rozwińzwiń

Gdy zapłaczą cykady: Księga uprowadzenia przez demony

Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga uprowadzenia przez demony Ryukishi07, Karin Suzuragi
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga uprowadzenia przez demony
Ryukishi07Karin Suzuragi Wydawnictwo: Waneko Cykl: Gdy zapłaczą cykady (tom 1) komiksy
438 str. 7 godz. 18 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Gdy zapłaczą cykady (tom 1)
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2015-11-06
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-06
Data 1. wydania:
2008-11-18
Liczba stron:
438
Czas czytania
7 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365229182
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga rozbicia świadomości En Kito, Ryukishi07
Ocena 6,3
Gdy zapłaczą c... En Kito, Ryukishi07...
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady. Księga manifestacji demona En Kito, Ryukishi07
Ocena 7,8
Gdy zapłaczą c... En Kito, Ryukishi07...
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga upływającej nocy Mimori, Ryukishi07
Ocena 7,8
Gdy zapłaczą c... Mimori, Ryukishi07...
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga ukojenia duszy Yuna Kagesaki, Ryukishi07
Ocena 6,9
Gdy zapłaczą c... Yuna Kagesaki, Ryuk...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Puella Magi Madoka Magica Tom 1 Hanokage, Magica Quartet
Ocena 7,2
Puella Magi Ma... Hanokage, Magica Qu...
Okładka książki Ona i jej kot Makoto Shinkai, Tsubasa Yamaguchi
Ocena 7,1
Ona i jej kot Makoto Shinkai, Tsu...
Okładka książki Another t. 1 Yukito Ayatsuji, Hiro Kiyohara
Ocena 7,6
Another t. 1 Yukito Ayatsuji, Hi...
Okładka książki Wilcze dzieci 2 Mamoru Hosoda, Yoshiyuki Sadamoto, Yuu
Ocena 7,7
Wilcze dzieci 2 Mamoru Hosoda, Yosh...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
191 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
589
533

Na półkach:

Bohaterem mangi jest młodzieniec o imieniu Keiichi. Chłopak przeprowadza się z miasta wraz z rodzicami do odległej od cywilizacji wioski Hinamizawa. Bohater szybko zaprzyjaźnia się z całą masą lokalnych dziewczyn, które wpisują się w wiele ze stereotypów z innych mang i anime. Mamy spokojne koleżanki, zakręcone dziewczyny, prowokatorki czy tak zwane chłopczyce. Z początku może się wydawać, że czeka nas jakaś komedia romantyczna lub opowieść w stylu harem, gdzie bohater musi przebierać w dziewczynach, by znaleźć tę jedyną.

Na szczęście Gdy zapłaczą cykady to coś więcej niż typowa historia o przeciętnym nastolatku będącym obiektem zainteresowań wszystkich dziewczyn. Ten element do jakiegoś stopnia występuje, ale służy do budowania nastroju grozy.

Bohaterem mangi jest młodzieniec o imieniu Keiichi. Chłopak przeprowadza się z miasta wraz z rodzicami do odległej od cywilizacji wioski Hinamizawa. Bohater szybko zaprzyjaźnia się z całą masą lokalnych dziewczyn, które wpisują się w wiele ze stereotypów z innych mang i anime. Mamy spokojne koleżanki, zakręcone dziewczyny, prowokatorki czy tak zwane chłopczyce. Z początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach:

Początek mangi jest pozornie spokojny. Keiichi Maebara przybył do małego miasteczka Hinamizawa, zaprzyjaźnił się i powoli przyzwyczaił do łatwego życia. Dni spędza w małej szkole, która składa się z podstawówki, gimnazjum i liceum, a popołudnia spędza na grach z nowymi przyjaciółmi. Keiichi zaczyna się zastanawiać, co jego przyjaciele mogą ukrywać i dlaczego tak milczą o serii morderstw i zaginięć, które miały miejsce każdego roku w noc festiwalu. Mieszkańcy zrzucają winę za te wszystkie nieszczęścia na klątwę czcigodnego Oyashiro. Czy jednak ta sprawa nie ma drugiego dna?

