz z całym pakietem towarzyszących mu przywilejów i wolności utracić.
Żółw Tudo akurat odpoczywał na hamaku, kiedy znienacka pojawił się jego przyjaciel Chelon, by ogłosić radosną nowinę:
"W krainie żółwi wybrano pierwszego żółwiego prezydenta!"
Żółwi elektorat zapewne uległ czarowi kandydata, który uśmiechał się z wyborczych plakatów i głosił populistyczne hasła. Tuż po wybraniu go na urząd prezydent zarządził spotkanie, podczas którego niejako kontynuował kampanię wyborczą. Mówił wiele, jednocześnie nie mówiąc nic konkretnego. Podkreślał, że żółwie muszą pozostać żółwiami, obiecywał każdemu mieszkańcowi nowy dom i informował, przekłamując rzeczywistość, że to on stworzył krainę, w której żyją. Brzmi znajomo, prawda?
To tylko część recenzji, którą przygotował Dżin. Więcej znajdziecie na stronie: http://dzinztomikiem.pl/ksiazka-z-wyborow-w-koronie-1-nie-ma-miejsca-jak-dab-bartosz-sztybor/
Książka z wyborów – „W koronie. Nie ma miejsca jak dąb” Bartosz Sztybor
więcej Pokaż mimo toSłowo „dom”, mimo że składa się z zaledwie trzech liter, mieści w sobie całe spektrum definicji, emocji i wspomnień. Choćby najskromniejszy dom zbudowany jest na fundamentach miłości i wzajemnego szacunku. Domownicy mogą mieć inny kolor skóry, być innego wyznania, mieć odmienne zdanie na różne tematy i...
(...) W koronie to wspólne dzieło trójki panów, którzy dość regularnie ze sobą współpracują w ramach kolektywu Pokembry. Podczas przygotowywania publikacji podział zadań przedstawiał się następująco: Bartosz Sztybor – scenariusz i dialogi, Piotr Nowacki – rysunki i liternictwo, Łukasz Mazur – kolory i skład.
Pierwszy tom nosi intrygujący podtytuł Nie ma miejsca jak dąb, który mimowolnie kojarzy mi się z piosenką Nie ma miejsca jak dom rapera Piha (właśc. Adam Piechocki).
(...) Głównym bohaterem powieści jest żółw Tudo, który rzekomo wcale nie jest żółwiem, a wroną. Tak przynajmniej twierdzi kandydat na prezydenta wszystkich żółwi. Trochę to absurdalne. Całe zamieszanie bierze się z tego, że gdy Tudo się kąpał, ktoś zajumał jego skorupę i przez to został zmuszony do opuszczenia gadziej społeczności. Nieposiadanie skorupy wiąże się z jeszcze jednym wielkim utrapieniem. Nasz bohater nagle staje się bezdomnym. Okoliczności sprawiają, że musi wyruszyć w świat, aby znaleźć nowy dom. I w tym miejscu pojawia się tytułowy "Dąb", który, jak nie trudno się domyślić, zostaje zaanektowany przez protagonistę na nowe siedlisko. Po drodze małoletni żółwik spotyka kreta i małpę, z którymi się zaprzyjaźnia. Cała trójka "wynajmuje" mieszkanie w tej samej leśnej "kamienicy".
Dużo dobrej roboty wykonali rysownik i kolorysta. Z albumu na album kreska Nowackiego ewoluuje (w dobrym kierunku!). Dobrze wiemy, że artysta potrafi tak narysować postaci, że z miejsca (tj. od pierwszego spojrzenia) wzbudzają w czytelniku sympatię. Tudo i Simia to prawdziwe mistrzostwo przedstawienia. Wskazana para tak mi się podoba, ponieważ widać pewne odejście od cartoonowej stylistyki. Co prawda nadal postaci są wyraźnie uproszczone, ale kreska jest jakby mniej obła. Dzięki wprowadzonym zmianom rysownik zyskuje możliwość wprowadzenia bardziej rozbudowanej mimiki i większej gestykulacji. A to przemawia na korzyść. Warto wspomnieć o jeszcze jednym novum: plansze zbudowano bez użycia ramek. Nadal są kadry, zwykle cztery na stronie, ale nie linia a kolor separuje je od siebie. W tym aspekcie przypomina mi to metodę zastosowaną przez Delphine Bournay w serii Chrupek i Miętus (Przy okazji kolejny raz chciałbym wyrazić swój żal, że wydawnictwo Dwie Siostry przerwało prezentację tego świetnego cyklu.).
