Dobry Niemiec to martwy Niemiec
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2016-04-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-25
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377858578
- Tagi:
- Adolf Hitler dylemat moralny III Rzesza Niemiecka II wojna światowa konspiracja literatura polska niebezpieczeństwo nienawiść odwaga Polacy przemoc rywalizacja sensacja Warszawa żołnierz
Powieściowe losy oficera Wehrmachtu i warszawskiego powstańca, które splotły się w niezwykłą historię.
W lipcu 1944 roku Warszawa przygotowuje się do powstania. Janek Brodawski („Szakal”), młody żołnierz niepodległościowego podziemia, marzy tylko o tym, żeby dobrać się wreszcie do skóry Niemcom. Przypadkowe spotkanie z tajemniczym oficerem Wehrmachtu, Ansgarem Reuschem, wywraca jego świat do góry nogami. Ich regularne mecze tenisowe przeradzają się w dziwną, podszytą przyjaźnią i wzajemną fascynacją relację kata i ofiary. Tylko kto zostanie katem, a kto ofiarą?
Tymczasem śledztwo w sprawie zabójstwa szefa SD i policji na dystrykt warszawski Generalnego Gubernatorstwa zatacza coraz szersze kręgi. Reusch musi stawić czoło podejrzeniom i lawirować między przełożonymi, żeby przetrwać i nie trafić na pierwszą linię zbliżającego się do Warszawy frontu.
Nieudany zamach na Hitlera uruchomi lawinę zdarzeń, która wchłonie Reuscha i „Szakala”, stawiając ich przed najtrudniejszymi w życiu wyborami.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 157
- 119
- 25
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Wolę zginąć od jednej z waszych kul z poczuciem, że oddałem życie za ojczyznę. Co by to był za świat,w którym nie ma sprawiedliwości nawet za takie czyny.
Opinia
Sorry, ale nie. ;O Podczas egzekucji przeprowadzanych przez AK to mężczyźni pociągali za spust, kobiety pełniły rolę łączniczek.
Korekta przepuściła sporo baboli. Mój ulubiony: "Czarne niczym atrament tęczówki oprawione niebieskimi źrenicami świdrowały teraz Reuscha jak wiertła dentystyczne" (s. 81). Kilka razy "pokiwano przecząco głową". Nazwę pistoletu vis nie pisze się przez "w", a słowo "Sowieci" mimo wszystko powinno się rozpoczynać wielką literą.
Powieściowa Warszawa zupełnie "przezroczysta". Autor nie sili się na opisywanie ciekawych lokalizacji w kilku celnych, plastycznych zdaniach (a można by wprowadzić takie informacje kosztem licznych scen picia alkoholi przez Niemców :P), a kiedy już próbuje przedstawić jakieś miejsce, robi to w najgorszy możliwy sposób, tj. najczęściej ograniczając się do rzucenia nazwą ulicy i oczekuje, że to załatwi sprawę. Nazwa ulicy takiej a takiej (czy w tym konkretnym przypadku takiej a takiej Strasse) zadziała pewnie na wyobraźnię warszawiaka, ale większość narodu, w tym ja, jednak w stolicy nie mieszka i bywa tam raczej rzadko, więc scena dziejąca się na Płockiej czy innej Wolskiej równie dobrze mogłaby rozgrywać się wszędzie i nigdzie. Opisy budynków, jeśli już się pojawiają, nie dotyczą ich wyglądu, a co się tam mieściło w jakim roku. Na ścianie wiszą strzelby, które w końcowym akcie nie wypalają. Biedny Wilm Hosenfeld pojawił się chyba tylko po to, by autor mógł pochwalić się, że wie, że była taka postać, bo z obecności tego oficera w jednym z rozdziałów nie wynika dla fabuły kompletnie NIC. ;O Ale na plus muszę Nikodemowi Pałaszowi zapisać próby użycia gwary warszawskiej.
Brak wyraźnego zawiązania akcji sprawił, że historia przez długi czas wydawała mi się mało ciekawa, podobnież postacie (główni bohaterowie przez większą część książki są mocno antypatyczni). Owszem, pod koniec jedno i drugie osiąga poziom "niezłe", ale do tego czasu sporo się wynudziłam. Dobrze, że powieść chociaż czyta się szybko i to też na plus.
Ogólnie jednak książka ma jak dla mnie więcej wad niż zalet, nie będę może żałować straconego na nią czasu, ale wspominać lektury z przyjemnością również. Sorry, ale nieee. ;O
Sorry, ale nie. ;O Podczas egzekucji przeprowadzanych przez AK to mężczyźni pociągali za spust, kobiety pełniły rolę łączniczek.
więcej Pokaż mimo toKorekta przepuściła sporo baboli. Mój ulubiony: "Czarne niczym atrament tęczówki oprawione niebieskimi źrenicami świdrowały teraz Reuscha jak wiertła dentystyczne" (s. 81). Kilka razy "pokiwano przecząco głową". Nazwę pistoletu vis nie pisze się...