Ta seria zdecydowanie nie jest dla osób o słabym żołądku lub sercu. Kiedy Keiichi pyta swoich najlepszych przyjaciół o morderstwa, albo go ignorują, albo udają niewinnych. Ich zachowanie jest bardzo podejrzane i sprawia, że chłopak kwestionuje już wszystko. Kiedy podczas nocy Festiwalu Bawełny dochodzi do kolejnego incydentu i Keichi dowiaduje się sporo nowych informacji od policji, powoli zaczyna go wszystko nie tylko przerażać, ale i przerastać.
Więcej na: https://www.monime.pl/gdy-zaplacza-cykady-ksiega-uprowadzenia-przez-demony-tom-1/

Początek mangi jest pozornie spokojny. Keiichi Maebara przybył do małego miasteczka Hinamizawa, zaprzyjaźnił się i powoli przyzwyczaił do łatwego życia. Dni spędza w małej szkole, która składa się z podstawówki, gimnazjum i liceum, a popołudnia spędza na grach z nowymi przyjaciółmi. Keiichi zaczyna się zastanawiać, co jego przyjaciele mogą ukrywać i dlaczego tak milczą o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
215
163

Na półkach:

Moje pierwsze spotkanie z cykadami w wydaniu papierowym.
Wcześniej miałem do czynienia jedynie z serią anime, która z miejsca podbiła moje serce i dziś jest jedną z moich ulubionych "chińskich bajek".

Akcja cykad toczy się wokół grupki przyjaciół mieszkających w położonej na odludziu wiosce, Hinamizawie. Ich sielskie, idylliczne życie zostaje zakłócone przez serię tajemniczych morderstw.

Na tym warto zakończyć opis fabuły, ponieważ jest ona jedną z najmocniejszych elementów mangi. Konstrukcją przywodzi na myśl Twin Peaks. Im dalej w nią brniemy tym mniej rozumiemy, a sama historia robi się coraz bardziej ponura i mętna. Klimat grozy towarzyszy nam do samego końca.

Również do samej kreski nie mam zarzutów. Czarno-białe panele lepiej oddają klimat psychodeli od pstrokatych kolorków z animca. Jedynie czasami ich rozstawienie tworzyło niepotrzebny chaos.

Mimo, że znałem fabułę już wcześniej ze wspomnianego przeze mnie anime, manga dostarczyła mi bardzo dużo rozrywki i pomogła spojrzeć na fabułę z nieco innej strony. Płaczące cykady to nie tylko znakomita manga, ale również trudna i zmuszająca do refleksji historia. W bliższej przyszłości zapoznam się również z pozostałymi odsłonami cyklu.

8.5/10

Moje pierwsze spotkanie z cykadami w wydaniu papierowym.
Wcześniej miałem do czynienia jedynie z serią anime, która z miejsca podbiła moje serce i dziś jest jedną z moich ulubionych "chińskich bajek".

Akcja cykad toczy się wokół grupki przyjaciół mieszkających w położonej na odludziu wiosce, Hinamizawie. Ich sielskie, idylliczne życie zostaje zakłócone przez serię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2196
2020

Na półkach:

Głównym (lub raczej będzie tutaj pasować określenie jednym z głównych) bohaterów komiksu jest nastolatek Maebara Keiichi, który przeprowadza się z rodzicami z wielkiego miasta do małej górskiej wioski Hinamizawa, gdzie jego ojciec artysta ma znaleźć natchnienie twórcze. Spokojna okolica i przyjaźni mieszkańcy, są na tyle urokliwi, że chłopak szybko przyzwyczaja się do nowego otoczenia. Duża zasługa również w tym szkolnych koleżanek, które swoją żywiołowością i nietuzinkowymi pomysłami, pozwalają mu zapomnieć o wielkomiejskim życiu. Dobra zabawa, dużo śmiechu, radości i beztroski, jednym słowem wiejska sielanka. Wszystko zaczyna jednak się zmieniać w momencie, kiedy dowiaduje się on o przeszłości wioski, zwanej „Otchłań demona”. Odległa mroczna historia to jedno, jednak informacje o stosunkowo niedawnej serii tajemniczych zniknięć i zgonów, rozpala jego wyobraźnię. Im mocniej zagłębia się on w ten temat, tym bardziej staje się przerażony, poznając coraz więcej krwawych szczegółów. Postanawia on za wszelką cenę rozwiązać ową zagadkę, pozostaje jednak otwartym pytanie, czy mu się to uda i czy wystarczająco długo przeżyje?

Powyżej opisany zarys fabularny to tylko główna baza scenariusza, która z każdym recenzowanym tomem wygląda inaczej. Seria zasadniczo podzielona jest na dwie wielotomowe części. Pierwsze cztery tomy, stanowią księgi pytań, które mają za zadanie zaciekawić czytelnika, oferując mu historię pełną zagadek i ukrytych znaczeń, które musi sam odnaleźć, aby zrozumieć w całości opowieść. Jest to oczywiście naleciałość oryginalnego tytułu (gry visual novel). Element ten został jednak odpowiednio dopasowany do mangowych realiów i sprawdza się naprawdę bardzo dobrze.

