Książka poruszająca bardzo ważny temat miłości rodzica do dziecka, miłości, która popycha do popełnienia przestępstwa. By uchronić córkę Andrew Hoppkins, a raczej Charles Matthews,zabiera ją na całe 28 lat od matki..W trakcie okazuje się jakimi motywami kierował sie kochający ojciec,co jest bardzo wzruszające i muszę przyznać, że w pewnym momencie stwierdziłam,że postąpiłabym tak samo.. Świetne opisy więziennej rzeczywistości, które naprawdę wciągały, niezwykłych przemyśleń głównej bohaterki Delii wcale nie odebrałam jako "nagłych olśnień" zbyt mądrych..Napewno przeszkadzały w niektórych momentach zbyt długie opisy, które powodowały moją frustrację. No i nie podobało mi się zakończenie...niestety, a raczej to,że główna bohaterka kocha narzeczonego jak nikogo innego, nie widzi poza nim świata, dużo razem przeszli, a tu nagle bum i wielkie zaskoczenie..Fitz?? Dla mnie to dziwne conajmniej..nie chodzi już o szczęśliwe zakończenie, bo nie musi być ono w każdej książce, ale takie?? No nieee... hmm tak czy inaczej pozycja ciekawa..polecam

Książka poruszająca bardzo ważny temat miłości rodzica do dziecka, miłości, która popycha do popełnienia przestępstwa. By uchronić córkę Andrew Hoppkins, a raczej Charles Matthews,zabiera ją na całe 28 lat od matki..W trakcie okazuje się jakimi motywami kierował sie kochający ojciec,co jest bardzo wzruszające i muszę przyznać, że w pewnym momencie stwierdziłam,że...