Flower. Jak kwiat

Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
362 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1003
799

Na półkach: ,

Ona to zupełnie przeciętna nastolatka pracująca w kwiaciarni. Uczy się dobrze, ma ambitne plany pójścia na wymarzone studia. Dzień jak co dzień – pełen rutynowej pracy. Teoretycznie. Bo oto w drzwiach kwiaciarni staje ON. Młody bóg, przystojny i z pazurem. Urzekającym, gardłowym głosem zagaja rozmowę skądinąd znając imię młodej sprzedawczyni. W między czasie patrzy jej w oczy, ciepłą dłonią odgarnia jej włosy celem usunięcia z czoła przyklejonego brokatu, po czym jak gdyby nigdy nic zamawia bukiet róż i wychodzi zostawiając skonsternowaną dziewczynę z bijącym z podekscytowania sercem. Dziewczyna wraca do pracy, niemal zapominając o przedziwnej wizycie. Przypomina sobie o niej jednak nazajutrz, w chwili, gdy zamówione kwiaty trafiają pod jej dach z tajemniczym bilecikiem o treści: „Bo róże nie powinny udawać czegoś, czym nie są”. I tak oto zaczyna się znajomość zupełnie nijakiej dziewczyny z przystojnym, pociągającym, enigmatycznym młodym mężczyzną lubiącym zapraszać ją na wytworne kolacje i obdarowywać wyszukanymi prezentami.

Czekajcie, czekajcie. Czy ja już wcześniej tego czasem nie czytałam? Czyżby to Edward Cullen i Bella Swan? Hm… nie, wróć. On, choć równie urzekający, bogaty i dobroduszny nie jest wampirem. A! Już wiem! Ona się rumieni, on jej zabrania zagryzać wargę, bo to na niego działa. To musi być ocenzurowany Christian Grey i Anastasia Steel! A nie, moi drodzy! Okazuje się jednak, że mamy trzecią porywającą tłumy zakochaną, bawiącą się w kotka i myszkę parę. Tym razem to rumieniąca się kwiaciarka Charlotte i znany muzyk popowy Tate.

I w tym oto momencie doszliśmy do etapu, w którym to szczególnie ta starsza i dojrzalsza emocjonalnie część fanów literatury zamknie przeglądarkę darując sobie szczegóły tej recenzji (o ile już tego nie zrobiła na wstępie, ujrzawszy słodką okładkę). I słusznie. Myślę, że Flower. Jak kwiat autorstwa duetu Elisabeth Craft oraz Shea Olsen nie jest książką dla Was.
Na dzisiejszy wpis zapraszam więc młodsze czytelniczki, marzycielki z krwi, romantyczki z kości.

Jeśli lubicie niezobowiązującą, nastrojową, pełną miłosnych wzlotów i upadków literaturę, to dobrze trafiłyście gdyż Flower. Jak kwiat to dosyć wciągająca historia dwojga młodych ludzi, których drogi życiowe są skrajnie różnie. To zestawienie dwóch różnych światów. Połączyła ich jednak magia, którą romantycy zwą miłością. Romans ten to lektura niezobowiązująca, czysto relaksacyjna, która idealnie wpasuje się w gusta współczesnych młodych marzycielek. Idealna na jedno, góra dwa popołudnia, w sam raz na walentynkowy wieczór.

Powieść ta ma niestety jedną istotną wadę. To co teraz napiszę wynika zapewne z mojego już dosyć słusznego wieku (no dobra… przesadziłam, ale naście lat miałam już dawno temu, sporo książek przez moje ręce i umysł się przewinęło – mam więc co do literatury znacznie wyżej podniesioną poprzeczkę, aniżeli jeszcze dwadzieścia czy dziesięć lat temu). Wracając jednak do meritum: Flower. Jak kwiat jest pozycją dosyć przewidywalną, wtórną i niestety mało odkrywczą. Jak pisałam na wstępie – to już było. I to niejednokrotnie.

Jeśli nie przeszkadza Wam szablonowość postaci, niewyszukana fabuła nie wadzi, a macie ochotę na pozycję przyjemną, lekką, zapewniającą chwilę niezobowiązującego relaksu pokroju Zmierzchu Stephenie Meyer- to książka zdecydowanie dla Was. Jeśli natomiast od literatury (nawet jeśli miałaby być zwykłym romansem) wymagacie czegoś więcej, aniżeli tylko prostolinijnej, błahej opowieści o młodzieńczej miłości – odpuście. Do Ptaków ciernistych krzewów Colleen McCulloough czy Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell jej bardzo daleko.

www.bookiecik.pl

Ona to zupełnie przeciętna nastolatka pracująca w kwiaciarni. Uczy się dobrze, ma ambitne plany pójścia na wymarzone studia. Dzień jak co dzień – pełen rutynowej pracy. Teoretycznie. Bo oto w drzwiach kwiaciarni staje ON. Młody bóg, przystojny i z pazurem. Urzekającym, gardłowym głosem zagaja rozmowę skądinąd znając imię młodej sprzedawczyni. W między czasie patrzy jej w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    471
  • Chcę przeczytać
    315
  • Posiadam
    124
  • Ulubione
    16
  • 2017
    11
  • Teraz czytam
    7
  • 2017
    6
  • 2017
    5
  • Ebook
    5
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Elizabeth Craft Flower. Jak kwiat Zobacz więcej
Elizabeth Craft Flower. Jak kwiat Zobacz więcej
Elizabeth Craft Flower. Jak kwiat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także