"Wyspy szczęśliwe" to kolejna książka Wioletty Sawickiej, która potwierdziła to, co pisałam już wcześniej - książki tej autorki można brać w ciemno i na pewno nas one nie zawiodą 😄
Każda z książek jest inna, ale każda ma w sobie to coś, co przyciąga jak magnes 😍
Ale "Wyspy szczęśliwe" mają coś więcej w sobie, a mianowicie prawdziwą historię kobiety, którą przeżyła koszmar i tragedię podczas II wojny światowej... Marta była wtedy dzieckiem... na jej oczach wymordowano prawie całą rodzinę, a ona po ciężkich przeżyciach została kaleką... jednak nie straciła pogody ducha i wiary w dobro... jest to wstrząsająca i przerażająca historia tej wspaniałej kobiety, ale która niesie ze sobą jednocześnie nadzieję i wiarę w lepsze jutro...
Oprócz Marty możemy poznać na kartach książki wiele wspaniałych, pozytywnych postaci, ale także i tych negatywnych... niektórych chciałoby się rozszarpać ze złości... Tomasz brrr... gdybym dorwała tego drania i jego mamusię...
Ale niestety taki jest świat i autorce bardzo realnie i mądrze udało się to przedstawić...
Jedną z głównych bohaterek powieści jest Joanna - kobieta, która została brutalnie oszukana, okradziona i zdradzona... zostawiona samotnie z dzieckiem bez środków do życia... straciła to co kochała najbardziej - swój dom, swoje wyspy szczęśliwe... jednak wokół niej znalazły się dobre osoby, które pomogły jej przetrwać ten koszmar i o tym też jest ta historia... ale myślę, że to już każdy sam pozna na stronach tej wspaniałej książki 💝
Tytułowe "Wyspy szczęśliwe" to dla każdego z nas zapewne coś innego... wierzę, że każdy kiedyś odnajdzie takie miejsce... w którym poczuje się bezpiecznie, poczuje się kochany i szczęśliwy 😍😍😍 bo nie ważne jest gdzie, ważne z kim 😍 bo nasze wyspy szczęśliwe to moim zdaniem przede wszystkim drugi człowiek - rodzina i przyjaciele...
"Tam dom Twój, gdzie serce Twoje" i to moim zdaniem prawda - tam gdzie jest nasze serce, tam są nasze wyspy szczęśliwe 💖
Polecam gorąco książkę i z niecierpliwością czekam na kolejne wspaniałe historie 💝💖💝

"Wyspy szczęśliwe" to kolejna książka Wioletty Sawickiej, która potwierdziła to, co pisałam już wcześniej - książki tej autorki można brać w ciemno i na pewno nas one nie zawiodą 😄
Każda z książek jest inna, ale każda ma w sobie to coś, co przyciąga jak magnes 😍
Ale "Wyspy szczęśliwe" mają coś więcej w sobie, a mianowicie prawdziwą historię kobiety, którą przeżyła koszmar i...