Idealne życie

Okładka książki Idealne życie Minka Kent
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Idealne życie
Minka Kent Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mroczna strona
Tytuł oryginału:
The Memory Watcher
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2017-09-13
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-13
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380753167
Tłumacz:
Kamil Maksymiuk
Tagi:
thriller psychologiczny adopcja nastoletnia ciąża oddanie dziecka rodzina zastępcza

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Różne maski, różne wcielenia



680 276 59

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
2099 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
265
54

Na półkach:

W tym momencie żałuję bardzo, że nie jestem tzw. "buktuberem". Jakże prościej byłoby mi oddać te skrajne emocje, przy pomocy mimiki, gestu lub odpowiedniego... dźwięku (nie będącego mową)...

CO TO JEST??? JA NIE WIEM!!!

Thrillerowy koszmarek. Twór książko podobny. "Dziewczyna z pociągu" to przy tym dzieło na zupełnie przyzwoitym poziomie. Nawet wątki tu się pokrywają. Mamy motyw podglądania, tajemnice z przeszłości, złe kobiety, nie potrafiące uszczęśliwić swoich mężczyzn, oraz tychże mężczyzn, znudzonych rodzinnym życiem itd., itp., itd., itp. Na tym powinnam zakończyć ten komentarz, ale nie mogę się tak po prostu zatrzymać. Bezduszne pastwienie się nad książkami nie jest moim ulubionym zajęciem. Jednak baaaaardzo rzadko zdarza się, żeby historia była, aż tak słaba, tak zupełnie popsuta, tak gruntownie wykoślawiona. Istnieją książki nudne, napisane bez polotu, stylistyczne lichoty itp., ale "Idealne życie" to jest książka USZKODZONA.

Dlaczego? Ponieważ sam koncept fabularny jest niezły. I ta sama historia, ale opowiedziana w sposób przynajmniej poprawny, z minimalnym wyczuciem, z bohaterami, choć odrobinę bardziej żywymi, oryginalnymi i PRAWDOPODOBNYMI, mogłaby być zupełnie ciekawą i godną uwagi pozycją. Okładkowe porównanie do wspomnianej już książki Hawkins, wywołało oczywiście lekki niepokój. Acz pozory jednakowoż mogą mylić. O nie, nie. Nie w tym wypadku.

Mamy zatem kolejny monumentalny gniot.

Jedyny pozytywny aspekt tej książki to faktycznie NIEZŁY pomysł na intrygę. Ale tylko "niezły". Nie jest to nic nowego, nic oryginalnego, ani jakoś specjalnie ciekawego. Fani thrillerów psychologicznych, bo z takim mamy tu do czynienia, zgodzą się ze mną z pewnością, że temat zaburzeń osobowości i tematy pokrewne, zostały już wielokrotnie przemielone. A w gąszczu tytułów odnaleźć można masę świetnych, sensownych pozycji. Omawiany tytuł, nie jest wart uwagi. Bo cóż z tego, że zamysł dobry, skoro wykonanie nędzne.

Nie mam na myśli strony technicznej, ponieważ ta akurat jest do przyjęcia. Wprawdzie nikły zasób epitetów może u wymagającego czytelnika wywołać lekką dezorientację- bo jak tu się skupić na treści, kiedy narratorka, po raz kolejny powtarza, że coś tam "ma odcień czekoladowy", albo coś tam "o barwie czekolady", albo coś tam " jest koloru czekoladowego"..? No... Ale wróćmy do meritum:).

Narracja pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym. Aha. To właśnie ta, której nie znoszę, ale dałam szansę! Wziąwszy pod uwagę fakt, że taki sposób opowiadania może mieć istotny wpływ na pogłębienie psychologicznej charakterystyki postaci, to ok. To ja czytam. To ja się staram zrozumieć. Tylko, że te moje wielkie słowa, nijak się mają do treści "Idealnego życia". Idealny... to jest jedynie przykład tego, jak się nie powinno konstruować bohaterów. A to przecież jest tu najistotniejsze. Na relacjach dwóch głównych bohaterek zbudowana jest cała fabuła książki. A one są tak głupie, że głowa mała!

Wiem, że to kolokwialne stwierdzenie, niegodne "poważnej" opinii:). Ale tylko słowo "głupie" przychodzi mi do głowy. Nie wierzę, że w przyrodzie występują tak płytkie, infantylne, niezdecydowane, nieogarnięte, permanentnie niezadowolone kobiety.

