Dygot

Okładka książki Dygot Jakub Małecki
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Okładka książki Dygot
Jakub Małecki
7,9 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Wydawnictwo: Sine Qua Non literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2015-10-07
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-07
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379244386
Tagi:
Poznań Armia Czerwona groteska II wojna światowa ironia klątwa literatura polska międzywojnie obsesja PRL przeznaczenie rodzina tajemnica uczucie wieś
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Dygot istnienia



205 1 7

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
4696 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
35
10

Na półkach:

"Dygot" Jakub Małecki

Ileż to razy „Dygot” przewijał mi się na stronach księgarń internetowych i ileż razy udawałam, że go nie widzę niczym zlewu pełnego brudnych naczyń po obiedzie... Działo się tak z pewnego dość prozaicznego i nieco głupiego powodu, otóż nie podobała mi się okładka. Aż pewnego razu moje drogie siostrzyczki zachęciły mnie, bym jednak zapoznała się z tą pozycją bo tu się doskonale sprawdza przysłowie, by nie oceniać książki po okładce i właśnie dziś skończyłam przygodę z Dygotem.
Dostałam historie dwóch rodzin opowiedziane na przestrzeni prawie 70 lat począwszy od 1938 r. Historie, która w pewnym momencie się przeplatają i sprowadzają do wspólnego mianownika. Autor uraczył mnie przejmującą opowieścią o odmienności, miłości i trudnych życiowych wyborach. O rozstaniu i przemijaniu. O współczuciu i zrozumieniu. O strachu zakorzenionym w ludzkim umyśle tak silnie, że nawet miłość nie zdołała go pokonać.
Na czoło wybija się tu wątek Wiktora-albinosa, którego inność wywołuje w ludziach pierwotne instynkty. W ciągu swojego niespełna 30-leyniego życia obwiniany był o wszystko. Począwszy od klęski nieurodzaju, na epidemiach chorób skończywszy. W momencie, gdy zdaje sie, że ten doświadczony przez los człowiek ułożył sobie jakoś życie, przychodzi coś nieoczekiwanego...
Jak zwykle nie chcę się rozpisywać o fabule, bo nie mam w zwyczaju spoilerowac, dlatego dalej ograniczę się do podobało mi się/nie podobało mi się.
Najbardziej przypadła mi do gustu część pierwsza, rozgrywająca się na wsi. Dobrze ukazane podejście wiejskiej społecznej do zabobonu i jej strach przed odmiennością powodował, że w napięciu i poczuciu wściekłości przewracałam kolejne kartki powieści. A w momentach, kiedy wydawało mi się że już się jakoś ułożyło, nagle pojawiały się kolejne nieoczekiwane zdarzenia.
Kolejny walor to spójna, nierozwlekła narracja. Nie ma tu zbędnych opisów i lania wody, dzięki temu czytało mi się dość dynamicznie i płynęłam wartkim nurtem powieści.
Bałam się trochę scen erotycznych, Ale autor taktownie je pominął, dzięki czemu nie zalała mnie fala żenady, jak to miało miejsce przy czytaniu dzieł innych polskich powieściopisarzy.
Uważam, że doskonale ujęta jest kwestia problemów, które spadają na człowieka lawinowo. Zupełnie jak w prawdziwym życiu. Nie ma tu lukrowania, gwiazdek z nieba, cudownych zbiegów okoliczności, które pozwalają wyjść obronną ręką i potem wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Za to jest walka, upadki i wzloty, świadomość że trzeba przetrwać, a później jakoś tam będzie. I tytułowy dygot... Dygot, który w różnych aspektach towarzyszy człowiekowi całe życie.

Ta książka jest tak szorstka, że podrapała mnie wewnętrznie. Jakby mi ktoś przejechał po umyśle papierem ściernym. Moje podejście do życia i tak oscyluje między realizmem a pesymizmem, a „Dygot” jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu, że duży, a nawet często decydujący wpływ na nasze życie mają upiory i strachy. Ale nie te z ludowych opowieści, lecz te siedzące w naszej głowie. Autor nazywa je „rozmytym”. Rozmyte zalewa umysł strachem i beznadzieją tak wielkimi, że prowadzi człowieka do podjęcia kroku ostatecznego. Rozmyte, które sięga po ludzką duszę w momentach najbardziej krytycznych. Przychodzi też, kiedy nie ma już dokąd iść...
Czy rozmyte da się przegonić? Ano czasem da. Ale to już jest kwestia do rozważenia we własnym zakresie. Po przeczytaniu Dygotu oczywiście, do czego bardzo zachęcam.

"Dygot" Jakub Małecki

Ileż to razy „Dygot” przewijał mi się na stronach księgarń internetowych i ileż razy udawałam, że go nie widzę niczym zlewu pełnego brudnych naczyń po obiedzie... Działo się tak z pewnego dość prozaicznego i nieco głupiego powodu, otóż nie podobała mi się okładka. Aż pewnego razu moje drogie siostrzyczki zachęciły mnie, bym jednak zapoznała się z tą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8 210
  • Chcę przeczytać
    4 696
  • Posiadam
    1 429
  • Ulubione
    354
  • 2018
    172
  • 2021
    138
  • 2019
    121
  • 2022
    112
  • Teraz czytam
    111
  • 2023
    99

Cytaty

Więcej
Jakub Małecki Dygot Zobacz więcej
Jakub Małecki Dygot Zobacz więcej
Jakub Małecki Dygot Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także