Przyjaciele bez bonusu - Pani Reid w cudowny sposób tworzy historie, które pozwalają nam zatracić się w czasie czytania…historie, które przenoszą nas w inny wymiar…wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka, że nasza bohaterka jest trochę mało dojrzała emocjonalnie…ale nic bardziej mylnego…kiedy poznamy ją bliżej, dowiemy się czym spowodowane są jej zablokowane uczucia…książka, utrzymana jest na tym samym poziomie co pierwszy tom…fajnie, przyjemnie, z poczuciem humoru, delikatnie, romantycznie, subtelnie z małym zabarwieniem kryminalnym…czyli jak jej poprzedniczka, książka jest UROCZA…postacie wykreowane w sposób niebanalny, wielowarstwowi, charakterni, strasznie sympatyczni…fabuła wciągająca, interesująca…poruszane są również trudne tematy - jak choroba, radzenie sobie z popularnością, ze stratą osób bliskich w młodym wieku oraz zmagania z przeszłością, która wpływa na przyszłość…całość jest płynna, dopracowana…niby lekki romans a jednak jest również czas na refleksję…jest to książka, przy której miło spędzimy czas, odprężymy i zrelaksujemy…napewno jest to pozycja, która dostarczy nam wiele uśmiechu jak i rozrywki…po raz kolejny brawa za brak scen łóżkowych…

Przyjaciele bez bonusu - Pani Reid w cudowny sposób tworzy historie, które pozwalają nam zatracić się w czasie czytania…historie, które przenoszą nas w inny wymiar…wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka, że nasza bohaterka jest trochę mało dojrzała emocjonalnie…ale nic bardziej mylnego…kiedy poznamy ją bliżej, dowiemy się czym spowodowane są jej zablokowane...

O ile pierwszy tom mnie zachwycił tak podczas czytania tego czułam się trochę rozczarowana.
Nie bawiłam się już tak dobrze jak poprzednio. Ale czytało się przyjemnie.
Elizabeth i Nico mają za sobą niełatwą przeszłość. Mija jedenaście lat od ich ostatniego spotkania, a on chce się z nią przyjaźnić. Polubiłam naszą główną bohaterkę w poprzednim tomie, ale w tym mnie irytowała. Sporo rzeczy się powtarza i nie jest, to porywająca lektura.
Czyta się ją dobrze, ale, dla mnie czegoś zabrakło.

O ile pierwszy tom mnie zachwycił tak podczas czytania tego czułam się trochę rozczarowana.
Nie bawiłam się już tak dobrze jak poprzednio. Ale czytało się przyjemnie.
Elizabeth i Nico mają za sobą niełatwą przeszłość. Mija jedenaście lat od ich ostatniego spotkania, a on chce się z nią przyjaźnić. Polubiłam naszą główną bohaterkę w poprzednim tomie, ale w tym mnie...

Napisana lekkim piórem, więc czytało się ją naprawdę w szybkim tempie.

Główna bohaterka niekiedy irytowała mnie swoim zachowaniem, natomiast autorka wytłumaczyła z jakiego powodu, główna bohaterka tak się zachowuje, co uważam za duży plus. Czasem denerwowało mnie także to, że zamiast porozmawiać jak dorośli ludzie, to bohaterowie woleli zachowywać się jak nastolatkowie.

Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron i trzymała, aż do samego końca. Zakończenie jak dla mnie naprawdę dobre, przy okazji romans między głównymi bohaterami, wypadł autentycznie w moich oczach. Fajne było też to, że mogliśmy poznać historię głównych bohaterów z poprzedniej części, tyle że tu byli to bohaterowie drugoplanowi.

Polecam przeczytać, bo seria jak na razie naprawdę jest dobra, a ten tom minimalnie przypadł mi bardziej niż poprzedni.

Napisana lekkim piórem, więc czytało się ją naprawdę w szybkim tempie.

Główna bohaterka niekiedy irytowała mnie swoim zachowaniem, natomiast autorka wytłumaczyła z jakiego powodu, główna bohaterka tak się zachowuje, co uważam za duży plus. Czasem denerwowało mnie także to, że zamiast porozmawiać jak dorośli ludzie, to bohaterowie woleli zachowywać się jak...

77/2021

77/2021

Po lekturze 1 części, nie mogłam sie przestawić na nowych bohaterów, mimo to przeczytałam książkę, bardzo polubiłam postać Nico.
Książka lekka, przyjemna i zabawna.

Po lekturze 1 części, nie mogłam sie przestawić na nowych bohaterów, mimo to przeczytałam książkę, bardzo polubiłam postać Nico.
Książka lekka, przyjemna i zabawna.

