Co chciałabym powiedzieć komuś, kto nie wie czy tą powieść warto przeczytać? -Ta książka należy do tych, których się nie zapomina. Nigdy.

Jest to kolejna powieść Nicholasa Sparksa jaką przeczytałam i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczona. Znowu. ;D Jest absolutnie cudowna historia, a właściwie to dwie. Bo mamy Sophię i Luka oraz Ruth i Irę. Obie pary mają za sobą prawdziwą miłość, wielkie uczucie! W pewnym momencie losy tych bohaterów się łączą i to w najlepszym możliwym momencie. Co potem? Potem pamiętają o sobie już na wieczność. Niestety życie jednej parze chciało dopiec i cóż, nie kończy się to wszystko dla nich szczęśliwe. Należę do osób, które nienawidzą robić spoilerów, więc oczywiście nie powiem wam o kogo chodzi.

Zakończenie jest... hm, mam mieszane uczucie. Jest w sumie genialne, to pudełko (<3), obrazy, ranczo - sam miód na sercu. ;) Ale z drugiej strony, jest ta smutna część powieści, która wywiera na czytelniku ten ból (?) Sama nie wiem...

Moje końcowe stwierdzenie? Mam je aż dwa, bo kocham wszystko przeciągać. :)
Po pierwsze - jest to kolejna fenomenalna książka Sparksa i teraz wiem na sto procent, że jest on jednym moich ulubionych autorów.
Po drugie - TA POWIEŚĆ NALEŻY DO TYCH, KTÓRE NIGDY NIE POWINNY SIĘ KOŃCZYĆ. ZA DOBRA HISTORIA NA BRAK CDN!!!!!!
Polecam ;**

Co chciałabym powiedzieć komuś, kto nie wie czy tą powieść warto przeczytać? -Ta książka należy do tych, których się nie zapomina. Nigdy.

Jest to kolejna powieść Nicholasa Sparksa jaką przeczytałam i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczona. Znowu. ;D Jest absolutnie cudowna historia, a właściwie to dwie. Bo mamy Sophię i Luka oraz Ruth i Irę. Obie pary mają za sobą...