Nietota. Księga tajemna Tatr

Okładka książki Nietota. Księga tajemna Tatr
Tadeusz Miciński Wydawnictwo: tCHu doM wYdawniczy literatura piękna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
tCHu doM wYdawniczy
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
8390117819
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
434
141

Na półkach:

Jeśli pisałem kiedyś, że nie rozumiem opowiadań Kafki i dlatego trudno mi jest je ocenić, to z powodu mojej oceny "Nietoty" muszę chyba wyjść na niezłego hipokrytę. Nie będę ukrywał, że nie rozumiem 80-90% książki. W sumie, to nawet spodziewałem się czegoś innego. Więcej opisów Tatr (to był jeden z głównych powodów, dla których zabrałem się za tę książkę), dokładniejszych, barwniejszych, bardziej poetyckich. Tym się chyba najbardziej rozczarowałem. No ale tak, tajemnica jest, choć nie taka, jakiej się spodziewałem.
Wystarczy, że ktoś uważał na lekcjach języka polskiego w liceum, to zrozumie - choć raczej pobieżnie - skąd tyle tu magii, mistyki, tajemnic, Indii i szatana. Choć może "zrozumie" to raczej złe słowo. Nie będzie aż tak zdziwiony odniesieniami do indyjskich rytuałów, bóstw, istot i mitów. Indii jest tu dużo, ale jest do dość mocno zmieszany amalgamat wszystkiego, co na początku XX wieku było mniej lub bardziej modne. Bo i są odniesienia do nauki, ówczesności, techniki, osób, ludzi, wydarzeń... Jak również do historii Polski, mitów greckich, wspomnianych indyjskich przekazów i Bóg sam jeszcze raczy wiedzieć, do czego. Zresztą, wystarczy załadować notkę na temat Micińskiego w Wikipedii, by zobaczyć, któż zacz i dlaczego właśnie tak. Oczywiście, jest Polska, walka o Polskę, tylko czy "o takę Polskę" byśmy chcieli walczyć? Trudne pytanie.
Jedność czasu, miejsca, akcji? Proszę wybaczyć, że posługuję się tymi wyświechtanymi określeniami rodem z klasopracowni języka polskiego, no ale tego tutaj się nie uświadczy.
Widzę tu nie tyle parodię romantycznych uniesień niepodległościowo-mistycznych, co raczej przerysowanie - postać Ariamana jawi się jeszcze bardziej nieszczęśliwie niż Werter, Konrad, Wallenrod i tuzin innych cierpiących za Milijony bojowników o wartości. Także inne postaci wydają się raz, że przerysowane (Zolima jak lalka, tzn. Łęcka!), a dwa, jednak, pomimo aury tajemnicy i mistyki, dość jednorodne i stereotypowe, tzn. reprezentujące sobą wyłącznie to, co miały reprezentować, i nic ponadto.
Sposób prowadzenia fabuły powoduje, że czytelnik często zostaje skonfundowany przez tok narracji i musi ogarnąć, co było na poprzednich stronach, rozdziałach, częściach. Nie uważam, żeby to był celowy zabieg. Całość wygląda tak, jakby Miciński pisał to w jakimś chanellingu, dodatkowo na niezłych prochach. Nie przypuszczam, żeby było inaczej.
Nie zmienia to faktu, że podobało mi się. Właśnie przez to, że - przynajmniej takie odnosiłem wrażenie - narracja nie trzyma się kupy, autor niemożebnie wręcz w niektórych miejscach się egzaltuje, ponosi go patos i fantazja. Dodać do tego pomieszanie z poplątaniem wątków i nawiązań do rzeczywistości - jak wspominam jednak, zrozumiałem tego niewielką część, a i tu nie mogę stwierdzić, że zrozumiałem to "dobrze".
Czy da się coś z tej książki wyciągnąć wartościowego? Szczerze, nie wiem, ale też nie wiem, czym ma być to "wartościowe" coś.
Domyślam się, że dla realistów-racjonalistów lektura ta wyda się zbyt ciężka, niezrozumiała, bełkotliwa wręcz. Mnie właśnie ten ciężar, ta bełkotliwość i to niezrozumienie kupiło.

Jeśli pisałem kiedyś, że nie rozumiem opowiadań Kafki i dlatego trudno mi jest je ocenić, to z powodu mojej oceny "Nietoty" muszę chyba wyjść na niezłego hipokrytę. Nie będę ukrywał, że nie rozumiem 80-90% książki. W sumie, to nawet spodziewałem się czegoś innego. Więcej opisów Tatr (to był jeden z głównych powodów, dla których zabrałem się za tę książkę), dokładniejszych,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    353
  • Przeczytane
    153
  • Posiadam
    62
  • Teraz czytam
    13
  • Ulubione
    11
  • Chcę w prezencie
    6
  • Literatura polska
    3
  • Literatura polska
    3
  • Góry
    2
  • Literatura piękna
    2

Cytaty

Więcej
Tadeusz Miciński Nietota. Księga tajemna Tatr Zobacz więcej
Tadeusz Miciński Nietota. Księga tajemna Tatr Zobacz więcej
Tadeusz Miciński Nietota. Księga tajemna Tatr Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także