Amelia i Kuba. Tajemnica dębowej korony
- Kategoria:
- opowieści dla młodszych dzieci
- Cykl:
- Amelia i Kuba (tom 4)
- Wydawnictwo:
- Powergraph
- Data wydania:
- 2017-04-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-26
- Liczba stron:
- 268
- Czas czytania
- 4 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364384622
- Tagi:
- chłopak dziewczyna humor książki dla dzieci literatura polska niebezpieczeństwo odwaga podstęp powieść dla dzieci przygoda rodzeństwo tajemnica
- Inne
Jedenastolatkowie: uzdolniona plastycznie Amelia i łobuziak Kuba oraz ich rodzeństwo: dziewięcioletni Albert i sześcioletnia Mi odkrywają tajemnicę starego dębu. Co kryje się pośród liści dwustuletniego drzewa, kto chce je ściąć i czy dzieciaki je ocalą? Jak Albert przyczyni się do rozwiązania zagadki i skąd Mi wytrzasnęła małpę, dowiecie się z książki!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Przygoda czeka za rogiem
„Amelia i Kuba” to już cała seria przygodowych książek Rafała Kosika. Druga w dorobku pisarza, skierowana do nieco młodszych dzieci niż poprzedni cykl: „Feliks, Net i Nika”. Przedział wiekowy docelowego czytelnika jak zawsze ma raczej płynne granice, widełki najłatwiej chyba rozpiąć na wieku powieściowych bohaterów: 6 -11 lat. „Tajemnice dębowej korony” to chronologicznie tom czwarty, ale kolejność powstawania nie musi determinować naszej kolejności czytania. Poszczególne tomy tworzą całości i przygody z młodymi mieszkańcami warszawskiego apartamentowca możemy zaczynać gdzie i kiedy chcemy. Głównych bohaterów jest czwórka; jedenastolatki Amelia i Kuba, dziewięcioletni Albert i sześcioletnia Mi przeżywają przygodę prawie nie ruszając się z podwórka. Poznamy ich rodziców, sąsiadów i szalonego naukowca. Spotkamy psa Imbira, małpę Szympę, kotkę Gomułkę i niedziałającego drona. Wszystko to, by odkryć tajemnicę z przeszłości.
Mój recenzencki egzemplarz trafił do ośmiolatki. Mam nadzieję, że spodoba się jej nie mniej niż mi. Mam nadzieję, że będzie chciała więcej. Bo jest to taka lektura jakiej dorośli pragną dla dzieci. Rafał Kosik bardzo mądrze, nienatrętnie i z zapałem uczy: trudne słowa są tłumaczone, zazwyczaj w zabawny sposób dzięki przekręcającej ich brzmienie sześciolatce Mi. Albert, jeden z bohaterów, ma zespół Aspergera, traktowany jak indywidualista nie jak osoba chora, zajmuje pełnoprawne miejsce w dziecięcej społeczności. Jednocześnie samo zaburzenie zostaje wytłumaczone i pokazane w swoich różnych przejawach. Śmiałam się w głos na wyprawie marzącej o własnym zwierzątku Mi do zoo, i przy jej niezwykłym odkryciu, że to miejsce to nie wielki sklep ze zwierzętami lecz więzienie - bo Kosik nie zapomina, że pisze dla dzieci - ucząc trudnych rzeczy, nie przygnębia. Sama oś fabuły osadzona jest wokół naszej odpowiedzialności za przyrodę. Dzieci starają się zapobiec wycięciu starego dębu na dziedzińcu zamieszkiwanego przez nie apartamentowca (swoją drogą sparodiowane sceny z życia społeczności nowoczesnego osiedla to bonus dla czytających dzieciom dorosłych).
Przy tych wszystkich walorach edukacyjnych jest to jednocześnie niezwykle sympatyczna książka. Akcja jak przystało na powieść przygodową toczy się szybko, barwni bohaterowie łatwo dają się polubić, śmiać się będziemy i my, i dzieci. Tajemnice zostały ładnie wydane i sympatycznie zilustrowane przez Jakuba Grocholę - zgodnie z oceną mojej ośmioletniej konsultantki, zaznaczę tylko, że rysunków mogłoby być jeszcze więcej.
Oczywiście serdecznie polecam.