Jest to zdecydowanie ulubiona książka z gatunku jakim jest romans. Penny Reid tworzy przesympatyczne historie miłosne, które wzbudzają emocje. Ma niezwykle swobodny, przyjemny styl, czytając po prostu się płynie przez tą książkę. Drugi tom serii opowiada o Elizabeth i Nico. Te uczucie i napięcie między nimi jest wyczuwalne z każdym zdaniem. Sama nie wiem, która część bardziej mi się podobała, czy "Randka homo sapiens" czy "Przyjaciele bez bonusów", bo obie chyba równie mocno mi się podobały. Powieść przepełniona jest dużą dawką humoru. Mi się podobała i polecam ją.

Jest to zdecydowanie ulubiona książka z gatunku jakim jest romans. Penny Reid tworzy przesympatyczne historie miłosne, które wzbudzają emocje. Ma niezwykle swobodny, przyjemny styl, czytając po prostu się płynie przez tą książkę. Drugi tom serii opowiada o Elizabeth i Nico. Te uczucie i napięcie między nimi jest wyczuwalne z każdym zdaniem. Sama nie wiem, która część...

Bardzo fajna książka. Dobrze napisana i dobrze przetłumaczona. Bohaterka trochę może emocjonalnie niedojrzała, ale nie jest żenująca. To miłe. Polecam na miły wieczór z książką.

Bardzo fajna książka. Dobrze napisana i dobrze przetłumaczona. Bohaterka trochę może emocjonalnie niedojrzała, ale nie jest żenująca. To miłe. Polecam na miły wieczór z książką.

Po pierwszej książce w serii Kółka Singielek Miejskich pomyślałam, ze muszę sięgnąć po kolejne. I tak się złożyło, że przetłumaczono następny tom. Przyjaciele bez bonusu, to bardzo emocjonalna książka. Miejscami mam wrażenie, że główna bohaterka zatrzymała się na etapie nastolatki i nad tymi emocjami za bardzo nie panuje. Powiem szczerze, że po jakimś czasie zaczęło mi to przeszkadzać. Może dlatego, że sama taka nie jestem i nie przepadam za takimi ludźmi. Mimo to bardzo przyjemna lektura na oderwanie się od rzeczywistości. Można sięgnąć, ale pierwsza część zdecydowanie lepsza.

Po pierwszej książce w serii Kółka Singielek Miejskich pomyślałam, ze muszę sięgnąć po kolejne. I tak się złożyło, że przetłumaczono następny tom. Przyjaciele bez bonusu, to bardzo emocjonalna książka. Miejscami mam wrażenie, że główna bohaterka zatrzymała się na etapie nastolatki i nad tymi emocjami za bardzo nie panuje. Powiem szczerze, że po jakimś czasie zaczęło mi to...

,, Randkę z HomoSapiens" czytałam już jakiś czas temu, ,,Przyjaciele bez bonusu" tak stali i czekali na mnie na półce i już tak sięgałam i odkładałam tą książkę, ale tym razem nie zwlekałam!
Bardzo dobra i wciągająca, są tu moje ulubione motywy! Spotkanie po latach, zaszłości z przeszłości, oddane przyjaciółki, mała, słodka dziewczynka

Tak Nica jaki i Elizabeth nie dało się nie polubić, obydwoje z poczuciem humoru, ciętym językiem, inteligentni i sympatyczni.

Wątek powiedzmy kryminalny podsycał moją ciekawość :) Miejscami aż bałam się o Lizzybelle :) I uwielbiam dziewczyny od dziergania <3

,, Randkę z HomoSapiens" czytałam już jakiś czas temu, ,,Przyjaciele bez bonusu" tak stali i czekali na mnie na półce i już tak sięgałam i odkładałam tą książkę, ale tym razem nie zwlekałam!
Bardzo dobra i wciągająca, są tu moje ulubione motywy! Spotkanie po latach, zaszłości z przeszłości, oddane przyjaciółki, mała, słodka dziewczynka

Tak Nica jaki i Elizabeth nie dało...

Pomimo dłużącego się początku książka bardzo się rozkręciła, a końcówka dostarczyła mi tylu emocji, że obawiałam się swojego zejścia na zawał.
Elizabeth to z inteligentna kobieta, jednak jej podejście do miłości początkowo mnie zdziwiło.
Nico z kolei nie boi się swoich uczuć i od początku dla mnie był kochanym słodziakiem. Momentami było mi go szkoda, ponieważ za bardzo się odsłaniał ze swoimi uczuciami.
Podsumowując książka okazała się przyjemna, jednak słabsza od pierwszej części.

Pomimo dłużącego się początku książka bardzo się rozkręciła, a końcówka dostarczyła mi tylu emocji, że obawiałam się swojego zejścia na zawał.
Elizabeth to z inteligentna kobieta, jednak jej podejście do miłości początkowo mnie zdziwiło.
Nico z kolei nie boi się swoich uczuć i od początku dla mnie był kochanym słodziakiem. Momentami było mi go szkoda, ponieważ za bardzo...