Autorkę poznałam już jakiś czas temu, osobiście - na konwencie, i poprzez twórczość czytając Rudą Sforę. Już wtedy polubiłam jej tajemniczy, gęsty i mistyczny klimat. Cykl Upiór Południa składa się z czterech mrocznych i dusznych opowieści. Różne czasy, różne postaci, różne emocje... Tylko jedno jest wspólne- Szaleństwo. Każda opowieść balansuje na granicy rzeczywistości i obłąkania. Granicy tak cienkiej, że nigdy nie jest się pewnym, po której stronie jeszcze jesteśmy . Ale to tylko historie... i aż historie...

Tom drugi przenosi nas na bardzo dziki Zachód. Spotykamy tam płatnego mordercę, rewolwerowca wyjętego spod prawa- Ralpha Hitchcomba. Zostaje on otruty przez swoich zleceniodawców, a umierając ma jeszcze chwilę by przyjrzeć się swemu oprawcy. Dwa lata później pojawia się znów, tym razem by spłacić długi. Żar leje się z nieba, ogień spopiela ludzkie wnętrza trawione strachem. Giną ludzie, lecz Pamięć Umarłych to nie tylko zemsta...

Gdy sięgnęłam po Upiór Południa poczułam jakbym przeskoczyła z szpilek i kiecki w moje ukochane, rozdeptane trampki i wygodny dres. Poczułam się jak u siebie, mogłam puścić swobodnie wodze fantazji i w pełni rozkoszować się tym galopem. Już od pierwszych stron atmosfera robi się ciężka, duszna, gorąca, mroczna. Utrzymana na równym poziomie przez wszystkie opowieści. Chwilami czułam się zaniepokojona, czasem rozczarowana, nawet zawiedziona, że stało się to co się stalo. Jednak w każdym calu pochłonięta. Nie mogłam się oderwać choćby na chwile. Mrok trzymał mnie silnym uściskiem i wnikał we mnie, przeszywał. I tylko przyspieszony oddech, słono-żelazisty smak krwi i dużo, duużo kawy... Wow! A to wszystko zawarte między wersami.

Więcej na: http://bosomiedzywersami.blogspot.com/2016/07/cykl-upior-poudia-m-l-kossakowska.html

Autorkę poznałam już jakiś czas temu, osobiście - na konwencie, i poprzez twórczość czytając Rudą Sforę. Już wtedy polubiłam jej tajemniczy, gęsty i mistyczny klimat. Cykl Upiór Południa składa się z czterech mrocznych i dusznych opowieści. Różne czasy, różne postaci, różne emocje... Tylko jedno jest wspólne- Szaleństwo. Każda opowieść balansuje na granicy rzeczywistości i...