Re: Zero - Życie w innym świecie od zera. Tom I

Okładka książki Re: Zero - Życie w innym świecie od zera. Tom I Tappei Nagatsuki, Shinichirou Ootsuka
Okładka książki Re: Zero - Życie w innym świecie od zera. Tom I
Tappei NagatsukiShinichirou Ootsuka Wydawnictwo: Waneko Cykl: Re: Zero - Życie w innym świecie od zera (tom 1) fantasy, science fiction
236 str. 3 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Re: Zero - Życie w innym świecie od zera (tom 1)
Tytuł oryginału:
Re:Zero Kara Hajimeru Isekai Seikatsu
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2017-04-06
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-06
Data 1. wydania:
2016-07-19
Liczba stron:
236
Czas czytania
3 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380962224
Tłumacz:
Karolina Dwornik
Tagi:
przygoda fantasy komedia dramat romans seinen light novel
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Re:Zero – Życie w innym świecie od zera – Księga czwarta: Sanktuarium i Wiedźma Chciwości #8 Yu Aikawa, Haruno Atori, Tappei Nagatsuki, Otsuka Shinichirou
Ocena 0,0
Re:Zero – Życi... Yu Aikawa, Haruno A...
Okładka książki Re:Zero – Życie w innym świecie od zera – Księga czwarta: Sanktuarium i Wiedźma Chciwości #7 Yu Aikawa, Haruno Atori, Tappei Nagatsuki, Otsuka Shinichirou
Ocena 0,0
Re:Zero – Życi... Yu Aikawa, Haruno A...
Okładka książki Re: Zero- Życie w innym świecie od zera. Tom XXXI Tappei Nagatsuki, Otsuka Shinichirou
Ocena 8,8
Re: Zero- Życi... Tappei Nagatsuki, O...
Okładka książki Vivy Prototype, Vol. 4 (light novel) Tappei Nagatsuki, Eiji Umehara
Ocena 9,0
Vivy Prototype... Tappei Nagatsuki, E...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki DRRR!! #1 (novel) Ryohgo Narita, Suzuhito Yasuda
Ocena 7,6
DRRR!! #1 (novel) Ryohgo Narita, Suzu...
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga uprowadzenia przez demony Ryukishi07, Karin Suzuragi
Ocena 8,0
Gdy zapłaczą c... Ryukishi07, Karin S...
Okładka książki Słyszę twój głos Hiro Kiyohara, Otsuichi
Ocena 7,1
Słyszę twój głos Hiro Kiyohara, Otsu...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

!! PISZĘ OCENE DO CAŁEJ MANGI BO MI SIĘ NIE CHCĘ DO OSOBNYCH TOMÓW !!
Okej umilacz na wieczór tylko nie jest to coś co zapamiętasz

!! PISZĘ OCENE DO CAŁEJ MANGI BO MI SIĘ NIE CHCĘ DO OSOBNYCH TOMÓW !!
Okej umilacz na wieczór tylko nie jest to coś co zapamiętasz

Pokaż mimo to

avatar
181
81

Na półkach: , , , , , ,

Novelka przypomina bardziej opowiadania, które czytałam za dzieciaka, ale jest naprawdę lekko i zrozumiale napisane. Szybko się czyta, a historia ciekawi.

Novelka przypomina bardziej opowiadania, które czytałam za dzieciaka, ale jest naprawdę lekko i zrozumiale napisane. Szybko się czyta, a historia ciekawi.

Pokaż mimo to

avatar
98
11

Na półkach: ,

Sama fabuła książki wydaje się być dość interesująca, niestety polskie tłumaczenie nie jest najlepsze. Mnóstwo literówek i dziwnie złożonych zdań. Ale i tak czytało się całkiem przyjemnie.

