Furia rodzi się w Sławie

Okładka książki Furia rodzi się w Sławie
Krzysztof Koziołek Wydawnictwo: Manufaktura Tekstów Cykl: Anton Habicht (tom 4) kryminał, sensacja, thriller
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Anton Habicht (tom 4)
Wydawnictwo:
Manufaktura Tekstów
Data wydania:
2015-08-05
Data 1. wyd. pol.:
2015-08-05
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393483181
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
89 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1534
260

Na półkach: , ,

Kryminał retro przeżywa prawdziwy renesans. Lecz istotną ideą różniącą go od zwykłego, współczesnego kryminału jest właśnie tło historyczne, logika, zamysł akcji ,a nie epatowanie makabrą czy postacią psychopata-mordercy.

Kryminał z tłem historycznym, jest dużym wyzwaniem dla pisarza. Trzeba dokładnie przygotować warsztat, ugruntować wiedzę, sięgnąć do archiwów, poszperać w książkach i porozmawiać z ludźmi, pasjonatami tematu. Wydaje się, że kryminał to lekka lektura i tym łatwiej jest ją stworzyć. Tak naprawdę aby napisać oryginalny kryminał, który wciągnie całkowicie czytelnika, trzeba włożyć zarówno wiele serca jak i czasu. „Furia rodzi się w Sławie” Krzysztofa Koziołka to przykład wysmakowanej powieści, osadzonej w czasach wojennej zawieruchy. A w roli detektywa występuje bardzo niejednoznaczna postać – hitlerowiec, inspektor kryminalny – Anton Habicht.
W niewielkim miasteczku, w Sławie dochodzi do morderstwa. Aby wykryć zbrodniarza, do miejscowości przybywa Habicht, spragniony awansu za wszelką cenę pragnie odnaleźć sprawcę jak i wypocząć . Z racji swojego stanowiska, może korzystać z najlepszego hotelu, restauracji. Habicht oprócz ciągłego podjadania i rozkazywania podwładnym, poznaje mieszkańców oraz tajemniczego bibliotekarza i naukowca Sturmbannführera SS Carla Düchtera, który chce wiedzieć wszystko na temat prowadzonego śledztwa. Habicht dowiaduje się, że w pałacu w Sławie, SS prowadzi jakieś tajne badania, które mają przysłużyć się państwu niemieckiemu. Pałacem zdaje się również interesować piękna hrabina – Franziska von Häften. Kobieta uwielbia szybkie samochody, inteligentnych rozmówców, stając się obiektem zainteresowania niemieckich żołnierzy.
Kiedy ginie kolejna kobieta, a na miejscu zbrodni śledczy odnajdują znowu ślady mąki, sytuacja zdaje się komplikować, ale Habicht wpada na pewne poszlaki. Niestety nie mogę więcej zdradzić , bo autor naprawdę zaskakuje czytelnika, a bohaterowie jego powieści nie mają lekko…

Krzysztof Koziołek wprowadza czytelnika do jaskini lwa. Z niewiarygodną realnością pokazuje stosunki polsko-niemieckie w 1944 roku, nazistowską propagandę oraz samych Niemców, zanurzonych w faszyzmie, gotowych wiele poświęcić dla sławy, uznania, władzy. Habicht całkowicie poddany zwierzchnikom okazuje się być wnikliwym obserwatorem, ale i pionkiem w dużo ważniejszej grze. Tu nie chodzi już o wykrycie zbrodniarza, ale zdemaskowanie prawdziwego zła. Autor tworzy bohaterów oryginalnych, krwistych, którzy budzą wiele sprzecznych emocji – od pogardy po szacunek. Pisarz miejscami ironizuje, wprowadza elementy czarnego humoru, co jeszcze bardziej zaskakuje czytelnika. Zazwyczaj powieść kryminalna jest ukazywana z perspektywy głównego bohatera, z którym czytelnik się utożsamia. Postać posiada wysokie wartości moralne i bezsprzecznie stoi po stronie prawa. Krzysztof Koziołek, mający już sporo powieści na swoim koncie, odwraca schematy, szokuje, zmusza czytelnika do trudnych ćwiczeń umysłowych, pokazując Sławę z perspektywy kilku bohaterów, różnych charakterów.


Kryminał „Furia rodzi się w Sławie” ma kilka wątków, które logicznie się zazębiają. Mimowolnie przychodzi skojarzenie filmowej postaci Hansa Klossa z uwodzicielską Franziską, która jest silną, niezależną kobietą, tajemniczą, chociaż jak się okazuje nie dla wszystkich… Jest ona jedną z ciekawszych postaci, o rysach buntowniczki, feministki, zapalczywej indywidualistki. Podobnie Düchter jest dość kontrowersyjną postacią, miłośnik książek i szef tajnej grupy „G”, pod maską mola książkowego skrywa wiele twarzy, lecz nie można odmówić mu błyskotliwości i diabelskiej inteligencji.

Krzysztof Koziołek dba o detale, opisy miejsc, a historyczne-obyczajowe tło jest jedną z zalet tej opowieści. Miejsca mają swoje historie, autor skrupulatnie nam je przybliża. I na tym właśnie polega idea kryminału retro – zbrodnia to pretekst do pokazania przeszłości. Pomocna jest również mapka Sławy z niemieckimi odpowiednikami nazw miejsc.

Motto Nietzschego „Ziemia ma skórę , a ta skóra ma choroby. Jedną z nich jest człowiek” , które przyświeca powieści realizuje się w wielu momentach literackiej historii, znajdując odbicie w postaciach, ich zachowaniu, nawet w słowach, pełnych nienawiści i nieufności. Każdy z bohaterów zdaje się być otoczony mrokiem, igrając ze złem. Można obarczyć wojenną rzeczywistość za taki stan rzeczy, ale to człowiek stworzył diabelską machinę wojny.

„Furia rodzi się w Sławie” to prawdziwy wehikuł czasu, który przenosi czytelnika w świat, w którym roi się od niebezpieczeństw, tropów, ludzi, którym nie można ufać oraz szpiegów. Zakończenie każe utrzymywać czytelnika w ogromnej niepewności, ale może dzięki temu ta historia zapada tak bardzo w naszej pamięci, rodząc tak wiele pytań, scenariuszy dalszych losów bohaterów. Powieść Krzysztofa Koziołka to rewelacyjna umysłowa przygoda, wypełniona smakowitymi opisami miejsc i różnymi odcieniami roku 1944.

PS. O fenomenie kryminału retro pojawiła się świetna audycja w radiowej dwójce : „Kryminały retro.Czytelnik na równi z detektywem”. Koniecznie do posłuchania !

Kryminał retro przeżywa prawdziwy renesans. Lecz istotną ideą różniącą go od zwykłego, współczesnego kryminału jest właśnie tło historyczne, logika, zamysł akcji ,a nie epatowanie makabrą czy postacią psychopata-mordercy.

Kryminał z tłem historycznym, jest dużym wyzwaniem dla pisarza. Trzeba dokładnie przygotować warsztat, ugruntować wiedzę, sięgnąć do archiwów, poszperać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    101
  • Chcę przeczytać
    93
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    5
  • Audiobooki
    2
  • 2015
    2
  • Moi mali książęta :)
    1
  • Książki 2016
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Krzysztof Koziołek Furia rodzi się w Sławie Zobacz więcej
Krzysztof Koziołek Furia rodzi się w Sławie Zobacz więcej
Krzysztof Koziołek Furia rodzi się w Sławie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także