Echo
- Kategoria:
- klasyka
- Tytuł oryginału:
- The Reverberator
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2016-11-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-10
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380970205
- Tłumacz:
- Magdalena Moltzan-Małkowska
- Tagi:
- arystokracja Europa ironia klasyka literatury literatura amerykańska marzenie odmiana losu powieść obyczajowa spotkanie uczucie
Po raz pierwszy w Polsce!
Trzyosobowa amerykańska rodzina, pan Dosson z dwiema córkami, Delią i Francie, przyjeżdża do Paryża zakosztować wielkiego świata. Podczas rejsu poznają George’a Flacka, młodego korespondenta amerykańskiej gazety, który na wylot zna to miasto i oferuje się zostać ich przewodnikiem, nie kryjąc przy tym zauroczenia jedną z córek. Któregoś dnia los stawia na ich drodze Gastona Proberta, który zakochuje się z wzajemnością w wybrance dziennikarza i prosi ją o rękę. Ale pan Flack ma swoje plany i próbuje pokrzyżować im szyki…
„Echo”, niewydana dotąd w Polsce nowela Henry’ego Jamesa, po raz pierwszy ukazała się w odcinkach w „Macmillan’s Magazine” w 1888 roku. To pełna uroku komedia sytuacyjna, kąśliwa satyra na snobizm europejskich wyższych sfer, przedstawiony na tle naiwnej, bezpretensjonalnej postawy głównej bohaterki, która nieświadomie pakuje się w kłopoty, skuszona wizją zaistnienia w wielkim świecie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Może to już było…
Jestem wielką fanką Henry’ego Jamesa. Pisałam zapewne o tym nie raz. Zostałam nią jeszcze zanim przeczytałam jakąkolwiek jego powieść; osobowość autora zauroczyła mnie bowiem w biografii Toibina „Mistrz”. Moja fascynacja potem rosła niemal z każdą lekturą. Niemal, bo nie wszystko mnie aż tak zachwycało, choć trudno odmówić pisarzowi skrupulatności, wnikliwości i pięknego języka. Podobnie jest i tym razem. Jest niemal, choć nadal na poziomie.
„Echo” to książka na jeden wieczór. Dla wielbicieli prozy Jamesa nie będzie to, przypuszczam, ani wielkie odkrycie ani wielkie „wow”. No trudno przy lekturze zgubić przysłowiowe kapcie. Historia kręci się wokół znanych już motywów i skupia się na krytyce społeczeństwa. Nihil novi, nieprawdaż?
Ameryka, Europa, ojciec i dwie córki na wydaniu, dwóch pretendentów do ręki jednej z nich. Niewinność, naiwność, przebiegłość i intrygi. To, co wyróżnia „Echo” to być może większa lekkość i żartobliwy ton. Jakkolwiek poważne były zagadnienia poruszone w tekście, trudno było nie spoglądać na nie z lekkim pobłażaniem. (Choć wysnute z powieści wnioski są mało zabawne i brzmią bardzo aktualnie!)To sprawiało również, że książkę czytało się szybko, lekko i przyjemnie. Bo jak zasugerowałam wcześniej James to nie był autor, który pisał na szybko, bo miał kredyty i rachunki do zapłacenia albo korzystał ze swej sławy. Doskonale widać, że każda historia, każdy detal są dokładnie dopracowane i przemyślane, a że centrum jego zainteresowań było społeczeństwo (ogół i szczegół), to niejednokrotnie w książkach wracają znane już czytelnikom motywy.
Odnoszę wrażenie, że Henry James był pisarzem, który czuł na sobie odpowiedzialność za swoje słowa. Stąd dbałość o najdrobniejsze niuanse, dopracowane charaktery, piękny, wytworny styl i ogromny szacunek do czytelnika (tym mnie można bardzo łatwo kupić!). Ten poczciwy i elegancki pan (tak go widzę) chyba wstydziłby się podpisać pod czymś nie do końca nieprzemyślanym, niedopracowanym, co niestety zdarza się wielu autorom współcześnie, gdy odkrywają, że są poczytni. (Albo gdy nam się wmawia, że takimi są.)
Zmierzam do wniosku, że mimo iż proza Jamesa nie zawsze porywa w jednakowym stopniu, nigdy nie jest stratą czasu, a czytelnik nigdy nie zamyka książki wymęczony albo zniesmaczony. To jest po prostu klasa. Najwyższa.
