Krakatit
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Biblioteka Pisarzy Czeskich i Słowackich
- Tytuł oryginału:
- Krakatit
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo "Śląsk"
- Data wydania:
- 1974-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1974-01-01
- Liczba stron:
- 316
- Czas czytania
- 5 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Emilia Witwicka
- Tagi:
- Czechy Czechosłowacja literatura czeska futuryzm
"Krakatit", powieść, która ukazała się w Czechosłowacji po raz pierwszy w roku 1924, nie nasuwała ówczesnemu czytelnikowi tylu aktualnych i wstrząsających skojarzeń co dzisiaj.
Wizja rozbicia atomu - dziś zrealizowana - była wtedy daleka i dosyć nierealna. Zagrażające ludzkości niebezpieczeństwo, spowodowane postępem techniki, stanowiło w tym okresie twórczości Čapka jego obsesję i uwidoczniło się także w innych utworach, jak "R.U.R." (dramat wystawiany ostatnio w warszawskim Teatrze Kameralnym) czy "Fabryka absolutu".
"Krakatit" jest powieścią na wpół fantastyczną, w której autor w jakimś genialnym jasnowidzeniu rzuca ludzkości przestrogę, podając zarazem jedyne jego zdaniem rozwiązanie: wprzęgnięcie sił przyrody w służbę nauki i człowieka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 129
- 113
- 59
- 9
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Pozornie mamy tutaj do czynienia z klasycznym wątkiem science fiction: Samotny, fanatycznie oddany swoim eksperymentom naukowiec odkrywa rozszczepialny materiał wybuchowy o niezwykłej sile. Nie trwa to oczywiście długo a znajdują się bezwzględnie działający agenci, starający się "zabezpieczyć" nową technologię. Inżynier Prokop, nieszczęsny odkrywca tytułowego krakatitu, walczy niezłomnie o swoją duchową niezależność i opiera się dzielnie wszelakim pokusom różnych zainteresowanych ugrupowań.
Możnaby sądzić, nic nowego. No bo nawet jeśli uwzględnić fakt, że autor przewidział powstanie bomby atomowej, to pozostaje "Krakatit" nadal jedynie wariantem powieści o cudownym wynalazku, jakich napisano już w XIX wieku całkiem sporo. Ale tylko pozornie.
U Capka, podobnie jak we "Frankensteinie" Mary W. Shelley, to nie sam wynalazek, nie sam fakt powstania czegoś niebywałego (i bardzo groźnego), lecz świadomość posunięcia się przez eksperymentatora "o jeden most za daleko" jest centralnym punktem opowieści. Inżynier Prokop, raczej mało sympatyczny osobnik, nie jest szalonym naukowcem, lecz jednostką w pełni świadomą konsekwencji swoich czynów, która jest gotowa ponieść wiele ofiar w obronie społeczeństwa przed bezwzględnym kapitałem.
Brzmi patetycznie? Na szczęście, "Krakatit" to znacznie więcej, niż walka jednostki z systemem. Capek od samego początku wplata elementy oniryczne, umiejętnie przechodzi od jawy, poprzez gorączkowe rojenia, do sfery marzeń i snów. Prokop nie znajdzie refugium w wiejskiej sielance, nie dogada się ani z arystokratycznymi posiadaczami koncernu zbrojeniowego ani z groteskowo przerysowanymi anarchistami. Jedynym sposobem na uwolnienie się od wszelakich nacisków, na udaną ucieczkę z gigantycznej fabryki amunicji, mniejszej siostry "Zamku" Kafki, jest... zapomnienie formuły krakatitu. To taka swoista ucieczka w łagodny obłęd, nasuwająca dzisiejszemu czytelnikowi powiązanie z finałem filmu "Brasil".
Nie wszystko w "Krakatit" harmonizuje. Książka ma bądź co bądź przeszło 90 lat. Relacje damsko-męskie zmieniły się w międzyczasie znacząco, co niestety mocno wpływa na odbiór wątków miłosnych powieści. Mimo to jest to, zwłaszcza w porównaniu z ówczesnymi pulpowymi produkcjami zza Wielkiej Wody, bardzo dojrzała i samodzielna pozycja.
Polecam fanom wczesnej science fiction.
Pozornie mamy tutaj do czynienia z klasycznym wątkiem science fiction: Samotny, fanatycznie oddany swoim eksperymentom naukowiec odkrywa rozszczepialny materiał wybuchowy o niezwykłej sile. Nie trwa to oczywiście długo a znajdują się bezwzględnie działający agenci, starający się "zabezpieczyć" nową technologię. Inżynier Prokop, nieszczęsny odkrywca tytułowego krakatitu,...
więcej Pokaż mimo to