Bardzo kontrowersyjna powieść - nie tyle z powodu samej tematyki, lecz przesłania. Postaram się pokrótce opisać plusy i minusy dzieła Asher'a.

+ oryginalna i wciągająca -> Naprawdę, już dawno nie czułam takiej potrzeby poznania kolejnych zdań. Słuchałam i słuchałam (historię poznałam dzięki audiobookowi), z przerwą na sen. Asher posłużył się intrygującym zabiegiem, który nie pozwala czytelnikowi zapomnieć o książce.
+ 13-naście -> Uwielbiam, kiedy konstrukcja utworu oparta jest na danej liczbie. W moim mniemaniu wprowadza to pewną sprawiedliwość, gdzie każda część historii jest tak samo ważna i równa, elementy się przenikają, uzupełniając tworzą całość.
+ Każdy z nas może zauważyć, jak z pozoru błahe zachowanie, może prowadzić do katastrofalnych skutków.

- Samo poruszenie tematyki samobójstwa nie zawsze będzie atutem - w tym wypadku może wiązać się z negatywnymi skutkami. Tyle że zapewne nikt z nas nigdy się o tym nie dowie. Pewne wzorce powieści (o których za chwilkę napiszę) mogą skutecznie wpisać się w schematy funkcjonowania czytelników, nie zniechęcając ich do podjęcia ostatecznego kroku - samobójstwa. Zostało ono w pewien sposób uświęcone (?). Jest sposobem na problemy, zemstą za czyny innych ludzi, walką ze swoją kruchą psychiką i nadwrażliwością. Tylko czy taki wydźwięk powinna mieć książka skierowana do młodych ludzi?
- Sposób przedstawienia pedagoga szkolnego pozostawia wiele do życzenia. Stosowanie sztuczek terapeutycznych, nie zwrócenie uwagi na werbalnie wyrażony komunikat 'chcę popełnić samobójstwo'. Oby tylko taki opis nie zniechęcił nikogo do szukania pomocy. Nawet jeśli chodzi o jednego człowieka...
- Clay, idealny licealista, nieskazitelny, posiadający perfekcyjne relacje z ludźmi wokół. Taka pozorna doskonałość narratora powieści się często zdarza, nie to jest moim głównym zarzutem. Irytujące okazały się dla mnie wszystkie komentarze tej postaci. Hannah, gdybyś mi tylko powiedziała, pomógłbym Ci; o nie, to nie może być prawda; zawsze gdy usłyszę słowo 'przepraszam' o tobie pomyślę, itd. Przeplatanie monologu płynącego z nagranej taśmy przemyśleniami Claya okazało się dla mnie ponad siły, co raz doprowadzając do wzdychania albo półuśmiechu.
- Hannah zachowuje się jak Bóg. Manipule uczuciami ludzi, nawet po swojej śmierci, czując się uprawniona do wyrażania takich sądów. Nie zdaje sobie sprawy, że sama również nie zapobiegając gwałtowi na koleżance, mogłaby zostać 'powodem' na liście kogoś innego...

? Powody głównej bohaterki wyglądają na niewspółmierne do wielkości pozbawienia się życia. Sama idea obarczania trzynastu osób taką sprawą, bez możliwości pomocy czy rozmowy, wydaje się okrutna. Czy Hannah posunęłaby się do samobójstwa, gdyby dane osoby zachowały się inaczej? Nie wiadomo, ale nie chcę też bagatelizować problemów spotykających ludzi, bo to co dla jednych jest nieistotnym zdarzeniem, dla kogoś może wiązać się z wieloma negatywnymi uczuciami i myślami.

Nie mam pojęcia jaką ocenę mogłabym wystawić powieści Ashera...

Bardzo kontrowersyjna powieść - nie tyle z powodu samej tematyki, lecz przesłania. Postaram się pokrótce opisać plusy i minusy dzieła Asher'a.

+ oryginalna i wciągająca -> Naprawdę, już dawno nie czułam takiej potrzeby poznania kolejnych zdań. Słuchałam i słuchałam (historię poznałam dzięki audiobookowi), z przerwą na sen. Asher posłużył się intrygującym zabiegiem, który...