Monika Stocka
Książka na półkach
- 144
- 76
- 26
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
W twórczości Henry’ego Jamesa znajdziemy zarówno obszerne powieści, jak i krótkie opowiadania. „Echo” podobnie, jak kilka innych jego utworów, to pod względem objętości dzieło pośrednie, niewielka powieść bądź obszerna nowela. Niezależnie jednak od tego jak ją zakwalifikujemy, znajdziemy tu wszystko za co cenić można prozę tego autora oraz to, za co niektórzy go krytykują.
Fabuła powieści skupiona jest wokół amerykańskiej rodziny Dossonów – ojca i dwóch córek, którzy wybrali się na kontynent i pędzą w Paryżu błogie, próżniacze życie. Ich przewodnikiem zostaje poznany jeszcze na statku dziennikarz „Echa”, typowej amerykańskiej plotkarskiej gazety, w której smaczki z życia wyższych sfer zawsze przyjmowane są bardzo chętnie. Niezwykła uroda oraz całkowita naiwność i niewinność młodszej z sióstr, zwraca na siebie uwagę dziennikarza. Starsza od niej Delia organizuje życie Francie, a ta biernie na nie przystaje, nie wykazując żadnej inicjatywy. Niewiele zmienia poznanie urodzonego w Paryżu potomka amerykańskich imigrantów – Gastona Proberta, urzeczonego urokiem młodszej z dziewcząt.
Jak zwykle u Henry’ego Jamesa dość przewidywalna akcja powieści toczy się spokojnym rytmem, a jej zwroty są spodziewane i wręcz oczekiwane. Są naturalną konsekwencją zachowań poszczególnych postaci. Autor przyzwyczaił swoich czytelników do takiej, a nie innej konwencji przedstawiania wydarzeń i to nie one są w „Echu” kluczowe.
Najważniejszym elementem książki jest dogłębna i wnikliwa charakterystyka postaci. Oparcie fabuły powieści na czterech osobach pozwala na bardzo dokładne przedstawienie ich charakterów i psychiki. Autor przedstawia ich nie przez pryzmat wad i zalet, tylko całościowo, w sposób, w którym pewne cechy czasem są pozytywne, kiedy indziej zaś prowadzą do problemów. Jak choćby niewinność i naiwność Francie, która nieświadomie przyczynia się do wzbudzenia sporego zamieszania w rodzinie Probertów. Bohaterowie nie są płascy; żyją, działają i czują, postępują zgodnie z tym co uważają za słuszne w danym momencie, kiedy indziej postępując pochopnie i bezmyślnie. Są zdolni do zmian i potrafią się rozwijać, gdy wydarzenia ich do tego zmuszą.
Pod względem językowym jest to typowe dzieło tego autora. Znajdziemy tu rozwlekłe, silnie rozbudowane zdania wielokrotnie złożone, w których liczne dygresje przeplatają się z myślą, jaka ma zostać przekazana. Taki język może nieco męczyć, jednak stosunkowo łatwo można do niego przywyknąć. W przeciwieństwie do opowiadań i nowelek grozy, jak na przykład „W kleszczach lęku” czy „O czym wiedziała Maisie” lektura nie budzi i nie przekazuje silnych emocji. To sprawia, że choć śledzimy przedstawioną historię z ogromnym zainteresowaniem, to jednak bez wypieków na twarzy i z pewnym dystansem. Taki sposób prowadzenia opowieści skłania do refleksji nad zachowaniami bohaterów a ich pełna charakterystyka pozwala wyciągnąć wnioski i daje możliwość oceny ich postępowania.
W tej niewielkiej powieści znajdziemy to, za co najbardziej cenię Henry’ego Jamesa. Niezwykłą umiejętność kreowania pełnowymiarowych postaci. Relacje między nimi są skomplikowane, nie upraszczane na siłę, dzięki czemu stają się bardzo realistyczne i wielowymiarowe. Powolne tempo akcji pozwala się skupić nie tyle na tym, co dzieje się między bohaterami, a na tym jak i dlaczego. Plastyczny i rozbudowany język jakim posługuje się autor można zarówno cenić, jak i ganić za zbytnie skomplikowanie przedstawianych wydarzeń. Mnie urzekł i choć po książki Henry’ego Jamesa sięgam jedynie wtedy, gdy mam ochotę na nieśpieszną lekturę, to jednak zawsze czytam je z ogromną przyjemnością.
W twórczości Henry’ego Jamesa znajdziemy zarówno obszerne powieści, jak i krótkie opowiadania. „Echo” podobnie, jak kilka innych jego utworów, to pod względem objętości dzieło pośrednie, niewielka powieść bądź obszerna nowela. Niezależnie jednak od tego jak ją zakwalifikujemy, znajdziemy tu wszystko za co cenić można prozę tego autora oraz to, za co niektórzy go krytykują....
więcej Pokaż mimo to