Sama fabuła książki wydaje się być dość interesująca, niestety polskie tłumaczenie nie jest najlepsze. Mnóstwo literówek i dziwnie złożonych zdań. Ale i tak czytało się całkiem przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
2201
2025

Na półkach:

Fabuła tytułu pewnie jest doskonale znana każdemu, więc nie ma sensu się o niej zbyt długo rozpisywać. Głównym bohaterem dzieła jest Subaru Natsuki nastolatek, który niebawem będzie wkraczał w wiek dorosły. Niczym specjalnym się on nie wyróżnia, poza byciem NEET-em. Pewnego dnia zostaje on nagle przeniesiony do „innego” świata, gdzie użycie magii i miecza nie jest czymś nadzwyczajnym. Subaru nie specjalnie jest przejęty swoją nową sytuacją. Dla kogoś takiego jak on, to nawet pewne spełnienie marzeń. Tylko początkowy stan „ekwipunku” wygląda jakoś mizernie: niezbyt przydatny telefon komórkowy, kilka przekąsek zakupionych w sklepie i stary wytarty dres, który ma na sobie. Szybko przekonuje się on jednak o tym, że nowe „fantazyjne” otoczenie potrafi być mocno niebezpieczne. Wplątuje się on w sprawę, której finałem jest jego śmierć. Odejście w iście krwawy sposób z ziemskiego padołu powinno oznaczać definitywny koniec, jednak nie można zapomnieć o tym, że akcja dzieje się w krainie fantasy. Z niewyjaśnionych przyczyń bohatera, zamiast umrzeć, powraca do stanu wyjściowego (momenty, kiedy pojawił się w owym świecie). Później sytuacja powtarza się kilkukrotnie, utwardzając go w przekonaniu, iż utknął w niezbyt przyjemnej dla siebie pętli czasowej.


Kolejna pozycja fantasy z nastoletnim bohaterem, przeniesionym do świata w klimatach „średniowiecznych” gdzie można napotkać obok twardego oręża również mocno zabójczą magię. Typowy isekai – nic dodać, nic ująć. Wtórność pomysłu bije od samego początku dosyć mocno po oczach i trudno się z tym sprzeczać. Jednak połączenie wyświechtanych elementów isekaia, z elementami „Dnia Świstaka” (chociaż lepiej będzie tutaj pasować odniesienie do innej LN „Na skraju jutra”),ma w sobie pewien potencjał, który potrafi zaskoczyć. Przekonały się o tym osoby mające przyjemność zobaczenia adaptacji anime, która dzięki niezłemu klimatowi, dobremu scenariuszowi i nutce tajemniczości, zjednała sobie sporo grono fanów. Książkowy pierwowzór wiele tych elementów pokazuje na równie dobrym poziomie, a niektóry z nich są jeszcze lepiej zaprezentowane.

Pierwszy tomik serii, tak jak zostało to już wspomniane w powyższym opisie, skupia się na próbie przybliżenia czytelnikowi ważnych dla świata bohaterów. Nie ma tutaj prawie w ogóle miejsca na przydługawe wstępy i Subaru, od razu wrzucony jest w wir wydarzeń, szybko przystosowując się do nowych realiów. Wiąże się to niestety z dosyć szczątkowym opisem otaczającego świata, jak i całkowitym pominięciem próby wyjaśnienia jak znalazł się on w tej fantazyjnej krainie. Część pierwsza całkowicie skupia się na próbie wyrwania się nastolatka z niezbyt przyjemnej dla niego pętli powtarzającego się czasu. Podobny schemat można zastosowany jest w recenzowanej części drugiej i trzeciej. Tutaj jednak autor stara się w dosyć oszczędnych słowach zaprezentować otaczający świat, który pełen jest magii, przemocy i walki o władzę. Na pierwszy plan wysuwają się w tych częściach próby głównego bohatera, pogłębienia relacji z całą masą innych osób, dzięki czemu będzie mógł on dożyć kolejnego dnia (co oczywiście jest jego celem głównym).


