Real Madryt. Strategia sukcesu
- Kategoria:
- sport
- Seria:
- X-Varia
- Tytuł oryginału:
- The Real Madrid Way
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2017-03-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-14
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380621404
- Tłumacz:
- Jacek Środa, Marek Zawiślak
- Tagi:
- biografia Cristiano Ronaldo drużyna piłkarska Iker Casillas mecz piłka nożna piłkarz Real Madryt Santiago Bernabéu sława sukces trener Zinedine Zidane
"Kompletne i dogłębne studium działania słynnego klubu. Otwierająca oczy analiza, napisana z kliniczną precyzją i wyczuciem."
- Sir Alex Ferguson, manager Manchester United 1986-2013
"Dzięki bezprecedensowemu dostępowi do zakulisowych tajemnic powstało najpełniejsze studium sportowego klubu, jakie kiedykolwiek napisano. Prezentuje zarówno sportowe, jak i pozaboiskowe dokonania, które pozwalają wysnuć fascynujące wnioski."
- David Stern, były komisarz NBA
Założony w 1902 roku Real Madryt jest najbardziej utytułowanym klubem piłkarskim na świecie. Królewscy zdobyli najwięcej trofeów w historii, w tym 11 Pucharów Europy. Jednakże te triumfy nie są tylko zasługą zawodników i trenerów. Niemal niezauważalnie zarząd, złożony głównie z outsiderów, wyprowadził Real Madryt ze skraju bankructwa na pozycję jednego z najwyżej wycenianych klubów sportowych świata (według „Forbesa” – 3,65 mld dolarów w 2016 roku).
Jak osiągnięto tak nadzwyczajny sukces? Steven G. Mandis miał bezprecedensowy dostęp do wszelkich pracowników klubu – od prezesa, przez obecnych i byłych piłkarzy oraz trenerów, po osoby zajmujące się stadionem, szkółką piłkarską i infrastrukturą treningową – a także do pełnych danych finansowych i statystycznych. Dzięki temu może przekonująco dowieść, że cała strategia Realu Madryt, na boisku i poza nim, od doboru zawodników do zarządzania finansami, opiera się na kulturze organizacyjnej i systemie wartości pochodzącym od członków społeczności klubowej.
Książka Mandisa nie tylko pozwala zajrzeć za kulisy działalności znakomitego klubu, ale i precyzyjnie ukazuje niedościgły model biznesowy.
"Ta praca stanie się jedną z najważniejszych książek o sporcie, jakie kiedykolwiek napisano. Bez względu na to, czy jesteś wielbicielem piłki nożnej lub kibicem Realu Madryt, po przeczytaniu tej książki będziesz inaczej patrzył na sport i biznes.
-Billy Beane, autor książki "Moneyball. Nieczysta gra"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
¡Hala Madrid!
Jeśli chodzi o książki dotyczące piłkarzy, trenerów czy klubów piłkarskich, to zawsze na ich widok w księgarniach miałam mieszane uczucia. Takie pozycje kojarzyły mi się z laurkami, w których przedstawia się główną postać zawsze od najlepszej strony, dodatkowo dołączając mnóstwo zdjęć, aby fani mogli nacieszyć się wizerunkiem idola. Kiedy dowiedziałam się, że ma ukazać się książka o Realu Madryt, to od razu pomyślałam o peanach pisanych na cześć BBC, czyli Bale'a, Benzemy i Cristiano. Jednak Steven G. Mandis, autor „Real Madryt. Strategia sukcesu” postanowił spojrzeć na jedną z najpopularniejszych drużyn piłkarskich na świecie z zupełnie innej strony.
Niesamowite jest to, że sam Carlos Martinez de Albornoz, dyrektor Realu Madryt, pozwolił Mandisowi na wgląd do danych oraz rozmowy z pracownikami klubu, aby ten mógł jak najlepiej opisać wszystko w książce. Dzięki temu powstała pozycja, która zawiera w sobie nie tylko historię powstania Galácticos, krótkie opisy najważniejszych piłkarzy w latach 1902-2014 czy pochwały (a jakże!) odnośnie licznych sukcesów na boisku i wśród fanów piłki nożnej. Dodatkowo znajdziemy też mnóstwo zdjęć – tych archiwalnych i najnowszych, w tym ze zdobytym pucharem Ligii Mistrzów w maju 2016 roku – oraz wykresów, przedstawiających m.in. porównanie piłki nożnej z innymi dyscyplinami sportu jak koszykówka czy baseball.
