Kasieńka
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- The Weight of Water
- Wydawnictwo:
- Dwie Siostry
- Data wydania:
- 2015-12-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-12-07
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363696399
- Tłumacz:
- Katarzyna Domańska
- Tagi:
- Katarzyna Domańska emigracja Polacy na emigracji rozpad rodziny
Oryginalna powieść dla młodzieży przekraczająca granice gatunkowe: 127 zwięzłych, szczerych i przenikliwych wierszy układa się w poruszającą opowieść o życiu nastolatki na emigracji w Anglii.
Mama pokazała mi liścik od Taty,
Tego dnia, gdy zniknął.
Olu, wyjechałem do Anglii.
To wszystko, co napisał.
A potem przyszedł czek od Taty,
W kopercie
Z wyraźnym stemplem.
I Mama wiedziała, co robić.
12-letnia Kasieńka wyjeżdża z matką do Anglii w poszukiwaniu ojca, który odszedł od nich bez pożegnania dwa lata wcześniej. Od tej pory jej życie rozpięte jest między ciasnym, obskurnym mieszkaniem w Coventry, angielską szkołą, w której szybko i boleśnie odczuwa swą inność, oraz ulicami miasta, po których matka prowadzi ją co wieczór w desperackich próbach odnalezienia człowieka, który wcale nie chce być odnaleziony. Ucieczkę od problemów Kasieńka odnajduje w pływaniu i w rodzącej się pierwszej miłości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wyparta woda
Była sobie Kasieńka, niewyróżniająca się niczym polska dziewczynka, mieszkająca w Gdańsku ze swoimi zwyczajnymi rodzicami. A jednak coś ją wyróżniało – była to niezwykła lekkość w pływaniu, które bohaterka uwielbiała. Rodzina też okazała się nie być taka przeciętna, wydarzyło się bowiem coś, co zrujnowało cały świat Kasieńki. W wyniku działań i decyzji dorosłych dziewczynka musiała opuścić swój dom, miasto, wszystkie koleżanki i znane miejsca, by razem z mamą wyruszyć w nieznane. W jej życiu zaszły wielkie zmiany, wszystko co znane i bezpieczne zniknęło i odtąd Kasieńka postawiona została wobec nieznanych emocji, trudnych sytuacji i negatywnych konsekwencji nie swoich działań.
Imię głównej bohaterki przywodzi na myśl skojarzenie z jej imienniczką Katarzynką z innej książki dla dzieci, autorstwa francuskiego noblisty Patricka Modiano. Ciekawie wypada zestawienie obu tych książek, znajduje się w nich bowiem wiele wspólnych czy podobnych wątków. Obie dziewczynki zostają w pewnym momencie życia z jednym z rodziców – Polka z mamą, Francuzka z tatą – podczas gdy drugi z nich jest gdzieś daleko, w innym kraju. Bohaterki łączy posiadanie talentu – Kasieńka świetnie pływa, Katarzynka tańczy klasycznie. Obie czują się nieco inne od rówieśników i osamotnione, ale w pewnym momencie nawiązują bliską więź z jednym z dzieci; umieją także, z uwagi na swoją wrażliwość, wnikliwie obserwować otaczający ich świat i ludzi.
Tytułowe postaci dziecięce obu książek doświadczają także sytuacji emigracji i porzucenia swego dotychczasowego życia – jedna przyjmuje to jednak ze smutkiem, druga z radością i nadzieją, nie pozbawioną żalu. Inne różnice to przede wszystkim postawa rodzica, który opiekuje się córką – mama Kasieńki ewidentnie ma ogromne problemy z własnymi emocjami, nową sytuacją i relacją z dzieckiem, z kolei tata Katarzynki jest człowiekiem aktywnym (czasem nawet nadaktywnym) zawodowo i towarzysko, przyjmując wszystko z pogodą ducha. Postawa opiekunów wpływa bezpośrednio na emocje i zachowanie obu dziewczynek: jedna czuje ogromny ciężar odpowiedzialności za mamę oraz społecznej obcości i nieadekwatności, a życie jawi się jej jako szare i trudne, druga przyjmuje wszystko z uśmiechem i odważnie konfrontuje się z innymi, nawet z dorosłymi ludźmi, a jej codzienność ma w sobie posmak niespodzianki i przygody.