Jeżeli jesteśmy już przy bohaterach i złożoności relacji, jakie zachodzą pomiędzy nimi, to należy wspomnieć, że właśnie ten element serii jest najlepszą jego częścią. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Subaru. Bohater „inny” niż przyzwyczaiły nas do tego pozostałe popularne isekai-e. Sam określa się mianem bohatera tak przeciętnego, że mógłby robić za mało istotnego NPC-a. Początkowo jego zachowanie w niektórych sytuacjach może być troszkę irytujące, jednak im mocniej zagłębimy się w powieść, tym bardziej jego charakter wydaje się mocno złożony i skrywający przeróżne swoje oblicza. Tak samo jest w przypadku innych pojawiających się tutaj postaci. Na pierwszy rzut oka, wiele z nich to stereotypowe jednostki, jakich wiele w produkcjach popkultury Kraju Kwitnącej Wiśni (blond włosa lolita o nastawieniu tsundere; urodziwe pokojówki wydające się być kruchymi jednostkami; półelfka o mocno naiwnym umyśle itp.). Każda z nich jest jednak o wiele bardziej złożona i tylko czeka, aby odkryć przed czytelnikiem swoje głębokie wnętrze. W tym aspekcie jest również widoczna największa różnica pomiędzy książką a anime, które ze względu na pewne ograniczenia nie mogło pokazać należycie wszystkich uczyć i przemyśleń postaci. Tak samo dużo bardziej rozbudowane są tutaj relacje, jakie zachodzą pomiędzy poszczególnymi bohaterami. Każda pętla czasowa, w której na nowo budzi się Subaru, to doskonała okazała, aby zjednać sobie przyjaciela. Nic nie jest jednak takie poste i za każdym razem napotyka on nowe przeszkody, po części wynikające z przeszłości poszczególnych osób. Poznające je i starając się przełamać dzielące ich bariery, nastolatek coraz mocniej stara się o „lepszą” przyszłość. Oczywiście nie należy się tutaj spodziewać rozbudowanej fabuły opierającej się na złożoności bohaterów pokroju Tolkiena czy innych ikon „fantasy”, jednak całość i tak mocno odróżnia się od typowo LN poziomu.

Cała recenzja na:

https://gameplay.pl/news.asp?ID=123489

Fabuła tytułu pewnie jest doskonale znana każdemu, więc nie ma sensu się o niej zbyt długo rozpisywać. Głównym bohaterem dzieła jest Subaru Natsuki nastolatek, który niebawem będzie wkraczał w wiek dorosły. Niczym specjalnym się on nie wyróżnia, poza byciem NEET-em. Pewnego dnia zostaje on nagle przeniesiony do „innego” świata, gdzie użycie magii i miecza nie jest czymś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
74

Na półkach:

Jak ktoś oglądał adaptację, muszę od razu uprzedzić, powieść różni się tylko niuansami. A tak poza tym, tak jak większość japońskiej twórczości o charakterze bardziej lekkim i komediowym. Jest miła w odbiorze, łatwo się czyta oraz można się naprawdę przy niej uśmiać. Jeśli oczywiście ktoś lubi "lightnovel".
Mi się podobała.

Jak ktoś oglądał adaptację, muszę od razu uprzedzić, powieść różni się tylko niuansami. A tak poza tym, tak jak większość japońskiej twórczości o charakterze bardziej lekkim i komediowym. Jest miła w odbiorze, łatwo się czyta oraz można się naprawdę przy niej uśmiać. Jeśli oczywiście ktoś lubi "lightnovel".
Mi się podobała.

Pokaż mimo to

avatar
197
136

Na półkach: ,

Pierwszy tom zapowiada dobrą historię i fajny świat, jednak główny bohater niezwykle mnie irytuje. Rozumiem że chcą pokazać, że naprawdę jest nie z tego świata, ale jest to posunięte aż do przesady co irytuje. Subaru mówi co mu ślina na język przyniesie i nie zastanawia się czy to co powie ma sens. Rozumiem że taki był zamysł i jak na irytującą postać został napisany dobrze! Reszta postaci jest w porządku. Chociaż mógłbym się doczepić tłumaczenia, nie wiem jak było w oryginale, ale postacie, które żyją na co dzień w świecie fantasy odzywają się trochę zbyt młodzieżowym językiem, charakterystycznym raczej dla typowych licealistów z amerykańskich filmów. Ale mimo tego bawiłem się nieźle, wątek fabularny o cofaniu w czasie jest ciekawie realizowany. Mam nadzieję że całość rozwinie się w następnych tomach.