Pierwsze trzy tomy serii (Księga uprowadzenia przez demony; Księga dryfującej bawełny; Księga morderczej klątwy) są do siebie podobne pod względem formy. Początek tomików to fabuła pełna humoru (często głupkowatego i odrobinę infantylnego, jednak na swój sposób zabawnego),dobrej zabawy i beztroskiego wiejskiego życia. Z każdą kolejną przeczytaną stroną scenariusz staje się jednak coraz bardziej mroczny, tajemniczy, krwawy i mocno zaskakujący. Zaprezentowaną konwencję formy łamie tutaj Księga czwarta (Księga Marnowania Czasu),która zaczyna się w iście hitchcockowskim stylu od krótkiego, ale mocnego akcentu, który wgniata czytelnika w fotel, aby później stosunkowo spokojniej budować całą akcję dążącą do już pokazanego finału.


Tak jak zostało to już wspomniane, poszczególne księgi fabularnie opierają się na pewnej scenariuszowej bazie, która w poszczególnych częściach jest odpowiednio dopasowywana i zmieniana. Każdy tomik to nacisk na inną bohaterkę (szkolą koleżankę Keiichiego),której przeszłość determinuje jej obecne życie i jej działania. Poruszana tutaj tematyka, z pewnością nie należy do łatwych, prostych i przyjemnych, dotykając często poważnych i emocjonalnych problemów (np. przemoc nad dziećmi, samotność, traumy przeszłości). Kolejną częścią wspólną jest wspomniany nietuzinkowy klimat, który z błogiego, szybko potrafi przerodzić się w coś naprawdę ciężkiego, mogącego wywołać u bardziej wrażliwego odbiorcy uczucie lęku (dlatego tez manga zalecana jest czytelnikowi 16+).

Śmiało można napisać, że „Gdy Zapłaczą Cykady”, to tytuł wielowymiarowy, który nie jest łatwy do zaszufladkowania w wielu swoich aspektach. Chodzi tutaj nie tylko zróżnicowane gatunki będące częścią składową scenariusza (horror, thriller, kryminał, sensacja, dramat, komedia, znajdą się nawet pewne elementy romansu),ale również jej nietuzinkową formę, która znacząco odbiega od wszystkich innych standardowych komiksów.

Cała recenzja na:

https://gameplay.pl/news.asp?ID=123221

Głównym (lub raczej będzie tutaj pasować określenie jednym z głównych) bohaterów komiksu jest nastolatek Maebara Keiichi, który przeprowadza się z rodzicami z wielkiego miasta do małej górskiej wioski Hinamizawa, gdzie jego ojciec artysta ma znaleźć natchnienie twórcze. Spokojna okolica i przyjaźni mieszkańcy, są na tyle urokliwi, że chłopak szybko przyzwyczaja się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1428
1039

Na półkach:

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/11/manga-tez-ksiazka-gdy-zapacza-cykady.html

"Gdy zapłaczą cykady" ciekawiło mnie głównie swoją objętością. Dopiero później doczytałam, że to dwa tomy w jednym, ale to tylko podniosło moje oczekiwanie na lekturę tej mangi. Nie wiedziałam, czego mam się spodziewać po tej historii, a to co otrzymałam zaskoczyło mnie, a momentami nawet zdziwiło.


FABUŁA
Keiichi przeprowadza się razem z rodzicami do małej wioski. Jego ojciec, artysta twierdzi, że tutaj będzie miał wenę i będzie mógł tworzyć swoje dzieła. Chłopak, zamiast być zmartwiony przeprowadzką i nowym otoczeniem cieszy się, na nowe przygody. A na te nie trzeba długo czekać, bowiem już pierwszego dnia w szkole wpada w oko czterem uroczym dziewczynom, które zapraszają go do swojego klubu, w którym grają w różne gry. Keiichi chętny na kobiece uwielbienie (ach hormony buzują) z chęcią przystępuje do ich ekipy, szczególnie, że jedna z dziewczyn wyjątkowo mu się podoba. Rena, bo tak na imię ma wybranka Keiichiego, ma obsesję na punkcie słodkości i jest w stanie zrobić dla nich dosłownie wszystko. Chłopak razem z Reną chodzi do szkoły, ponieważ mają po drodze. Pewnego dnia Keiichi odkrywa, że w wiosce dawno temu doszło do buntu. Rada chciała zatopić wioskę, ale ludzie się zbuntowali, a po tym buncie, co roku w święto dryfującej bawełny ktoś umiera i ktoś ginie. Przy okazji Keiichi dowiaduje się też, że przez bunt o zalanie wioski Hinamizawy wiele ludzi zginęło w tajemniczych okolicznościach, a części ciał do dzisiaj nie odnaleziono. Chłopiec zaczyna dociekać, o co tak naprawdę chodzi w tej historii, a kiedy sytuacja zaczyna robić się zbyt niewygodna Keiichi doznaje szoku widząc... oczy.
Cóż, nikt nie powiedział, że grzebanie w starych sprawach nie ukręci bicza nad ciekawskim kilka lat później.