„Real Madryt. Strategia sukcesu” to przede wszystkim książka o charakterze socjologicznym. Według obserwacji Stevena G. Mandisa najważniejszym elementem klubu są... ludzie. Nieważne, czy to piłkarze, trenerzy, prezesi, pracownicy administracyjni, socios czy fani, zwani także madridistas, wszyscy traktowani są z szacunkiem i powagą. Wszyscy też mają wpływ na to, co dzieje się w Realu Madryt, i nikt nie jest traktowany lepiej czy gorzej w porównaniu z innymi. Takie postępowanie budzi skojarzenia z korporacją i jej zasadami w stylu „wszyscy są równi” i „najważniejszym celem jest dbanie o reputację firmy”, jednak coś jest na rzeczy – w końcu wielu piłkarzy marzy o tym, aby grać w barwach Realu, i to nie tylko z powodu finansowych...
Inną przyczyną sukcesu klubu jest analityczne podejście do piłki nożnej, w którym Galácticos byli pionierami w swoim czasie. Analiza, zbieranie danych, obserwacja... Czy gdzieś tego nie było? Jeżeli macie na myśli film „Moneyball”, to są to dobre skojarzenia. Jak widać, tego rodzaju taktyki sprawdzają się nie tylko przy upadających drużynach, nieprawdaż?
Bardzo podobało mi się podejście Steve'a G. Mandisa do tematu – rozkładanie na czynniki pierwsze, dokładne sprawdzanie materiału oraz wyciąganie odpowiednich wniosków. Z tej naukowej metodologii wyszła pozycja o równie badawczym charakterze, zupełnie odmienna od innych tytułów dotyczących piłki nożnej na rynku wydawniczym. Mogłabym zaryzykować stwierdzenie, że jest bardziej obiektywna niż osobista (autor przyznaje, że lubi Real Madryt), i właśnie to jest dla mnie ogromny plus.
„Real Madryt. Strategia sukcesu” to książka, jaką poleciłabym na pewno fanom Galácticos, którzy chcą utrwalić swoją wiedzę oraz dowiedzieć się czegoś o wynikach statystyk i analiz, jakie zrobił Steve G. Mandis na potrzeby tej pozycji. Oni będą najbardziej zachwyceni treścią – w końcu chodzi tu o ulubioną drużynę piłkarską.
Anna Wolak
Książka na półkach
- 37
- 34
- 17
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Na wstępie muszę wyznać, że nie jestem fanem piłki nożnej, a Realu Madryt w ogóle. Oglądam mecze reprezentacji, kojarzę największe kluby i gwiazdy, ale to wszystko. Nawet Liga Mistrzów nie jest w stanie mnie porwać – no dobra, może jestem w stanie skusić się na poświęcenie uwagi spotkaniom rangi półfinałów czy finału.
Wydawać by się więc mogło, że sięgając po książkę „Real Madryt. Strategia sukcesu” wykazuję się skrajnym masochizmem. Też spodziewałem się ciężkiej przeprawy, jednak muszę stwierdzić, że czas poświęcony tej lekturze w żaden sposób nie może być uznany za stracony.
Steven G. Mandis, pracujący w sektorze finansowym, postanowił rozłożyć na czynniki pierwsze źródła sukcesu w sporcie. A czy jest na świecie lepszy przykład niż wspomniany Real Madryt? Zapewne jedynie Amerykanie mieliby wątpliwości, jednak książka już na pierwszych stronach dość brutalnie sprowadza na ziemię osoby pragnące wskazać inny klub, z jakiejkolwiek dyscypliny sportowej. Fakty (finansowe, statystyczne, trofea) nie pozostawiają złudzeń. Czy się Real lubi, kocha, szanuje, czy też się jest wobec niego obojętnym, trzeba oddać, że obecnie nie ma lepszego wyznacznika sukcesu w sporcie drużynowym.
