Mocno wciąga książka. Dosyć zaskakująca i nieprzewidywalna.

Mocno wciąga książka. Dosyć zaskakująca i nieprzewidywalna.

Dobra, trzyma w napięciu.

Dobra, trzyma w napięciu.

Akcja książki rozgrywa się jednocześnie w dwóch liniach czasowych. Każda z nich skrywa swoje tajemnice.
Z jednej strony mamy Nicolette - zamożną kobietę, żyjąca w pięknym i dużym domu, wraz ze swoim mężem, z którym związana jest już od 10 lat. W pewnym momencie zaczyna podejrzewać go jednak o zdradę. Nicolette nie może mieć dzieci, dlatego uważa że jej mąż postanowił odnaleźć szczęście u boku innej kobiety, która spełni jego marzenia o posiadaniu potomstwa.

Historia opowiadana jest też z perspektywy Wren - dziewczyny, mieszkającej w chacie po środku lasu, wraz z matką i dwiema siostrami. Gdy młodsza siostra zaczyna chorować, matka postanawia udać się z nią do miasta po pomoc. Mimo zapewnień o szybkim powrocie, w domu nie zjawiają się jednak już nigdy. Od tej pory Wren i Sage muszą radzić sobie same. Żyją skromnie, próbując przetrwać każdy kolejny dzień. Ale w ich domu niespodziewanie zjawia się nieznajomy mężczyzna. Jest to dla nich bardzo traumatyczny moment, ponieważ nigdy nie miały styczności z żadnym człowiekiem spoza ich rodziny. Gdy siostry postanawiają uciec, przypadkiem trafiają właśnie do domu Nicolette i jej męża.

Jednak te dwie historie łączy coś jeszcze...

Książkę czytało mi się rewelacyjnie. Pochłonęła mnie kompletnie. Sporo tutaj wątków, dużo się dzieje. I to mogłaby być naprawdę wyśmienita historia, gdyby nie jej zakończenie... Naiwne, nieprawdopodobne i mam wrażenie, że wymyślone kompletnie na siłę. Autorka miała tutaj tyle możliwości, aby zakończyć tę opowieść fajerwerkami. A wybrała chyba najgłupszy możliwy finał.

Kwestia starej chaty po środku lasu, na którą nikt nie natknął się przez kilkadziesiąt lat i o której istnieniu nikt nie wiedział, podczas gdy w mieście regularnie porywane są dzieci, też jest moim zdaniem mocno naciągany.
Szkoda, bo książka miała naprawdę spory potencjał.

Akcja książki rozgrywa się jednocześnie w dwóch liniach czasowych. Każda z nich skrywa swoje tajemnice.
Z jednej strony mamy Nicolette - zamożną kobietę, żyjąca w pięknym i dużym domu, wraz ze swoim mężem, z którym związana jest już od 10 lat. W pewnym momencie zaczyna podejrzewać go jednak o zdradę. Nicolette nie może mieć dzieci, dlatego uważa że jej mąż postanowił...

Trzy siostry - Wren, Sage i Evie wychowywane są przez swoją matkę z daleka od cywilizacji, w chatce w lesie, bez dostępu do prądu i łazienki. Pewnego dnia matka, zmuszona szukać pomocy lekarskiej dla najmłodszej córki, rusza wraz z nią w stronę cywilizacji. Wren i Sage zostają same, a zapasy kurczą się zatrważająco szybko w wyniku ich długiej nieobecności. Zmuszone są uciec z domu. Równolegle śledzimy losy Nicolette, podejrzewającej swojego męża, znanego fotografa, o zdradę. Dostrzega wiele niepokojących sygnałów i za wszelką cenę dąży do poznania prawdy. Unika jednak bezpośredniej konfrontacji, a trucizna podejrzeń sączy jad w ich relację. Dziewczyny trafiają po całonocnej wędrówce do ich domu i otrzymują pomoc. Śledczy próbują ustalić kim są, ale prawda okazuje się szokująca.
Fantastycznie mi się czytało. Rozdziały są krótkie i pisane z perspektywy jednej z sióstr - Wren oraz Nicolette. Od samego początku czuć napięcie. Ciężko sobie wyobrazić, jak dwie młode dziewczyny o głodzie i chłodzie mieszkają na totalnym odludziu, bo całe życie straszono je, że poza lasem świat jest zniszczony. Bardzo polubiłam także Nicolette, która mimo swoich problemów za wszelką cenę stara się pomóc znalezionym siostrom. Polecam!

Trzy siostry - Wren, Sage i Evie wychowywane są przez swoją matkę z daleka od cywilizacji, w chatce w lesie, bez dostępu do prądu i łazienki. Pewnego dnia matka, zmuszona szukać pomocy lekarskiej dla najmłodszej córki, rusza wraz z nią w stronę cywilizacji. Wren i Sage zostają same, a zapasy kurczą się zatrważająco szybko w wyniku ich długiej nieobecności. Zmuszone są uciec...