OPRAWA GRAFICZNA
Wydawnictwo Waneko sprytnie rozwiązało sprawę połączenia dwóch tomów w jeden w każdej księdze, jaka należy do serii „Gdy zapłaczą cykady”. Muszę przyznać, że wydać 27 zł za dużą, świetnie prezentującą się na półce mangę, a wydać 25 zł za cienką książeczkę to coś, co kusi chyba najbardziej. Wszystkie pierwsze cztery księgi są utrzymane na tym samym poziomie, co cieszy oko, kiedy się na nie patrzy. Wiem, że niektóre osoby są uczulone na łączenie słodkich, małych dziewczynek z brutalnością i krwią lejącą się na wszystkie możliwe strony, ale w tych czterech księgach mi osobiście to nie przeszkadzało.
No, ale to jestem ja. Mi mało co przeszkadza, jak mam być szczera. Szczególnie kiedy historia broni się sama.

BOHATEROWIE
Każda z ksiąg skupia się na Keiichim i innej bohaterce. Tak poznajemy Mion, Rikę, Satoko i Renę. Z każdą z nich chłopak ma do czynienia osobiście i w grupie, z przyjaciółmi. Każda z dziewczyn jest też unikatowa i każda ma oryginalną historię swojego życia. Keiichi poznaje wszystkie cztery, aczkolwiek najbardziej interesuje go sprawa tamy, do której jak doskonale wiemy sięgać nie powinien.
O dziwo nie polubiłam żadnej bohaterki. Wszystkie te dziewczyny mają coś, co sprawia, że nie jestem ich fanką. Chociaż, jak zapytacie mnie co to takiego, to nie będę w stanie odpowiedzieć. Czasami... miałam ciarki na plecach patrząc na nie. Myślę, że Wy też będziecie mieli, kiedy zdecydujecie się sięgnąć po „Gdy zapłaczą cykady”.

OPINIA OGÓLNA
„Gdy zapłaczą cykady” to mangowy thriller. Chociaż historia może wydawać się nieco infantylna i słodka (fragmenty rzeczywiście takie są),to w ogólnym rozrachunku chodzi o to, aby lekko się bać. Autorzy podsuwają nam zarówno prawdziwe, jak i fałszywe informacje, a my zaczynamy główkować, jak potoczy się fabuła, co było prawdą i kto jest winny wszystkim zabójstwom. Nie da się ukryć, że i tak nie będziemy w stanie dowiedzieć się prawy sami, kończąc te cztery tomy, bowiem to jest dopiero początek całej historii. Dopiero następne tomiki zaczną nam klarować całą sytuację przedstawioną w tej mandze.
Muszę przyznać, że jest to dobry thriller, aczkolwiek powtarzające się motywy na początku każdej mangi i czasami w jej środku skutecznie mnie męczyły. Przy trzecim tomie musiałam odpocząć, bo miałam wrażenie, że znowu czytam to samo i przestałam dostrzegać niuanse, które zostały przygotowane przez autorów. Ci zaś, bawią się z Czytelnikami w „kotka i myszkę”, a czasami w „znajdź różnice”. Zaiste ciekawa to rozgrywka, bo to my jesteśmy na przegranej linii, a nie oni.
„Gdy zapłaczą cykady” zainteresowało mnie, jednak zanim sięgnę po następne tomy, będę musiała się trochę zresetować i odpocząć od tych bohaterów. Planuję sięgnąć po kolejne, ale dopiero za jakiś czas. Za to, jeżeli szukacie thrillera, który czasami wzbudzi w Was niepokój, to ta seria jest naprawdę dobrym kandydatem do przeczytania.