Książka o Kasieńce powstała jako debiut Sarah Crossan, irlandzkiej powieściopisarki, filozofki i literaturoznawczymi. W jej biografii znajdziemy wzmiankę o pracy w szkole i może to właśnie doświadczenie uwrażliwiło ją na problemy dzieci. Autorka nie unika trudnych i słabo opisanych w literaturze dziecięcej tematów (m. in. emigracji czy trudności codziennego życia bliźniąt syjamskich),eksperymentuje także z formą – dwie jej książki, w tym tu recenzowana, napisane zostały wierszem, co – jak napisała w jednym z felietonów - wprawiło w przerażenie niektórych czytelników, a nawet jej przyjaciół obdarowanych książką.
Zapewne większość czytelników, którzy skończyli edukację już jakich czas temu, pamięta prawo Archimedesa w jego starej wersji (ciekawi nowej mogą ją odnaleźć i przeczytać samodzielnie),która głosi, że Ciało zanurzone w cieczy lub gazie traci pozornie na ciężarze tyle, ile waży ciecz lub gaz wyparty przez to ciało. W kontekście oryginalnego tytułu książki „The Weight of Water” (Waga wody) nie sposób nie wysnuć wniosku, że im częściej i radośniej pływa Kasieńka, tym więcej traci pozornie na wadze jej ciało i zupełnie realnie zmniejsza się ciężar przygniatających ją problemów. Jak dziewczynka uczy się wypierać coraz więcej wody i skąd bierze się radość w jej życiu dowiecie się z kropel emocji ukrytych między wierszami i obrazów malowanych słowami książki. Ich składanie w całość stanowi piękne doświadczenie dla czytelników z dziecięcą ciekawością na nowe przygody czytelnicze i otwartych na świat widziany oczyma młodszych bohaterów.
Jowita Marzec
Oceny
Książka na półkach
- 264
- 193
- 33
- 11
- 10
- 7
- 7
- 5
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
To co Crossan robi z młodym czytelnikiem, zachęcając go do głębokiej refleksji, zasługuje na gromkie brawa.
To co Crossan robi z młodym czytelnikiem, zachęcając go do głębokiej refleksji, zasługuje na gromkie brawa.
Pokaż mimo tolepsza od wkurzającej "tippi i ja". cieszę się, że dałam autorce drugą szansę. wciąż jednak nie bez zastrzeżeń: mam problem z zakończeniem, gdzie nagle wszystkie magicznie się rozwiązało w ciągu 20 stron (zapisanych, przypominam, wierszem, więc to było naprawdę malutko tekstu)
lepsza od wkurzającej "tippi i ja". cieszę się, że dałam autorce drugą szansę. wciąż jednak nie bez zastrzeżeń: mam problem z zakończeniem, gdzie nagle wszystkie magicznie się rozwiązało w ciągu 20 stron (zapisanych, przypominam, wierszem, więc to było naprawdę malutko tekstu)
Pokaż mimo toKsiążka "na jeden raz" o niesamowicie silnej dziewczynce, która chciałaby być zwyczajnie kochana przez swoich rodziców i która chciałaby mieć jakiekolwiek wsparcie od swoich rówieśników. Świetnie został ukazany tutaj profil psychologiczny matki głównej bohaterki, a także jej relacja z babcią. Zakończenie historii było kilkoma naprawdę pięknymi zdaniami, ale brakowało mi w tym trochę wyjaśnienia, jak potoczyły się relacje w życiu dziewczynki na różnym szczeblu. Gdyby nie to, ocena byłaby stosunkowo wyższa. Bardzo też podobała mi się postać Clair - miło wykreowana postać dręczycielki. Szkoda, że ta opowieść była tak krótka; to jest największy zarzut.