Pierwszy tom zapowiada dobrą historię i fajny świat, jednak główny bohater niezwykle mnie irytuje. Rozumiem że chcą pokazać, że naprawdę jest nie z tego świata, ale jest to posunięte aż do przesady co irytuje. Subaru mówi co mu ślina na język przyniesie i nie zastanawia się czy to co powie ma sens. Rozumiem że taki był zamysł i jak na irytującą postać został napisany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
61
20

Na półkach: , ,

Kupienie tej niewielkiej książeczki było dla mnie swego rodzaju eksperymentem. Bardzo podobała mi się animowana adaptacja dlatego złakniona fabuły wykraczającej poza ekranizację postanowiłam sięgnąć do źródła, zwłaszcza, że dzięki uprzejmości Waneko, mogłam przeczytać ją po polsku.
Z wystawieniem oceny miałam spory problem, w końcu zdecydowałam się na "może być", bo pomimo tego, że jestem fanką fabuły nie wszystko zagrało. Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia, które mam wrażenie, że nastawione było na znacznie młodszego odbiorcę, czy sam oryginał jest napisany w ten sposób. W końcu z tworem jakim jest light novel spotykam się pierwszy raz.
Na znaczny plus wybijały mi się drobne szczegóły nie zawarte w adaptacji. Dużo łatwiej zrozumieć dlaczego główny bohater niechętnie korzysta z umiejętności uzyskanej po przeniesieniu do nowego miejsca, novelka wchodzi też w troszkę bardziej brutalne szczegóły, których nie pokazywano w adaptacji. Najbardziej podobała mi się historia przedstawiona w pierwszej linii czasowej. Fabularnie pod koniec byłam już lekko znużona, bo całość troooszkę się przeciągała, ale dokładnie takie samo wrażenie odnosiłam w trakcie kontaktu z adaptacją, więc na rozkręcenie się fabuły na pewno poczekam :)
Sprawa wygląda troszkę gorzej jeśli chodzi o wady. Najstraszniejszą dla mnie rzeczą był fakt, że główny bohater myśli na głos, a przecież można połowę tych kwestii spokojnie umieścić jako jakieś jego wewnętrzne przemyślenia czy rozterki. Nie mam pojęcia czy to kwestia medium (szykowanie historii na adaptację gdzie postacie w dużej mierze mówią co myślą??) czy samej kreacji bohatera ale doprowadzało mnie to do szału. Kolejny problem widzę w fakcie, że główny bohater kreowany jest na głąba. Z całym szacunkiem, ciężko sympatyzować z postacią, która gada do siebie, co chwile przyjmuje zwycięskie pozy, mimo sytuacji w jakiej się znalazł zachowuje się jak dzieciak (chociażby jego podejście do trójki zbirów). W połączeniu z kiepskimi opisami postaci (w dużej mierze składającymi się z koloru włosów czy oczu) czy takimi typowymi mangowymi naleciałościami (postać której z ust "zadziornie wystaje kieł" xDD??) powoduje, że szczyt literacki to to nie jest, a książeczka sprawia, że czytelnik czuje się bardziej jakby czytał mangę niż książkę.
Po kolejne tomy sięgnę na pewno, bo ciekawi mnie fabuła dziejąca się po adaptacji, ale sama light novel szału nie robi, pozostaje mieć nadzieję, że rozkręci się w kolejnych tomach :)

Kupienie tej niewielkiej książeczki było dla mnie swego rodzaju eksperymentem. Bardzo podobała mi się animowana adaptacja dlatego złakniona fabuły wykraczającej poza ekranizację postanowiłam sięgnąć do źródła, zwłaszcza, że dzięki uprzejmości Waneko, mogłam przeczytać ją po polsku.
Z wystawieniem oceny miałam spory problem, w końcu zdecydowałam się na "może być", bo pomimo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
428
266