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/11/manga-tez-ksiazka-gdy-zapacza-cykady.html

"Gdy zapłaczą cykady" ciekawiło mnie głównie swoją objętością. Dopiero później doczytałam, że to dwa tomy w jednym, ale to tylko podniosło moje oczekiwanie na lekturę tej mangi. Nie wiedziałam, czego mam się spodziewać po tej historii, a to co otrzymałam zaskoczyło mnie, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7937
6791

Na półkach: , ,

KRZYK CYKAD

„Gdy zapłaczą cykady” to seria wyrosła na gruncie, który w jednych źródłach określa się mianem anime, w innych zaś gry komputerowej. Oba stwierdzenia są w tym przypadku w pewnym stopniu prawdziwe (o czym opowiem poniżej),ale ważniejsze jest tu coś innego. A mianowicie fakt, że jak na adaptację, to zadziwiająco udana manga, którą czyta się z emocjami, śmiechem i prawdziwą ciekawością. A że na dodatek każdy tom polskiej edycji składa się z dwóch oryginalnych, zabawa jest nie tylko przednia, ale i szybko się nie kończy.

Zanim jednak przejdę do szczegółów stojących za kulisami tej opowieści, kilka słów na temat jej treści. A zatem jest rok 58 Showa. Nastoletni Keiichi przeprowadza się do górskiej wioski Hinamizawy (inspirowanej Shirakawą),gdzie zaprzyjaźnia się z kilkoma dziewczynami. Miło spędza czas, bawią się, żartują, jedna nawet zdaje się czuć do niego coś więcej – i kto wie czy nie z wzajemnością – ale ich sielankę przerywa przypadkowe spotkanie fotografa-freelancera. To od niego chłopak słyszy o morderstwie, które miało miejsce w tej okolicy – morderstwie wciąż jakże zagadkowym. Keiichi postanawia przyjrzeć się sprawie z bliska i odkryć co właściwie dzieje się w tym niemalże odciętym od świata miejscu…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/01/gdy-zapacza-cykady-1-ksiega.html

KRZYK CYKAD

„Gdy zapłaczą cykady” to seria wyrosła na gruncie, który w jednych źródłach określa się mianem anime, w innych zaś gry komputerowej. Oba stwierdzenia są w tym przypadku w pewnym stopniu prawdziwe (o czym opowiem poniżej),ale ważniejsze jest tu coś innego. A mianowicie fakt, że jak na adaptację, to zadziwiająco udana manga, którą czyta się z emocjami, śmiechem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
502
462

Na półkach: ,

Przymierzałam się do serialu anime (skończyło się niestety na pierwszym odcinku),do gry chyba bym nie miała cierpliwości, skończyło się na mandze - i dobrze! Przede mną jeszcze wiele wariacji zakończeń. Niesamowite, jak jedna historia może się zakończyć na kilka sposobów. Polecam, jak ktoś lubi dobry suspens.

Przymierzałam się do serialu anime (skończyło się niestety na pierwszym odcinku),do gry chyba bym nie miała cierpliwości, skończyło się na mandze - i dobrze! Przede mną jeszcze wiele wariacji zakończeń. Niesamowite, jak jedna historia może się zakończyć na kilka sposobów. Polecam, jak ktoś lubi dobry suspens.

Pokaż mimo to

avatar
681
559

Na półkach:

Znakomity mroczny klimat okraszony tajemnicą, znakomite ilustracje momentami przerażające. Mam ochotę na więcej!

Znakomity mroczny klimat okraszony tajemnicą, znakomite ilustracje momentami przerażające. Mam ochotę na więcej!

Pokaż mimo to

avatar
1291
115

Na półkach: ,

Nie rozumiałam połowy z tego co się działo, oby po całeh serii wszystkp się wyjaśniło

Nie rozumiałam połowy z tego co się działo, oby po całeh serii wszystkp się wyjaśniło

Pokaż mimo to

avatar
594
49

Na półkach: , , , ,

Genialne ukazanie narastającej paranoi. A można było wszystkiego uniknąć, gdyby tylko porozmawiać z innymi i im zaufać...

Genialne ukazanie narastającej paranoi. A można było wszystkiego uniknąć, gdyby tylko porozmawiać z innymi i im zaufać...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    267
  • Posiadam
    134
  • Chcę przeczytać
    70
  • Manga
    49
  • Ulubione
    20
  • Mangi
    20
  • Teraz czytam
    8
  • Komiksy
    8
  • Horror
    7
  • 2018
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gdy zapłaczą cykady: Księga uprowadzenia przez demony


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także