Ufff. W końcu cegła przeczytana. Zajęło mi to kilka tygodni, ale było warto! Davis zabiera nas w podróż po Europie od prehistorii po schyłek XX wieku. Davis po mistrzowsku wrzuca nas w bieg historii. Książka pomimo że ma 1400 stron nie jest przesadnie szczegółowa, Davis pobieżnie opisuje sytuację historyczną w danym okresie czasu, a całość leci do przodu i jest obudowana tzw. kapsułkami, czyli bardziej szczegółowymi opisami danego zagadnienia. Pod koniec każdego rozdziału akcja zwalnia i pozwala czytelnikowi przyjrzeć się danym wydarzeniom w skali mikro. Po drodze Davis przedstawia różne spojrzenia na dane wydarzenia i często rzuca nowe światło w kwestii interpretacji danych wydarzeń, nie popada też w skrajności. W przeciwieństwie do wielu zachodnich autorów nie obserwuje losów z perspektywy zachodu Europy, nie jest też jakoś specjalnie pro-polski czy pro-wschodni, po prostu stara się przedstawić historię w sposób jak najbardziej kompleksowy. Wszystko to połączone z świetnym stylem Davisa, którego jak na historyka naprawdę przyjemnie się czyta, powoduje że książka Davisa staje się rewelacyjnym kompendium wiedzy historycznej. Jedyne co mógłbym zarzucić książce to początek, jak dla mnie Davis rozkręca się dopiero od starożytnej Grecji. Także jak dla mnie trochę za dużo tutaj o sztuce, ale to może po prostu skrzywienie fanatyka militariów. Ogólnie rzec biorąc i tak książka jest rewelacyjna i godna polecenia.

Ufff. W końcu cegła przeczytana. Zajęło mi to kilka tygodni, ale było warto! Davis zabiera nas w podróż po Europie od prehistorii po schyłek XX wieku. Davis po mistrzowsku wrzuca nas w bieg historii. Książka pomimo że ma 1400 stron nie jest przesadnie szczegółowa, Davis pobieżnie opisuje sytuację historyczną w danym okresie czasu, a całość leci do przodu i jest obudowana...