Książka "na jeden raz" o niesamowicie silnej dziewczynce, która chciałaby być zwyczajnie kochana przez swoich rodziców i która chciałaby mieć jakiekolwiek wsparcie od swoich rówieśników. Świetnie został ukazany tutaj profil psychologiczny matki głównej bohaterki, a także jej relacja z babcią. Zakończenie historii było kilkoma naprawdę pięknymi zdaniami, ale brakowało mi w...
więcej Pokaż mimo toBardzo wciągająca. Wspaniała. Książka na raz :)
Bardzo wciągająca. Wspaniała. Książka na raz :)
Pokaż mimo toDwa lata temu czytałam książkę „Tippi i ja” Sarah Crossan - wylałam na niej tonę łez i stała się wtedy jednym z moich ulubieńców. Od dawna chciałam wrócić do twórczości autorki, bo jeszcze kilka książek ma w swoim dorobku i takim sposobem sięgnęłam dzisiaj po „Kasieńkę”
To historia tytułowej Kasieńki, która ma 12-lat i przeprowadza się z mamą z Polski do Anglii w poszukiwaniu jej taty, który je porzucił. Zostawił tylko dla mamy Kasi list o treści „Olu, wyjechałem do Anglii”. Widzimy tutaj jak dziewczynka próbuje radzić sobie z tą sytuacją, a także ze wszystkimi innymi problemami, które wiążą się z wiekiem nastoletnim.
Nie rozwaliła mnie emocjonalnie tak bardzo jak „Tippi i ja”. Dotyka jednak takich rejonów, które mogą poruszyć nastoletniego czytelnika i sprawić, że utożsami się z Kasieńką. Ja bardziej niż treścią jestem zachwycona formą tej książki, bo Sarah Crossan pisze w sposób wyjątkowy i niepodrabialny. Na pewno w przyszłości sięgnę po inne książki tej autorki.
Dwa lata temu czytałam książkę „Tippi i ja” Sarah Crossan - wylałam na niej tonę łez i stała się wtedy jednym z moich ulubieńców. Od dawna chciałam wrócić do twórczości autorki, bo jeszcze kilka książek ma w swoim dorobku i takim sposobem sięgnęłam dzisiaj po „Kasieńkę”
więcej Pokaż mimo toTo historia tytułowej Kasieńki, która ma 12-lat i przeprowadza się z mamą z Polski do Anglii w...
Krótka notatka. "Olu, wyjechałem do Anglii".
Tak po kilkunastu latach małżeństwa żegna się z żoną.
Tak swojej córce, swojej kochanej "olimpijce", niespełna trzynastoletniej Kasi nie zostawia niczego.
I naprawdę wyjeżdża. Bez słowa wyjaśnienia.
Po dwóch latach matka Kasi postanawia wyruszyć na poszukiwania męża, gdy dostają czek ze stemplem z Coventry w Anglii. Dziewczynka zostaje postawiona przed faktem dokonanym i bez znieczulenia wrzucona w nową rzeczywistość. Obskurne mieszkanie, niepasująca do pogody garderoba i nowa szkoła pełna chętnych do dokuczania dzieciaków. Na szczęście będzie mogła spełniać się w swoim ulubionym sporcie – pływaniu. Czy odnajdzie się w tym nowym życiu?
W tej książce jest wiele rzeczy, które uwielbiam – strzępkowa narracja, kolejne rozdziały zapisane jak strofy wiersza, bezpośrednie dzielenie się emocjami i przemyśleniami z czytelnikiem. A oprócz tego w tle dorastanie i pierwsza romantyczna relacja. Ciekawą rzeczą jest też pomorski akcent – Kasieńka i jej mama są z Gdańska (a ja, jak wiecie mieszkam od urodzenia w Trójmieście). Od razu jakoś tak łatwiej wczuć się w historię 🖤
To trzecia książka Crossan, którą udało mi się przeczytać i chyba jest póki co moją ulubioną. Muszę nadrobić resztę. Juz ostrzę sobie zęby na 𝘛𝘪𝘱𝘱𝘪.
Krótka notatka. "Olu, wyjechałem do Anglii".
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTak po kilkunastu latach małżeństwa żegna się z żoną.
Tak swojej córce, swojej kochanej "olimpijce", niespełna trzynastoletniej Kasi nie zostawia niczego.
I naprawdę wyjeżdża. Bez słowa wyjaśnienia.
Po dwóch latach matka Kasi postanawia wyruszyć na poszukiwania męża, gdy dostają czek ze stemplem z Coventry w Anglii. Dziewczynka...
Kasieńka
Ach, Kasieńka.
