Dom na Wschodniej

Okładka książki Dom na Wschodniej
Sabina Jakubowska Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Relacja literatura młodzieżowa
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Relacja
Data wydania:
2015-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-25
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365087171
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
114
41

Na półkach: , , , ,

Doro wraz z mamą i młodszą siostrą przeprowadzają się do pewnej wsi w województwie małopolskim. Teraz są szczęśliwi. Po ucieczce od ojca i męża tyrana wreszcie oddychają z ulgą. Jednak na pewno nie są jeszcze pozbawieni wrażeń. Czeka ich spotkanie z tajemniczym Domem na ulicy Wschodniej oraz przygodami z jego mieszkańcami. Wydaje się, że życie czasem nie poskąpi nam farta.
Jako recenzentka książek na swoim Cmentarzu zmieniłam się niesamowicie. Może to potwierdzić każdy z mojego otoczenia. Kiedyś, jeszcze przed założeniem bloga trzymałam się tylko jednej wyznaczonej ścieżki czytelniczej - albo dystopia, albo fantastyka, albo to, ale nie to. Byłam mocno ograniczona. Do dzisiaj jednak, mimo zmian jakie zaszły, żywię mocną miłość do książek, gdzie leje się krew, a bohaterowie mają złe stosunki z państwem. Jednak ile będę się trzymać nogawki mamusi? Pasowałoby poszerzać horyzonty.
Dzięki mojemu małemu Cmentarzowi udało mi się sięgnąć po takie cuda jak na przykład Inna dusza Orbitowskiego lub Światło, którego nie widać Doerra. Cofając się zaledwie rok nie było mowy o tym, abym przeczytała książkę obyczajową. Broniłabym się rękami i nogami. Na prawdę. NIC by mnie do tego nie zmusiło. A jednak się stało. Klaudia, co z Ciebie wyrosło...
Jeśli chodzi o obyczajówki, każdy wie, że to najbliższy naszej codzienności gatunek. Może miejscami trochę podkoloryzowany, jednak na pewno nie da się znaleźć tam wróżek, jednorożców i latającego potwora spagetti. Zazwyczaj. Filmy, owszem, bardzo lubię. Jednak co do książek to nigdy nie mogłam się przełamać, by takową do ręki włożyć. Jeśli już to może przez ładną okładkę, lecz mimo to lektura i tak wracała na półkę.
Moim pierwszym spotkaniem z tym gatunkiem, który bardzo miło wspomnam była na pewno książka Ten obcy, znana również jako lektura szkolna w klasach 4 - 6. Z góry mówię, że nie przeczytałam całości. Była to natomiast jedyna lektura, ba!, książka w tamtych czasach, gdzie zaszłam ponad połowę! Jednak wróćmy na Wschodnią.
Głównym bohaterem, którego oczami świat widzimy jest Teodor ( Doro ), który próbuje jakoś zaklimatyzować się w nowym otoczeniu. Nigdy specjalnie nie był lubiany ani szanowany. Jego ojciec znęcał się nad rodziną, co mocno się na nim odbiło. Chłopak jednak nie użala się nad sobą tylko przemierza życie z głową prawie uniesioną do góry, co jest wyczynem. Szczególnie spodobała mi się jego siostra Róża, która w całej tej książce była wulkanem pozytywnej energii wypluwającym z siebie cytaty z książki Pamiętnik Taty Muminka. Jako kilkulatek była to moje ukochana bajka. Oglądałam ją za każdym razem, gdy leciała wieczorynka ( ja taka stara... ) a potem kolejne i kolejne odcinki na dobrze już obeznanej stronie internetowej z serialami. Kiedyś nawet na jednym płakałam jakby mi książki palili żywcem... O czym ja tu? A, no tak, zostawmy moje dziwne dzieciństwo.
Róża dopasowywała każdego bohatera Domu na Wschodniej do jakiegoś chrakteru z Muminków. Doro był oczywiście Muminkiem.
Muszę przyznać, że chylę głowę, pani Sabino. Każdy bohater z osobna, a jest ich trochę, był dopracowany w najmniejszych szczegółach. Jednak uważam, że Roksana - czarnoskóra mieszkanka Domu na Wschodniej - była Mary Sue i jednoczesnie nie. Idelanie niedoskonała, że tak to ujmę. Była okropnie przewrażliwiona co do swojego koloru jak również innych ras. Zwłaszcza kiedy pojawiła się Gloria.
Babcia Emma, Pi-Stachu, Jachu - po prostu gratlacje. Postacie tak ludzcy, że aż zwyczajnie prawdziwi.
Doro wraz ze swoimi przyjaciółmi i siostrą nie tylko próbują się zadomowić, lecz także układać sobie spokojnie życie. Ogółem cała akcja Domu na Wschodniej rozwija się właśnie Domu na Wschodniej! Jest on schronieniem dla sierot, które bez opieki i wsparcia ( oraz niekiedy mocnych słów, żadnego wstydu ) pani Emmy, na pewno nie dałyby sobie rady. Pani Emma to taki typowy Anioł Stróż. Co z tego, że czasem z niewypażonym językiem.
Jest to jedna z niewielu książek, które przemówiły do mnie samą okładką. Miałam już tak, że po jednym spojrzeniu na okładkę od razu zapragnęłam mieć daną książkę. I zazwyczaj nigdy się nie mylilłam, bo lektura podobała mi się za każdym razem i to bez wyjątków. Szósty zmysł? A mówią, że książki nie ocenia się po okładce!
Zdecydowanie Dom na Wschodniej to książka na jesinne, zimowe wieczory z kubkiem herbaty czy kawy. Jest na to po prostu idealna. Rozdziały są krótkie, akcja wyśmienita, bo nie męczy ani nie nudzi, a bohaterowie zafundują Wam czas, którego na pewno nie będziecie żałować. Osobiście książkę tę uwielbiami. Aż szkoda mi było ją kończyć.

Doro wraz z mamą i młodszą siostrą przeprowadzają się do pewnej wsi w województwie małopolskim. Teraz są szczęśliwi. Po ucieczce od ojca i męża tyrana wreszcie oddychają z ulgą. Jednak na pewno nie są jeszcze pozbawieni wrażeń. Czeka ich spotkanie z tajemniczym Domem na ulicy Wschodniej oraz przygodami z jego mieszkańcami. Wydaje się, że życie czasem nie poskąpi nam farta....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    132
  • Przeczytane
    99
  • Posiadam
    10
  • Ulubione
    5
  • 2023
    4
  • Legimi
    2
  • Przeczytane w 2023
    2
  • Ebook
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Recenzenckie
    2

Cytaty

Więcej
Sabina Jakubowska Dom na Wschodniej Zobacz więcej
Sabina Jakubowska Dom na Wschodniej Zobacz więcej
Sabina Jakubowska Dom na Wschodniej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także