Nazywam się Czerwień
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Benim Adim Kırmızı
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-05-11
- Data 1. wydania:
- 2001-01-01
- Liczba stron:
- 632
- Czas czytania
- 10 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308060735
- Tłumacz:
- Danuta Chmielowska
- Tagi:
- Nagroda Nobla literatura turecka miłość pasja powieść historyczna Stambuł sztuka śledztwo Turcja XVI w. zabójstwo zdrada
W szesnastowiecznym Stambule grupa najwyśmienitszych artystów ma zrealizować zlecenie sułtana: stworzyć utrzymaną w nowoczesnym zachodnim stylu księgę upamiętniającą jego wielkość i chwałę. Księgę mają zdobić barwne miniatury. Ale sztuka figuratywna jest zakazana w religii muzułmańskiej. Zlecenie i jego wykonawcy są zatem w poważnym niebezpieczeństwie. Należy utrzymać je jak najdłużej utrzymać w tajemnicy. Jeden z zatrudnionych mistrzów zostaje zamordowany…
Nazywam się Czerwień łączy elementy tajemnicy, intrygi i wątku miłosnego z filozoficzną zagadką. To najpopularniejsza powieść Orhana Pamuka – przetłumaczono ją na 24 języki i wyróżniono najbardziej lukratywną nagrodą literacką: IMPAC Dublin Award w 2003 r.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 299
- 1 765
- 580
- 92
- 75
- 34
- 16
- 14
- 14
- 13
Opinia
Pierwsze 50 stron przeczytałam, a właściwie błyskawicznie pochłonęłam, zachwycona genialnym pomysłem na narrację. Pierwszy rozdział "nazywam się trup" napisany przez zamordowanego. Drugi rozdział "nazywam się morderca" napisany przez tego który zabił. I jak człowiek w miarę wyszedł ze zdziwienia, że tak fajnie można było to wymyślić, to kolejny rozdział "nazywam się pies" z genialnym przebłyskiem poczucia humoru uwiódł mnie do końca. Potem już nie dziwi, że pojawiają się kolejni narratorzy, których zapowiada tytuł rozdziału. Każda postać pisze tę książkę ze swojego punktu widzenia.
Co jednak najważniejsze całość jest tak niesamowicie zgrabnie zgrana, że historia opowiedziana jest bardziej przejrzyście niż w niejednej książce z typową narracją. Nie ma tu retrospekcji, powtórzeń, przerostu formy. Opowieść - przynajmniej w pierwszej połowie - gna do przodu, akcja toczy się sprawnie, szybko jak w doskonale wykonanym biegu sztafetowym. Ani się człowiek nie obejrzy a już meta.
Muszę przyznać, że od strony formalnej jest to wprost arcydzieło, które mnie zaskoczyło i zachwyciło.
Drugie zaskoczenie na plus to różnorodność powieści, która jest i kryminałem, i romansem, i erotykiem, i książką historyczną i baśnią i esejem psychologiczno-filozoficznym. Książka ciekawie przestawia też konflikt świata chrześcijańskiego z muzułmańskim oraz wspaniale oddaje duszę artysty. Nie wiem czy gdzieś w literaturze tak sprawnie uchwycono rozterki twórcy / malarza jak tu.
Jeżeli miałabym wskazać wady, to moim zdaniem książka jest ciut za długa w drugiej połowie. Ponadto wątek kryminalny jest pociągnięty tak, że pod koniec książki już całkowicie było mi obojętne kto zabił (tak, tak nie wiadomo było kto zabił mimo, że morderca cały czas produkował się w swoich rozdziałach, ale nie ujawniono którą z postaci był). W warstwie romansowo-erotycznej drażniła mnie kobieta, która była kapryśna, sama nie wiedziała czego chciała, przebiegła i egoistyczna. Faceci też tacy jacyś fanatycznie dzicy ale to akurat nie wada. No i erotyka homoseksualna w połączeniu stary cap i młody chłopiec (dziecko) średnio mnie pociągała. Wspomnienia chłopca, gwałconego przez starego nauczyciela średnio mnie cieszą zwłaszcza, że kwestia ta pokazana jest jako normalna i akceptowalna. Dobrze przynajmniej że to temat marginalny; po drugie rozumiem, że dzięki temu książka jest bardziej prawdziwa, lepiej oddaje obraz społeczeństwa.
PS Ta powieść przełamała złą passę noblistów. To pierwszy bowiem od kilku lat czytany przeze mnie autor obdarzony tą nagrodą, który w trakcie lektury nie doprowadził mnie do ochoty podarcia książki na kawałki. Kiedy już miałam podjąć decyzję, aby dla zdrowia własnego nie czytać więcej noblistów z ostatnich lat, po "Nazywam się czerwień" zmieniłam zdanie. Jednak i w ostatnich latach zdarza się, że nagrodę dostają pisarze wybitni, którzy zasługują na rozsławienie na całym świecie. Ten autor na to niewątpliwie zasługuje.
Pierwsze 50 stron przeczytałam, a właściwie błyskawicznie pochłonęłam, zachwycona genialnym pomysłem na narrację. Pierwszy rozdział "nazywam się trup" napisany przez zamordowanego. Drugi rozdział "nazywam się morderca" napisany przez tego który zabił. I jak człowiek w miarę wyszedł ze zdziwienia, że tak fajnie można było to wymyślić, to kolejny rozdział "nazywam się...
więcej Pokaż mimo to