Teatr, którego nie było
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- NAUMOV CEE
- Data wydania:
- 2016-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 95
- Czas czytania
- 1 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365579133
- Tagi:
- teatr alternatywny poezja współczesna
Doświadczony mężczyzna w sile wieku jest otoczony wielością wszystkiego. Ludzi, przedmiotów, obrazów, reminiscencji. Mimo ich bliskości nie potrafi się z nimi utożsamić dopóki nie odkryje tajemnicy mechanizmu nimi rządzącymi. Jest sam. Obcy wśród swoich. Obserwuje wszystko i wszystkich. Na podstawie przeszłości pragnie stawiać granice między powinnością, namiętnością a biegiem wydarzeń. Podróż głąb psychiki ludzkiej rodzi więcej pytań niż odpowiedzi, które każą mu spoglądać w siebie coraz głębiej i głębiej.
Grochmalski próbuje ująć redefiniować rytuał codzienności w konwencji teatru, który wszyscy odtwarzamy. Czy aktor, grając dla publiczności, wśród innych artystów, nie wykonuje wciąż do znudzenia jeden i ten sam monodram?
Utwory, pisane najczęściej z perspektywy ujęcia kamery i w perspektywie świadka, ilustrują świat z dystansu i z proscenium. Podróże, przeszłość, korzenie rodzinne i niezwykle cenne doświadczenia teatralne autora kreślą horyzont szeroki, a zarazem spójny: raz widzimy świat zza szyby kawiarnianej restauracji Paryża, Tokio, czasami w chwilach prywatności i podczas publicznego sądu. Uważna lektura pozwoli nam odczytać nie tylko tajemnice jego przeszłości, ale i wnikliwe sądy autora traktujące o behawioryzmie zainspirowanych myślą mistrzów literatury z Conradem i Wittgensteinem na czele.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 51
- 17
- 12
- 10
- 8
- 6
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
To, czego szukasz, znajduje się na sąsiedniej ulicy w teatrzyku, gdzie nic nie jest na pewno ale wszystko toczy się naprawdę...
Opinia
Mam w domu tomiki moich ulubionych wierszy, po które czasami sięgam ukradkiem, żeby mnie nikt na tym nie przyłapał. Dlaczego? Bo dla mnie poezja jest niezwykle intymna, instynktowna, taka moja, która wiele mówi o mnie. Mam wrażenie, że gdyby ktoś zobaczył, które wiersze uwielbiam to tak jakby mnie zobaczył nagą i bezbronną…
W zależności od dnia, godziny, pogody czy nastroju to ten jeden ulubiony wiersz czytam na sto sposobów. Bo wczoraj znaczył trochę coś innego niż dzisiaj. Gra słów, niedopowiedzenia to mnie ujmuje, to otwiera bramy do świata za każdym razem innego. Poezji nie noszę w torebce, a książkę, gazetę tak. Poezji nie czytam - ja ją czuję bądź nie, przeżywam znacznie mocniej niż powieść, chociaż to w prozie dłużej się nurzam, zaśmiewam i płaczę.
„Teatr, którego nie było” nie ma tylu wcieleń, nie ma tylu żyć, lekkości i niejednoznaczności, co moje ukochane tomiki, jednakże ma jeden charakterystyczny rytm, jest dość jednowymiarowy i bezkompromisowy (ściera uśmiech z mojej twarzy.) Wchodzę w jedną bramę i wiedzie trakt, nie skręcę w żadną ze ścieżek,bo ich nie ma i już chyba wiem, co mnie czeka i raczej nie będzie miło, ale idę dalej pewnie przed siebie.
W wierszach autora poznaję człowieka, który boi się żyć - żyć pełnią szczęścia, śmiać się w głos, widzi i docenia otaczające go piękno jednakże obawia się nim zachłystywać. Autor zrzuca na moje ramiona bagaż doświadczeń, bagaż historii. Ja go niosę razem z nim, czuję ciepło i widzę blask słońca, słyszę śpiew ptaków i słowo kocham i już chcę się w tym wszystkim zatracić, gdy nagle pojawia się dysonans, ciężki kamień spada na moje plecy, czuję szarpnięcie i widzę znak STOP - uważaj. I jest za późno, już ta chwila uciekła, trwała tak krótko i pozostała tylko tęsknota i ból przemijania (s. 89 „Kosmos”).
Czy Pan, Panie Grochmalski woli świat oglądać zza szyby, nie wierzy Pan, że ludzie mają duszę, bo „zbyt wielu jej nie widziało” (cyt. s. 93 „Epilog”), i woli Pan się nie przewrócić żeby mieć całe kolana i nie mieć tej nadziei, że jednak nie będzie bolało?
Zabiera mi Pan tę resztkę nadziei i razem z Panem i ja się boję…
Chociaż nie, Pan się nie boi, ma Pan przecież wytyczony trakt, Pan wie, że cokolwiek nie zrobimy, czy będziemy się śmiać, czy płakać i tak dopadnie nas życie (s. 33 „Sąd nad cyrkowcami”, s. 51 „Stacja przesyłowa”.) Więc ja proszę Pana, wolę się śmiać bo i tak za chwilę …
”wszystko przeminie miłość i radość
jawa i sen
ty i twój zachwyt
ja i mój jęk” (cyt. s. 27 „Bieg przez życie”).
Mam w domu tomiki moich ulubionych wierszy, po które czasami sięgam ukradkiem, żeby mnie nikt na tym nie przyłapał. Dlaczego? Bo dla mnie poezja jest niezwykle intymna, instynktowna, taka moja, która wiele mówi o mnie. Mam wrażenie, że gdyby ktoś zobaczył, które wiersze uwielbiam to tak jakby mnie zobaczył nagą i bezbronną…
więcej Pokaż mimo toW zależności od dnia, godziny, pogody czy nastroju...