Ważnym elementem fabuły, o którym do tej pory nie wspominałem, jest wątek "polityczny”. Jeśli spojrzymy na W koronie pod tym kontem, to okaże się, że obok opowieści stricte przygodowej, otrzymaliśmy podstawową lekcję demokracji bezpośredniej....
- - -
cały tekst do przeczytania tu:
https://dybuk.wordpress.com/2017/07/21/w-koronie-1-nie-ma-miejsca-jak-dab/
(...) W koronie to wspólne dzieło trójki panów, którzy dość regularnie ze sobą współpracują w ramach kolektywu Pokembry. Podczas przygotowywania publikacji podział zadań przedstawiał się następująco: Bartosz Sztybor – scenariusz i dialogi, Piotr Nowacki – rysunki i liternictwo, Łukasz Mazur – kolory i skład.
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom nosi intrygujący podtytuł Nie ma miejsca jak dąb,...
proste krótkie a genialne. błyskotliwe, przenikliwe i tak cholernie prawdziwe. polityka i demagogia i filizofia dla dzieci. och ach i wow.
proste krótkie a genialne. błyskotliwe, przenikliwe i tak cholernie prawdziwe. polityka i demagogia i filizofia dla dzieci. och ach i wow.
Pokaż mimo toZawsze uważałam, że polityka to temat, o którym z dziećmi nie da się rozmawiać, a jeśli już ktoś podejmuje taką próbę, to prędzej czy później skończy się to kompletną klapą. Zbyt to poważne, skomplikowane, czasem wątpliwe moralnie i przede wszystkim zbyt nudne, żeby zainteresować kogoś, kto ma lat kilka czy nawet kilkanaście. Autorzy tej książki wyprowadzili mnie z błędu. Z dziećmi można mówić o polityce i to w sposób humorystyczny, może nieco przerysowany, ale jednak idealnie obrazujący pewne prawidłowości rządzące światem.
Głównym bohaterem książki „W koronie. Nie ma miejsca jak dąb” jest mały żółw, któremu ktoś ukradł skorupę i został przez to wykluczony z żółwiej społeczności. W końcu co to za żółw bez skorupy, przecież każdy mógłby się podawać za żółwia i to właśnie skorupa jest tym, co je wyróżnia. I takimi właśnie zabawnymi absurdami i sytuacjami wypełniona jest ta książka. Od demokracji, przez niespełnione (a jakże!) obietnice wyborcze, po wybory prezydenckie w świecie zwierząt.
Ale książka dotyka jeszcze jednego ważnego problemu – inności i wykluczenia. Autor pokazuje, że nie wszyscy muszą być tacy sami i że gdyby tak właśnie było, świat byłby nudny. To właśnie nasza różnorodność, różne talenty i predyspozycje czynią nas wyjątkowymi. Nauka płynąca z lektury jest budująca – lepiej spędzać czas pośród tych, którzy nas akceptują, niż na siłę starać się dopasować do otoczenia. Takie prawdziwe i takie mądre, w sam raz do przekazania młodemu pokoleniu Czytelników.
Duży plus za formę publikacji, tj. komiks. Dawno po komiksy nie sięgałam, ale dzięki „W koronie. Nie ma miejsca jak dąb” to się zmieni. Szczerze polecam, dużo śmiechu i życiowych mądrości, dostosowanych pod względem przekazu do ludzi młodych.
zaczytana.com.pl
Zawsze uważałam, że polityka to temat, o którym z dziećmi nie da się rozmawiać, a jeśli już ktoś podejmuje taką próbę, to prędzej czy później skończy się to kompletną klapą. Zbyt to poważne, skomplikowane, czasem wątpliwe moralnie i przede wszystkim zbyt nudne, żeby zainteresować kogoś, kto ma lat kilka czy nawet kilkanaście. Autorzy tej książki wyprowadzili mnie z błędu....
więcej Pokaż mimo to