Czytałam ją pierwszy raz w pociągu powrotnym z Warszawy. Byłam oczarowana. Choć to książka dedykowana nastolatkom, to te przestarzałe nastolatki też coś z niej wyciągną. 😊
Autorka Sarah Crossan prowadzi narrację moim ostatnio ulubionym stylem - wierszowaną prozą. Mam poczucie, że każde słowo jest tam przemyślane i na miejscu, a książkę dzięki temu czyta się koło trzech godzin. Fabuła dotyka tematu emigracji i rozpadu rodziny. Jest też o dojrzewaniu, pierwszej miłości, przyjaźni i odkrywaniu siebie.
Tytułowa Kasieńka jest młodą dziewczyną, która razem z matką przybywa do Anglii, by zacząć nowe życie. Ich najważniejszym postanowieniem i celem jest odnalezienie ojca Kasi, który kilka lat wstecz je zostawił. Przybywając do obcego kraju obie przeżywają trudny czas. Kasia, próbuje się odnaleźć w nowym środowisku doświadczając „uroków” dojrzewania i odrzucenia jako cudzoziemka, matka Kasi ze spełnionej śpiewaczki w Polsce, ląduje w szpitalu opiekując się starszymi osobami, które nie chcą jej pomocy. Ich życie toczy się między małym obskurnym mieszkaniem, szkołą i ulicami miasta, po których chodzą szukając ojca Kasi. Ucieczką od problemów dla Kasieńki, okazuje się być pływanie i William.
Świat Kasieńki jest smutny. Dziewczyna chce iść dalej z wielkim pragnieniem szczęścia swojego i mamy, a mama wciąż żyje w przeszłości, pełna gniewu i rozczarowania. Mnie ta historia porusza, bo posmakowałam i życia na emigracji i odrzucenia, i trudnego dzieciństwa i braku zrozumienia, ale też i dobrych ludzi na swojej drodze. Kasieńka też na takich trafiała.
Polecam tę książkę, na dosłownie jeden jesienny wieczór z kubkiem gorącej herbaty.
Kasieńka
więcej Pokaż mimo toAch, Kasieńka.
Czytałam ją pierwszy raz w pociągu powrotnym z Warszawy. Byłam oczarowana. Choć to książka dedykowana nastolatkom, to te przestarzałe nastolatki też coś z niej wyciągną. 😊
Autorka Sarah Crossan prowadzi narrację moim ostatnio ulubionym stylem - wierszowaną prozą. Mam poczucie, że każde słowo jest tam przemyślane i na miejscu, a książkę dzięki temu...
Zwyczajny dziennik nastolatki która w wodzie czuje się jak ryba. Zakochania, trudne wybory i problem z mamą która szuka...
Zwyczajny dziennik nastolatki która w wodzie czuje się jak ryba. Zakochania, trudne wybory i problem z mamą która szuka...
Pokaż mimo to„Spójrz?
Spójrz, jak my mieszkamy. - Krzyczy Mama”.
Książka opowiada o dwunastoletniej dziewczynie, która wraz z matką wyjeżdża do Anglii, w poszukiwaniu swojego ojca, który je opuścił. Od tej pory mieszkają w obskurnym miejscu, a w szkole jest nielubiana i samotna. Na basenie tylko może oddychać i tam spotyka pewnego chłopaka. A co się stanie, kiedy odnajdzie głowę swojej rodziny?
„Nie wiedziałam tego, dopóki nie
Zobaczyłam kobiet
Na basenie
Ich aksamitnej skóry.
Jestem owłosiona”.
Główna bohaterka od początku czuję się osamotniona w obcym kraju, bo w szkole nie została mile przyjęta przez rówieśników, którzy nie pałała do niej sympatią. Ponadto w domu stara się nie zwalać swoich problemów i trosk swojej rodzicielce na głowę, iż ma własne zmartwienia. Rozumiałam ją doskonale, z tego powodu, że myślę, że większość nastolatków, którzy zmieniliby szkołę, czuliby się podobnie, bez przyjaciół, bliskich i w dodatku w innym kraju...
„Żeby już nie wyglądać
Jak polska lesbijka”.
Kiedy poznaje Williama, który jedyny traktuje ją przyjaźnie, zaczyna się otwierać na nowe znajomości. Natomiast w pewnym momencie uświadamia sobie, że być może pragnie czegoś więcej, niż tylko przyjaźni. Nie chcę się już za bardzo rozwodzić nad fabułą, bo nie chcę wam nic zdradzać.
