Zdarza się, że delfiny grindwale wpływają na mieliznę, gdzie woda wyrzuca je na brzeg i zostawia na pewną śmierć. Naukowo udowodniono, że zaburzenia echolokacji wyprowadzające zwierzęta na mieliznę mogą być spowodowane chorobami uszu, pasożytami, zatruciami, hałasem. Mówi się jednak, że stworzenia umyślnie wypływają na plażę, by w ten sposób popełnić samobójstwo...
Główną bohaterką książki jest Anna, dziewczynka mieszkająca wraz z rodzicami na wybrzeżach Cape Cod. Pewnego dnia do położonego obok nawiedzonego domu wprowadza się jej ciotka wariatka, wujek (prawdopodobnie wariat) i ich dziwna córka Tara.
Anna nie rozumie dziwnego zachowania kuzynki. Stara się z nią zaprzyjaźnić, mimo, że dziewczynka jest małomówna, nie umie się bawić razem, a podczas rozmowy potrafi kogoś uderzyć czy podrapać. Anna zazdrości Tarze bycia w centrum uwagi, nowych, modnych ubrań i taty, który dużo przytula, mówi na ucho czułe słówka i pozwala córce na wszystko.
Ale co wspólnego ze sobą ma dawna historia nawiedzonego domu i obecne wydarzenia? Co łączy ciotkę z delfinami? I czy dziewczynkom uda się wreszcie zaprzyjaźnić?

Zdarza się, że delfiny grindwale wpływają na mieliznę, gdzie woda wyrzuca je na brzeg i zostawia na pewną śmierć. Naukowo udowodniono, że zaburzenia echolokacji wyprowadzające zwierzęta na mieliznę mogą być spowodowane chorobami uszu, pasożytami, zatruciami, hałasem. Mówi się jednak, że stworzenia umyślnie wypływają na plażę, by w ten sposób popełnić samobójstwo...
Główną...

bardzo niepokojąca, niejednoznaczna książka (już sam tytuł jest piękną wiele sugerującą metaforą) - nie tylko dlatego, że porusza trudny temat pedofilii i tego, jakie spustoszenie sieje w psychice człowieka i w rodzinie, ale również dlatego, że nie jest moralizatorska, nie podaje gotowych rozwiązań ani nie szafuje wyrokami...
Doceniam piękną konstrukcję, budowanie napięcia i otwate zakończenie: widać, że ta powieść jest przemyślaną, dobrze skrojoną konstrukcją. I ze smutkiem muszę stwierdzić, że na polskim poletku literatury dla młodzieży nie powstają takie dobre i odważne dziełka. Szkoda, że nawet jeśli autorzy podejmują bolesne tematy, jakoś 'w praniu' bledną one, szwy im się rozłażą, nie są one konsekwentnie doprowadzone do końca pod względem konstrukcji i montażu. W każdym razie 'Ciotkę...' polecam!!!

bardzo niepokojąca, niejednoznaczna książka (już sam tytuł jest piękną wiele sugerującą metaforą) - nie tylko dlatego, że porusza trudny temat pedofilii i tego, jakie spustoszenie sieje w psychice człowieka i w rodzinie, ale również dlatego, że nie jest moralizatorska, nie podaje gotowych rozwiązań ani nie szafuje wyrokami...
Doceniam piękną konstrukcję, budowanie napięcia...

Książka porusza bardzo trudny problem molestowania seksualnego nastolatków przez dorosłych.
" Powiedział, że to wszystko dlatego, że jestem taka ładna. Chciałam być brzydka. I ciągle powtarza, że nie wolno mi tego nikomu powiedzieć. Przede wszystkim nie mogę opowiedzieć o tym mamie, bo inaczej ją udusi i sam się powiesi. Tak powiedział, i jeszcze, że zostanę sama na świecie i to z własnej winy.Bo nie milczałam. Boję się go. Boję si, że zrobi coś mojej mamie i młodszej siostrze".
Dramat rozgrywający się w nadmorskiej amerykańskiej willi, wyjdzie na jaw dopiero dzięki przypadkowi: pewnego dnia na plaży ugrzęźnie stado delfinów grindwali.
Książka przede wszystkim przeznaczona jest dla nastolatków, gdyż uczy postępowania i modeluje zachowania społeczne, głównie relacje z rówieśnikami, tak ważne w okresie dorastania.
Polecam ją również dorosłym,z przesłaniem, by zawsze byli wyczuleni na zachowania i gesty swoich dzieci, które nie zawsze mówią wprost, co je boli i trapi.

Książka porusza bardzo trudny problem molestowania seksualnego nastolatków przez dorosłych.
" Powiedział, że to wszystko dlatego, że jestem taka ładna. Chciałam być brzydka. I ciągle powtarza, że nie wolno mi tego nikomu powiedzieć. Przede wszystkim nie mogę opowiedzieć o tym mamie, bo inaczej ją udusi i sam się powiesi. Tak powiedział, i jeszcze, że zostanę sama na świecie...

Dobrze się czytało choć treść książki trudna.

Dobrze się czytało choć treść książki trudna.

Bardzo dobra książka, kiedy czytałam ją pierwszy raz w późnej podstawówce nie rozumiałam jej tak dobrze jak w połowie gimnazjum. Polecam czytanie w tym okresie. Bardzo mylący tytuł, ciekawa fabuła i zaskakujące zakończenie.

Bardzo dobra książka, kiedy czytałam ją pierwszy raz w późnej podstawówce nie rozumiałam jej tak dobrze jak w połowie gimnazjum. Polecam czytanie w tym okresie. Bardzo mylący tytuł, ciekawa fabuła i zaskakujące zakończenie.