Gdyby szukać jednego słowa-klucza, bez wątpienia według autora są to „wartości”. Są one szczególnie istotne przy formie właścicielskiej, jaką przyjął opisywany hiszpański klub. Nie jest on trzymany w garści przez miliardera, od lat wierny jest zasadzie podziału między ponad 90 tysięcy właścicieli udziałów. Taka forma ma oczywiście swoje plusy i minusy, które Mandis w drobiazgowy sposób wyjaśnia. Główną wadą jest utrudnione szybkie finansowanie zwiększonych wydatków.
Real Madryt od początku miał postawione przed sobą wielkie cele. Mimo że na pierwsze sukcesy trzeba było czekać wiele lat, odważnie podążano ścieżkami innowacji. Szybko zauważono, że samo zwycięstwo to nie wszystko. Aby być wielbionym przez miliony klubem, należy nie tylko wygrywać, ale robić to w spektakularny sposób, na wspaniałym stadionie, z odpowiednią otoczką. To dlatego właśnie zatrudniano „galaktycznych” zawodników, którzy przy okazji odwracali uwagę od osób zarządzających tym rosnącym z czasem przedsięwzięciem.
Wiadomo, że każde posunięcia kończące się sukcesem, wiążą się z naśladownictwem ze strony konkurencji. Autor jednak stara się udowodnić, że nawet posiadając ogromną ilość informacji (Real Madryt od lat cechuje się transparentnym podejściem do zarządzania, publikując regularnie ogromne ilości raportów i sprawozdań), statystyk, wspierając się pieniędzmi, nie można zagwarantować sobie finalnego sukcesu. Zawsze w zbiorze elementów składowych znajduje się to „coś”, co ciężko wyliczyć, wskazać, kupić. Wśród nich na pewno znajduje się cierpliwość, której tak bardzo brakuje we współczesnym sporcie. Ale nie tylko. Starałem się patrzeć na tę książkę jak na uniwersalny poradnik wskazujący cechy konieczne, by mieć szansę (absolutnie nie gwarancję) na sukces w biznesie. Udało się wychwycić, że to wcale nie pieniądze są najważniejsze (choć i tak są konieczne), ale wartości, otwarcie na nowe ścieżki rozwoju, mozolne budowanie przywiązania do marki etc.
Oczywiście skupiono się także na bardzo szczegółowym przedstawieniu czynników mierzalnych. Zestawienia tabelaryczne, wyjaśnienia, obliczenia potrafią wystraszyć tych czytelników, którzy choć raz nie zetknęli się z rocznikiem statystycznym. Dużym atutem jest fakt, że autor stara się trafić do osób z różnych kontynentów, podając liczne porównania i odniesienia np. do profesjonalnych lig amerykańskich. Co prawda nie zawsze są one trafne, ale i tak mogą przybliżyć, nomen omen, „realia” europejskiej piłki nożnej. Miło, że takie adnotacje są odpowiednio wyróżnione, przez co nie sposób się pogubić.
Oczywiście książka ta jest przede wszystkim na pewno pozycją obowiązkową dla każdego fana „kopanej”. Skrupulatnie przedstawiono historię tego „największego z największych” klubu piłkarskiego, zgrabnie dzieląc ją na etapy. Nie zabrakło drobiazgowego wymieniania nazwisk, faktów, liczb, relacji z istotnych spotkań. Dla mnie nie jest to najważniejsza część publikacji, jednak doceniam szczegółowość.
Kończąc lekturę na pewno nie zmieniłem się w wielbiciela piłki nożnej, jednak byłem w stanie przyswoić sobie wiele faktów, o których nie miałem do tej pory pojęcia. Szczególnie istotne jest to, że autor miał dostęp do osób związanych z Realem, co znacznie ubarwia przedstawiane fakty.
Na wstępie muszę wyznać, że nie jestem fanem piłki nożnej, a Realu Madryt w ogóle. Oglądam mecze reprezentacji, kojarzę największe kluby i gwiazdy, ale to wszystko. Nawet Liga Mistrzów nie jest w stanie mnie porwać – no dobra, może jestem w stanie skusić się na poświęcenie uwagi spotkaniom rangi półfinałów czy finału.
więcej Pokaż mimo toWydawać by się więc mogło, że sięgając po książkę...