Trzy siostry - Wren, Sage i Evie.
Wychowywane przez swoją matkę z daleka od cywilizacji, w chatce w lesie, bez dostępu do prądu i łazienki.
Pewnego dnia matka, zmuszona szukać pomocy lekarskiej dla najmłodszej córki, rusza wraz z nią w stronę cywilizacji. Wren i Sage zostają same, a zapasy kurczą się zatrważająco szybko w wyniku ich długiej nieobecności.
Nastolatki muszą zrobić to, przed czym tak bardzo chroniła je matka - szukać pomocy, żeby przeżyć.

To naprawdę dobry thriller psychologiczny.
Znajdziemy w nim z jednej strony opowieść o dziewczętach, a z drugiej o małżeństwie, które narażone jest na rozbicie.
Wszystko to zbudowane na tajemnicach i niedopowiedzeniach.
Przed czym lub przed kim chroniła córki matka?
Co się z nią stało? Czy je porzuciła?

Znalazłam tu wszystko, co lubię.
I mimo opinii, że zakończenie jest naiwne, mnie się podobało. Dziewczęta zasłużyły na właśnie takie.

Trzy siostry - Wren, Sage i Evie.
Wychowywane przez swoją matkę z daleka od cywilizacji, w chatce w lesie, bez dostępu do prądu i łazienki.
Pewnego dnia matka, zmuszona szukać pomocy lekarskiej dla najmłodszej córki, rusza wraz z nią w stronę cywilizacji. Wren i Sage zostają same, a zapasy kurczą się zatrważająco szybko w wyniku ich długiej nieobecności.
Nastolatki muszą...

Książka spoko, troszkę irytujące, że małżeństwo, które jest ze sobą 10 lat nie potrafi ze sobą normalnie porozmawiać, ale niech będzie. No i samo rozwiązanie na zakończenie strasznie naiwne, ale do pewnego momentu czytało się to nieźle.

Książka spoko, troszkę irytujące, że małżeństwo, które jest ze sobą 10 lat nie potrafi ze sobą normalnie porozmawiać, ale niech będzie. No i samo rozwiązanie na zakończenie strasznie naiwne, ale do pewnego momentu czytało się to nieźle.

Historię bardzo szybko pochłonęłam. Przeskakując z bohatera na bohatera nawet nie spostrzegłam uciekających stron. i wszystko byłoby pięknie gdyby nie to naciągane zakończenie. Bo naprawdę był potencjał na 8. Ale jest mocna 7.

Historię bardzo szybko pochłonęłam. Przeskakując z bohatera na bohatera nawet nie spostrzegłam uciekających stron. i wszystko byłoby pięknie gdyby nie to naciągane zakończenie. Bo naprawdę był potencjał na 8. Ale jest mocna 7.

O matko, jak mnie ta książka wciągnęła! Włączyłam ją totalnie spontanicznie wieczorem, a skończyło się na tym, że sprawdzałam, czy zdążę przesłuchać zanim padnę ze zmęczenia (zdążyłam!). O dziwo pod koniec nawet mnie wzruszyła, czego też się nie spodziewałam.

To jedna z tych historii, które wydają się totalnie nieprawdopodobne i gdyby usłyszeć o niej w radio, przecieralibyśmy oczy z niedowierzania, ale totalnie mogłaby się wydarzyć.

O matko, jak mnie ta książka wciągnęła! Włączyłam ją totalnie spontanicznie wieczorem, a skończyło się na tym, że sprawdzałam, czy zdążę przesłuchać zanim padnę ze zmęczenia (zdążyłam!). O dziwo pod koniec nawet mnie wzruszyła, czego też się nie spodziewałam.

To jedna z tych historii, które wydają się totalnie nieprawdopodobne i gdyby usłyszeć o niej w radio,...

Na tą pozycję natrafiłam, szukając jakiegoś audiobooka na nockę w pracy. Dość długo nie mogłam się połapać w fabule, nie nadążałam za przeskokami pomiędzy dwiema postaciami prowadzącymi narrację (może dlatego że słuchałam tego w nocy 😅),jednak coś sprawiało, że chciałam słuchać dalej. Ani się obejrzałam, już był koniec- może to nie jest jakieś wyjątkowo wybitne dzieło literatury, jednak jest warta zainteresowania. Mi się bardzo podobało!

Na tą pozycję natrafiłam, szukając jakiegoś audiobooka na nockę w pracy. Dość długo nie mogłam się połapać w fabule, nie nadążałam za przeskokami pomiędzy dwiema postaciami prowadzącymi narrację (może dlatego że słuchałam tego w nocy 😅),jednak coś sprawiało, że chciałam słuchać dalej. Ani się obejrzałam, już był koniec- może to nie jest jakieś wyjątkowo wybitne dzieło...

Trzeba przyznać, że do pewnego momentu książkę czyta się bardzo dobrze i jest wciągająca. Jednak finał jest mocno naciągany i naiwny, a szkoda, bo książka miała spory potencjał.

Trzeba przyznać, że do pewnego momentu książkę czyta się bardzo dobrze i jest wciągająca. Jednak finał jest mocno naciągany i naiwny, a szkoda, bo książka miała spory potencjał.