Lodowata burza

Okładka książki Lodowata burza Giles Blunt
Okładka książki Lodowata burza
Giles Blunt Wydawnictwo: Amber Cykl: John Cardinal (tom 2) literatura piękna
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
John Cardinal (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Delicate Storm
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
8324124934
Tłumacz:
Krzysztof Bereza
Tagi:
powieść
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
993
891

Na półkach: , ,

Bardzo podobała mi się pierwsza część serii o Johnie Cardinal. Na tyle bardzo, że udało mi się obejrzeć pierwszy sezon serialu (tak, mocno się zdziwiłam, ale i tak uważam, że wyszedł im całkiem nieźle, w każdym razie znam o wiele gorsze adaptacje) i nawet drugi (choć ja ponoć zawsze najpierw książkę, później film). I na tyle bardzo, że kiedy tylko pojawiła się możliwość korzystania z biblioteki, rzuciłam się po kolejną część.
Jest coś takiego co określa się jako syndrom drugiego tomu.
Mam wrażenie, że tutaj mam właśnie z czymś takim do czynienia. Niby ci sami bohaterowie, to samo otoczenie. Urokliwy zimny klimat unoszący się nad małym miasteczkiem i jego mieszkańcami. Dzika przyroda, która w tej części ma duże znaczenie, jako świadek, a być może i nawet uczestnik zbrodni. Dwójka tych samych bohaterów policjantów. I choć ich relacje ulegają zmianom, żeby nie powiedzieć, że nabierają kontaktów bardziej osobistych, nadal to ci sami bohaterowie. Zakochany w żonie, żyjący pod pręgierzem winy (cóż, teraz może już chyba odetchnąć) Cardinal. Twarda, dążąca do odkrycia prawdy młoda Lisa, która pewnie nie powiedziała ostatniego słowa w „związku” z Cardinalem. Podobnie jak w poprzedniej części jest również miejsca dla bohaterów drugiego planu – żony czy ojca głównego bohatera, ale również ludzi którzy stanęli na zawodowej drodze Cardinala.
Natomiast przyznaję, że wątek sensacyjny nie trafił do mojego serca i chyba minął się z tematyką jakiej poszukuję w kryminałach. Nadal jest dobrze rozpisany lecz sama idea, korzenie sprzed kilkudziesięciu lat, sprawy polityczne, to nie moja ulubiona „bajka”.
I tak sobie myślę po lekturze tych dwóch części (oczywiście część trzecia stoi na półce i czeka na swoją kolej),że nie ufam autorowi, i podejrzewam (film jest na tyle zmieniony, że nie jest dla mnie wiarygodnym źródłem informacji),że autor postanowi jeszcze wiele namieszać w życiu mieszkańców małego miasteczka, w życiu bohaterów i ich bliskich.
Lodowata burza to zdecydowanie bardziej kryminał z wątkami obyczajowymi niż odwrotnie. Nadal godna polecenia i zainteresowania. Więc nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć – polecam. Więc polecam.

Bardzo podobała mi się pierwsza część serii o Johnie Cardinal. Na tyle bardzo, że udało mi się obejrzeć pierwszy sezon serialu (tak, mocno się zdziwiłam, ale i tak uważam, że wyszedł im całkiem nieźle, w każdym razie znam o wiele gorsze adaptacje) i nawet drugi (choć ja ponoć zawsze najpierw książkę, później film). I na tyle bardzo, że kiedy tylko pojawiła się możliwość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
184

Na półkach: , ,

Uczciwie się przyznam do pewnej słabości - lubię to, no. Nie będę pewnie przesadnie obiektywna, może i ten Blunt taki świetny nie jest, ale mnie coś w tym chwyta i szponami trzyma. Nie wiem, ten kanadyjski mróz..? Te niejednoznaczne moralnie kwestie..? Ten wachlarz odcieni szarości w miejsce zadeklarowanej, kategorycznej czerni z bielą? Ta (a ja znów o tym samym...) inteligencja..? A sprawdźcie że sobie to sami, ludzie drodzy. Strat moralnych nie poniesiecie.

Uczciwie się przyznam do pewnej słabości - lubię to, no. Nie będę pewnie przesadnie obiektywna, może i ten Blunt taki świetny nie jest, ale mnie coś w tym chwyta i szponami trzyma. Nie wiem, ten kanadyjski mróz..? Te niejednoznaczne moralnie kwestie..? Ten wachlarz odcieni szarości w miejsce zadeklarowanej, kategorycznej czerni z bielą? Ta (a ja znów o tym samym...)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
605
528

Na półkach:

Lubie klimat małych, prowincjonalnych miasteczek. Lubie kiedy na cichym spokojnym tle autorzy budują sceny kryminałów. Wyraźnie widać w tedy jakby rysę na idealnym szkle, tworzącą właśnie ten specyficzny klimat.

Książka "Lodowata burza" jest nie gruba i czyta się dobrze. Choć z początku czytałam ot, żeby już wiedzieć jak się skończy to w trakcie fabuła zaczęła mnie faktycznie interesować. Nagle zagadka zaczęła się supłać, a każde rozwiązanie wzbudzało kolejne pytania. Autor dość pobieżnie opisuje wzajemne relacje postaci, przez to chyba historia jest bardziej skupiona na wątku kryminalnym niż inne tego typu powieści.
Ja osobiście lubię wątki socjologiczne, społeczne i psychologiczne związane z bohaterami więc miałam lekki niedosyt. Jednak jako lektura w ramach przerywnika serii, która czytam sprawdziła się dobr

Lubie klimat małych, prowincjonalnych miasteczek. Lubie kiedy na cichym spokojnym tle autorzy budują sceny kryminałów. Wyraźnie widać w tedy jakby rysę na idealnym szkle, tworzącą właśnie ten specyficzny klimat.

Książka "Lodowata burza" jest nie gruba i czyta się dobrze. Choć z początku czytałam ot, żeby już wiedzieć jak się skończy to w trakcie fabuła zaczęła mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
259
170

Na półkach:

Fajna książka detektywistyczna.

Fajna książka detektywistyczna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    37
  • Posiadam
    11
  • Biblioteka
    2
  • Ulubione
    2
  • Zagraniczny kryminał/ Thriller
    1
  • Święta i zima
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Kryminały/thrillery/horrory itp.
    1
  • Książki do wypożyczenia ;)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lodowata burza


Podobne książki

Przeczytaj także