Agnieszka Ardanowska
Książka na półkach
- 95
- 69
- 13
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
GRUSZKI NA WIE… ZNACZY JABŁKA NA DĘBIE
Kosik, wraz z postępem kariery, zaczął coraz bardziej obniżać wiek odbiorców, do których kierowane były jego książki. Zadebiutował literaturą dla dorosłych, potem stworzył serię dla młodzieży (a raczej wciąż ją tworzy), która stała się jego opus magnum, a wreszcie przeszedł do utworów dla dzieci, czyli cyklu „Amelia i Kuba”. W tym ostatnim przypadku wszystko wyglądało dość niepozornie, właściwie wydawało się, że będzie to jednorazowa przygoda, pewien eksperyment, ale właśnie na rynku pojawił się piaty tom przygód sympatycznych młodych bohaterów, a tytuł zaczyna powoli wyrastać na godnego rywala „Felixa, Neta i Niki”.
Amelia i Kuba, dwójka jedenastolatków, wraz z rodzeństwem (cierpiącym na zespół Aspergera Albertem oraz szaloną Mi) zamieszkuje apartamentowiec przy wszystkich zwany Zamkiem. Na jego terenie przeżyli wiele przygód i odkryli już niejedną tajemnicę, ale to dopiero początek. Tym razem sekret dotyczy starego dębu, drzewa większego, niż sam Zamek, rosnącego na środku dziedzińca, a na trop zagadki wpada pewnego dnia Kuba, kiedy wspina się na nie by zdjąć Gomułkę, kotkę sąsiadki. Wśród gałęzi znajduje rzeczy, których nie powinno tam być, z samego dębu spada zresztą także jabłko (!), a przy okazji chłopiec zauważa coś, co nie może być tworem natury. Jeśli dodać do tego wszystkiego dziwne terkotanie, może to oznaczać tylko jedno – kolejną szaloną przygodę. Czy dzieciom uda się odkryć sekret starego drzewa zanim to, z powodu starań sąsiadki, zostanie ścięte? Co z tym wszystkim mają wspólnego małpa i amazońskie pijawki? I do czego przydać się może dron uzbrojony w… kurtkę niewidkę?
Kosik wie jak zaciekawić, i to nie tylko dzieci. Każda z jego książek, niezależnie od tego do jakiej grupy wiekowej jest dedykowana, bazuje na dojrzałym, intrygującym i inteligentnym pomyśle. Większość współczesnych autorów zajmujących się literaturą dla młodszych uważa, że ich czytelnicy nie zrozumieją bardziej złożonej historii czy pomysłu, dlatego popadają w skrajną infantylność, często porzucając przy tym sens i logikę – dziecko i tak nie zauważy. Utwory Kosika są inne, ich fabuła jest przemyślana i dobrze skrojona, bohaterowie wyraziści i wcale nie kryształowi, a dydaktyzm wyraźny, lecz nienachalny. Ciekawa jest też sama zagadka, a natłok wydarzeń i niezwykłości, jakie przewijają się przez kolejne rozdziały (i tomy) wcale nie sprawia wrażenia wysilonego czy naciąganego. W świecie Amelii i Kuby (a zarazem i świecie Felixa, Neta i Niki), choć akcja dzieje się w rzeczywistych miejscach, jest to częścią swoistej mitologii, którą przyjmuje się bez zastrzeżeń.
Poza tym „Amelia i Kuba” to seria napisana lekko, prosto, ale z talentem i zachowaniem literackich wartości. Te książki rzeczywiście chce się czytać, a to w świecie nastawionym na szybki przekaz wizualny ma naprawdę duże znaczenie. Dobrze więc, że Kosik nie zamierza szybko przestać dostarczać dzieciom kolejnych lektur, a z każdą książką potwierdza na dodatek, że jest jednym z najlepszych rodzimych twórców. Polecenie Wam „Tajemnicy dębowej korony” to więc właściwie tylko formalność, ale mimo wszystko to zrobię: sięgnijcie, bo warto, jak zresztą po wszystkie pozostałe tomy tej serii, nie ważne, że każdy z nich można czytać niezależnie - tak dobrej zabawy nie chce się kończyć na jednej tylko książce.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/05/05/amelia-i-kuba-tajemnica-debowej-korony-rafal-kosik/
GRUSZKI NA WIE… ZNACZY JABŁKA NA DĘBIE
więcej Pokaż mimo toKosik, wraz z postępem kariery, zaczął coraz bardziej obniżać wiek odbiorców, do których kierowane były jego książki. Zadebiutował literaturą dla dorosłych, potem stworzył serię dla młodzieży (a raczej wciąż ją tworzy), która stała się jego opus magnum, a wreszcie przeszedł do utworów dla dzieci, czyli cyklu „Amelia i Kuba”. W tym...