Na półkach: , ,

Czytanie tej książki jest jako oglądanie mangi. Powieść nie pozostawia ani odrobiny miejsca dla wyobraźni. Każda postać, jej wygląd czy poza, którą przyjmuje jest dokładnie opisana tak, żeby czytelnik nie musiał się wysilać. Pozy są też typowo mangowe, przerysowane i żenujące. Bohaterowie są bardzo miałcy, niewyraziści. Moim ulubionym jest sprzedawca jabłek, może dlatego że jest bardzo pobocznym bohaterem i rzadko się pojawia. Nie da się napisać dobrej książki opierając się tylko na pomyśle, który jest zresztą bardzo ciekawy. Napis na okładce 'Light novel' też nie kłamie - powieść jest bardzo lekka i czyta się szybko, chociaż musiałam zrobić przerwę w trakcie sceny walki, bo ciągnęła się w nieskończoność. Ogólnie trzymam mocno kciuki, że kolejne tomy będą lepsze, bo mam w domu jeszcze 10, a nie potrafię spać spokojnie, wiedząc że obok jest nieprzeczytana książka.

Czytanie tej książki jest jako oglądanie mangi. Powieść nie pozostawia ani odrobiny miejsca dla wyobraźni. Każda postać, jej wygląd czy poza, którą przyjmuje jest dokładnie opisana tak, żeby czytelnik nie musiał się wysilać. Pozy są też typowo mangowe, przerysowane i żenujące. Bohaterowie są bardzo miałcy, niewyraziści. Moim ulubionym jest sprzedawca jabłek, może dlatego że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
197
14

Na półkach: , , ,

Darzę tę serię ogromnym sentymentem ze względu na oglądane wcześniej anime, które jest dla mnie do tej pory jednym z lepszych tytułów. Wydaję mi się, że większość czytelników sięgnęła po tą książkę z tego samego względu, co ja. Aczkolwiek nie uważam, żeby był to jedyny powód, dla którego warto zajrzeć do tej historii. Re: zero jest świetną serią ze względu na fabułę, pomysł autora, POSTACIE, które są ogromnym atutem, akcję jak i jej zwroty i wiele, wiele innych. Na pewno ten kto obdarzy zaufaniem ten tytuł przekona się, że było warto. Ci, których pchnęło do tego anime będą usatysfakcjonowani zgodnością z pierwowzorem i zadowoleni z faktu przeżycia tej historii ponownie, natomiast przypadkowi czytelnicy pewnie zechcą zobaczyć ekranizacje tak wspaniałej powieści. Nie ukrywam, że w pewnych momentach seria wieje "nudą", przez pętlę czasową, w którą uwikłany jest Subaru, ale tak jak w anime, autor wynagradza nam to w kolejnych fragmentach.
Reasumując, jak najbardziej polecam tą serię, gdyż nie tylko czyta się ją łatwo, lekko i przyjemnie, ale też dlatego, że potrafi wciągnąć na długie godziny i zjednać nas z bohaterami.

Darzę tę serię ogromnym sentymentem ze względu na oglądane wcześniej anime, które jest dla mnie do tej pory jednym z lepszych tytułów. Wydaję mi się, że większość czytelników sięgnęła po tą książkę z tego samego względu, co ja. Aczkolwiek nie uważam, żeby był to jedyny powód, dla którego warto zajrzeć do tej historii. Re: zero jest świetną serią ze względu na fabułę, pomysł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

Chyba każdy z nas potrafi wymienić chociaż jeden tytuł w którym to główny bohater trafia do innego świata i przeżywa tam przygody. Nie trzeba nawet daleko szukać by znaleźć chociaż jedną taką serię jak np. “Konosuba”, “No game no life”. Czy w takim razie novelka “Re:Zero” może nas czymś zaskoczyć? Oczywiście i zaraz się o tym przekonacie.

“Re:Zero kara Hajimeru Isekai” to japońska light novel napisana przez Tappei Nagatsuki. Ilustrowana przez Shinichirou Otsuka. Novelka “Re:Zero” to porywająca historia z ciekawie wykreowanymi postaciami. Napisana barwnym i bogatym językiem przez co losy naszych bohaterów Emili i Subaru stają się jeszcze ciekawsze. Warto wspomnieć o ilustracjach pana Shinichirou Otsuja, które są naprawdę przepięknie i dodatkowo zachęcają do sięgnięcia po ten tytuł. Wątki fabularne potrafią nie raz zaskoczyć czytelnika, a sam pomysł powrotu do życia okazał się strzałem w dziesiątkę. Dodatkowo tajemniczy wątek wiedźmy sprawia, że czytelnik nie może wręcz oderwać się od lektury.