Zarówno Autumn, jak i Dadhne, są przykładem takich właśnie. Jedna z nich ma wprawdzie kłopoty psychiczne, ale przecież zamysł był chyba taki, żeby odbiorca się tego nie domyślił od pierwszej strony... A one obydwie, moim zdaniem, są nieudane do bólu- bardzo nijakie, plastikowe i powierzchowne. Ich wywody męczyły mnie okrutnie.

Zamiast skupiać się na tym co było istotą problemu, czyli na tym, co sprawiło, że bohaterki znalazły się w takiej a nie innej sytuacji życiowej, jakie są między nimi korelacje, i co się tak naprawdę stało w tych dwóch, dziwnych rodzinach, ja zapytywałam samą siebie: "o czym te kobiety mówią???". O fryzurach, o modnych ciuchach, o perfumach, o najnowszych zdjęciach, zamieszczonych w mediach społecznościowych, o wystroju wnętrz (!?). Gdyby, choć jedna z tych rzeczy, była istotna dla rozwoju fabuły, nie miałabym uwag. Ale to takie pitu, pitu. Nic nie wprowadza, o niczym nas nie informuje. Chyba tylko, o tym, że bohaterki, w swoim emocjonalnym rozwoju, zatrzymały się na etapie piętnastolatek. Dalej. Czy on mnie jeszcze kocha? Czy ja mu się podobam? Dlaczego nie zwrócił uwagi na mój nowy strój kąpielowy? Dlaczego nie chce ze mną spać? Dlaczego nie pyta czy doszłam? Uchodzi ze mnie powietrze, gdy o tym rozmyślam... Autorka nie pozostawia miejsca na jakąkolwiek analizę. Nic tu nie jest zagadką, nic nie intryguje. Motywacje postaci są jasne jak słońce i ta psychologiczno- kryminalna thrillerowa otoczka nic tu nie pomoże.

Żadna normalna kobieta, nie będzie czerpać przyjemności z czytania, o kolejnych babkach uzależnionych od pieniędzy i wątpliwej miłości swoich niby- partnerów! Bo panowie, którzy gdzieś tam wyłaniają się w piątym tle, też są zupełnie nieudani, budyniowaci i pozbawieni samczego polotu. Ci bohaterowie to kukły, a ich gadki- szmatki, to pseudo- psychologiczne dywagacje. Nie ma w nich żadnej głębi, żadnych sensownych myśli, nad którymi można by się pochylić. Ja czekałam jedynie na końcowe parę zdań, które wyjaśniłoby taki, a nie inny rozwój zdarzeń. Okazało się, że z powodzeniem można by akcję książki streścić na połowie strony.

To akurat nie musiałby być zarzut. Weźmy taki "Koniec defilady" Forda (wiem, wiem- tego się w ogóle nie powinno razem wymieniać, ale tak mi przyszło do głowy nagle). Tu zdarzenia też śmiało można opowiedzieć w paru zdaniach. Ale co tam się pomiędzy tymi zdaniami rozgrywa, to już sama poezja- głębia, analiza, umotywowanie, wyjaśnienie i zaspokojenie! Jeśli zaś po przeczytaniu książki, chciałoby się wymazać jej większość z pamięci, to znaczy, że coś poszło nie tak.

Brrr!!! Naplułam jadem. Trzeba by teraz oprzątnąć... Po pierwsze- usuwam tę pozycję z mojej głowy. A potem pozmywam ten żrący jad... :P

http://hanazaczytana.blogspot.com/2017/09/panienka-z-okienka-o-tym-ze-pozory.html

W tym momencie żałuję bardzo, że nie jestem tzw. "buktuberem". Jakże prościej byłoby mi oddać te skrajne emocje, przy pomocy mimiki, gestu lub odpowiedniego... dźwięku (nie będącego mową)...

CO TO JEST??? JA NIE WIEM!!!

Thrillerowy koszmarek. Twór książko podobny. "Dziewczyna z pociągu" to przy tym dzieło na zupełnie przyzwoitym poziomie. Nawet wątki tu się pokrywają....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 730
  • Chcę przeczytać
    1 297
  • Posiadam
    376
  • 2018
    112
  • 2019
    59
  • Teraz czytam
    40
  • Ulubione
    29
  • 2017
    27
  • 2020
    24
  • Przeczytane 2018
    21

Cytaty

Więcej
Minka Kent Idealne życie Zobacz więcej
Minka Kent Idealne życie Zobacz więcej
Minka Kent Idealne życie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także