Czas Kaczyńskiego. Polityka jako wieczny konflikt
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Cykl:
- Historia III RP (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Czerwone i Czarne
- Data wydania:
- 2016-03-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-03-16
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377002162
- Tagi:
- PiS prawo sprawiedliwość Kaczyński Jarosław IV RP układ Lech KOR Wałęsa Porozumienie Centrum
Trzeci tom historii polskiej polityki obejmuje burzliwy okres – rządy braci Kaczyńskich oraz Tuska. Jarosław w tej historii nie jest fanatykiem, lecz cynikiem, Ziobro i Kamiński są ofermami, Lech Kaczyński ofiarą własnych błędów, a Tusk naśladowcą Jarosława. Książka jest kontynuacją „Po południu” i „Czasu gniewu”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 250
- 217
- 64
- 10
- 7
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Z premedytacją nie popierał żadnej sprawy, nie rozwiązywał żadnego konfliktu. Nad problemami się jedynie pochylał, dawał ludziom poczucie, że władza się nimi zajmie, wiedząc, że większości ta świadomość wystarcza. Bo społeczeństwo nie potrzebuje władzy, która jest sprawna, lecz na sprawną wygląda. Pamięć społeczna jest za krótka, a wiedza za mała, aby ocenić rzeczywiste działan...
Rozwiń
Opinia
Krasowski ostatnią częścią trylogii kończy swoją opowieść o świecie polityki III RP. Akcja książki dzieje się w latach 2005-2010, więc obejmuje czasy od upadku SLD, rozrastaniu się dwóch nowych partii czyli PiS i PO, aż po całkowite zawładnięcie sceną polityczną przez dwie osoby: Kaczyńskiego i Tuska.
Autor tak jak poprzednio, odziera z jakichkolwiek złudzeń co do zamiarów i celów bohaterów historii. Jeśli pierwszoplanowe postacie lat 90-tych miały jakieś cele ideologiczne, ale ich próby spełzały na niczym z powodu braku charakteru, wyczucia mas, umiejętności i doświadczenia politycznego, to Kaczyńskim i Tuskiem nie kierowały żadne idee, jedynie chęć i konieczność przywództwa, nie tyle nad krajem co nad własną partią. Przedstawia tą dwójkę jako "polityków zawodowych", którzy poza polityką nie potrafili robić nic innego, więc władza w formacji była ich celem ostatecznym.
Pióro publicysty jest niesamowite, dlatego książkę czyta się jednym tchem. Mimo, że czasami można odczuć usilne dobieranie teorii do sytuacji, to całość jest jak najbardziej satysfakcjonująca. Twórca swoje opinie buduje od początku na podstawie politycznego makiawelizmu i w tym wypadku nie zbacza z obranej drogi.
Jak to ładnie ujął w jednym zdaniu: "Tusk w latach 90-tych był liberałem, gdy doszedł do władzy, był już tylko... politykiem". W zasadzie nazwisko każdego z bohaterów tej książki, będzie pasowało do powyższego zdania.
Trylogia została zamknięta, liczę że Robert Krasowski ma w planach zrealizować kolejne projekty, ponieważ do cyklu "Historia polityczna III RP" będę wracał z dużą przyjemnością.
Krasowski ostatnią częścią trylogii kończy swoją opowieść o świecie polityki III RP. Akcja książki dzieje się w latach 2005-2010, więc obejmuje czasy od upadku SLD, rozrastaniu się dwóch nowych partii czyli PiS i PO, aż po całkowite zawładnięcie sceną polityczną przez dwie osoby: Kaczyńskiego i Tuska.
więcej Pokaż mimo toAutor tak jak poprzednio, odziera z jakichkolwiek złudzeń co do zamiarów...