"Kasieńka" to książka, która porusza w sobie oprócz emigracji, wyobcowania zawiera w sobie takie tematy jak: dojrzewanie, rozbita rodzina, dorastanie, pierwsze zauroczenia, pierwsza miłość, relacje z rodzicami. Historia podobała mi się i nie żałuję, że ją przeczytałam, ale nie jest to mój ulubieniec. Z pewnością zasługuje na uwagę, iż jest pięknie napisana, wątki w niej zawarte zostały całkiem rozpisane.
#emigracja#wyobcowanie#dojrzewanierozbitarodzina#dorastanie#pierwszezauroczenia#pierwszamiłość#relacjezrodzicami#Anglia
http://bookaholicandwriter.blogspot.com/2023/04/kasienka-sarah-crossan-recenzja-autor.html
https://www.instagram.com/p/CrlL8dHNRBH/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
„Spójrz?
więcej Pokaż mimo toSpójrz, jak my mieszkamy. - Krzyczy Mama”.
Książka opowiada o dwunastoletniej dziewczynie, która wraz z matką wyjeżdża do Anglii, w poszukiwaniu swojego ojca, który je opuścił. Od tej pory mieszkają w obskurnym miejscu, a w szkole jest nielubiana i samotna. Na basenie tylko może oddychać i tam spotyka pewnego chłopaka. A co się stanie,...
Wyjazd bez pożegnania. Dziecko niczym plecak, który zabierają wszędzie, życie w starych walizkach. Pogubieni dorośli. Ojciec, który porzuca rodzinę i matka z depresją, która go goni. A do tego nagła, niespodziewana zmiana kraju jako jeden z obrazów współczesnych emigracji. Z tym wszystkim boryka się Kasieńka, tytułowa bohaterka synkretycznej powieści napisanej wierszem przez Sarah Crossan (tłum. Katarzyna Domańska, wyd. Dwie Siostry). To historia z punktu widzenia dwunastoletniej emigrantki, która wraz z mamą dźwiga uczucie porzucenia, desperacko stara się zrozumieć przyczynę i stan życia w obcym miejscu, z nieznanym językiem, gdzie nie jest egzotyczną księżniczką, a nikomu niepotrzebnym elementem przestrzeni, który można i chce się uszkodzić. Doświadcza zatem przemocy rówieśniczej, a także pierwszego zakochania się. To historia samotnego dziecka, które żyje w zupełnie obcym świecie, trafia do klasy z młodszymi dziećmi i nudzi się na lekcjach, ale przecież bez biegłej znajomości angielskiego nie może uchodzić za inteligentną. To opowieść o dziecku, które jest jedynym dorosłym w rodzinie, dźwiga bagaż emocjonalny rodziców i czuje się zbędne. Jedyny spokój daje bohaterce woda, jakby pływając, starała się zmywać z siebie codzienny niepokój. W tym niebezpiecznym miejscu obie, Kasieńka i jej mama, odnajdą metodę na nowe życie.
Zapewne słyszeliście już o tej historii, książka jest na rynku od 2013 r., w 2021 r. pojawiło się jej najnowsze, trzecie wydanie; powieść składająca się ze 127 wierszy była też jedną z propozycji czytelniczych dla młodych kandydatów do Olimpiady z Języka Polskiego, a Teatr Miniatura cztery lata temu wystawił spektakl na podstawie tej historii. To trudna, złożona historia, która stała się ważną opowieścią na temat obrazów emigracji ukazanych w literaturze dla dzieci i młodzieży. Jedyny zarzut, jaki wobec niej kieruję, to niedokończenie wielu wątków, pozostawienie miejsca na domysły i nagłe zakończenie, a wiem od czytelniczek w wieku Kasieńki, że nie chciały zostać same, porzucone, jak bohaterka książki.
#bababook #kasieńka #sarahcrossan #theweightofwater #crossan #dwiesiostry
Wyjazd bez pożegnania. Dziecko niczym plecak, który zabierają wszędzie, życie w starych walizkach. Pogubieni dorośli. Ojciec, który porzuca rodzinę i matka z depresją, która go goni. A do tego nagła, niespodziewana zmiana kraju jako jeden z obrazów współczesnych emigracji. Z tym wszystkim boryka się Kasieńka, tytułowa bohaterka synkretycznej powieści napisanej wierszem...
więcej Pokaż mimo to