Przyznam szczerze, że od samego początku polubiłam postać Subaru. Chłopak wydaje się być bardzo realistyczny, chociaż niektóre z jego wybryków były komiczne. To pokazuje nam jak chłopak na swój sposób próbuje jakoś odnaleźć się w sytuacji z jaką przyszło mu się zmierzyć. Wszystkie problemy z jakim przyjdzie mu się zmierzyć stara się rozwikłać na swój własny sposób, niektóre mogą wydawać się szalone, ale to tylko jeszcze bardziej utwierdza nas w tym, że Subaru jest tylko zwykłym chłopakiem z którym czytelnik może się utożsamiać. Emilia pojawia się na początku i później co jakiś czas przewija się przez kolejne rozdziały. To właśnie ona stała się przyczyną, motywacją i początkiem zmagań naszego głównego bohatera.

Zdecydowanie najlepszym aspektem jaki możemy spotkać w “Re:Zero” są ciekawie wykreowani bohaterowie drugo planowi. W szczególności Rem i Ram, ich historia jest bardzo ciekawa, a relacja jaka połączyła Rem i Subaru jest wyjątkowa… Całkiem interesująca jest też postać hrabiego Roswalla, Beatki i rycerzy, to właśnie oni nie raz uświadomią naszego bohatera o zasadach panujących w ich świecie. Reasumując “Re:Zero” to pozycja warta uwagi, która dzięki wartkiej fabule i ciekawych bohaterach potrafi wciągnąć czytelnika.

Za wydanie “Re:Zero” w Polsce odpowiada wydawnictwo Waneko, które posiada na swoim koncie parę innych japońskich wydań novelek. Uważam, że cena 25 zł nie jest jakoś strasznie wygórowana za tomik, który otrzymujemy. Wydanie jakie zaserwowało nam wydawnictwo Waneko prezentuje się bardzo ładnie, a projekt okładki podobny jest do oryginału. Czcionka jest dla mnie w sam raz, przede wszystkim nie jest za mała tak jak to bywa w niektórych innych tytułach tego wydawnictwa (np. w “Zerowa Maria…”). Tłumaczenie jest dobre, poza kilkoma małymi literówkami nie rzuciły mi się w oczy żadne poważniejsze błędy, tekst jest przejrzysty i bardzo przyjemny w odbiorze, przez co lektura mija bardzo szybko.

Novelkę gorąco mogę polecić wszystkim fanom anime “Re:Zero” oraz miłośnikom serii z motywem zamiany światów/podróży między światami. Osobiście muszę powiedzieć, że strasznie ucieszyłam się, gdy Waneko zapowiedziało wydanie novelki “Re:Zero” i choć miałam okazję poznać naszych bohaterów już wcześniej, tak lektura novelki jeszcze bardziej zainteresowała mnie światem wykreowanym przez Tapeia Nagitsuki, pokazała również więcej ciekawych wątków na które w anime nie było czasu.

https://koszzksiazkami.pl/re-zero-light-novel-tomy-1-2/

Chyba każdy z nas potrafi wymienić chociaż jeden tytuł w którym to główny bohater trafia do innego świata i przeżywa tam przygody. Nie trzeba nawet daleko szukać by znaleźć chociaż jedną taką serię jak np. “Konosuba”, “No game no life”. Czy w takim razie novelka “Re:Zero” może nas czymś zaskoczyć? Oczywiście i zaraz się o tym przekonacie.

“Re:Zero kara Hajimeru Isekai” to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    158
  • Posiadam
    77
  • Chcę przeczytać
    55
  • Light Novel
    15
  • Teraz czytam
    9
  • Light novel
    6
  • Ulubione
    6
  • Manga
    4
  • Książki
    3
  • Mangi
    3

Cytaty

Więcej
Tappei Nagatsuki Re: Zero - Życie w innym świecie od zera. Tom I Zobacz więcej
Tappei Nagatsuki Re: Zero - Życie w innym świecie od zera. Tom I Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także