rozwiń zwiń

Świat równoległy

Okładka książki Świat równoległy Tomek Michniewicz
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Okładka książki Świat równoległy
Tomek Michniewicz
7,7 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Wydawnictwo: Otwarte literatura podróżnicza
366 str. 6 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2015-09-21
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-21
Liczba stron:
366
Czas czytania
6 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375153644
Tagi:
podróż reportaż
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Rzeczywistość poza kadrem



2801 258 91

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
1592 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
275
270

Na półkach:

http://blurppp.com/blog/tomek-michniewicz-swiat-rownolegly/
Tomek Michniewicz właśnie wydał „Świat równoległy” – swoją czwarta książkę. Z jednej strony bardzo odmienną od pozostałych, bo z formalnego punktu widzenia jest to zbiór reportaży. Zaś w warstwie przekazu bardzo nawiązuje do swoich dwóch poprzednich pozycji. Tomek po prostu z podróży na podróż widzi więcej i wcale mu się to co widzi nie podoba.
Świat nie jest miejscem idealnym. Wszyscy o tym wiemy ale w większości przypadków staramy się kierować wzrok w takie miejsca aby to co nas radzi leżało poza naszym obszarem postrzegania. Czasami w strefę widzenia peryferyjnego wejdzie ten czy tamten niechciany obraz. Najczęściej w formie 30 sekundowego komunikatu z wieczornych wiadomości, szokującego zdjęcia na internetowym portalu albo gazetowej notki. Szybko spychamy to poza zasięg naszego wzroku i kontynuujemy pełne skupienie na naszej codzienności. Przecież też mamy swoje problemy. Tamtymi, na razie znanymi jedynie z wiadomości, niech zajmą się ONI. Kim są ci ONI już nie precyzujemy. Żyjemy sobie w tym naszym świecie a tamten traktujemy jako jakąś obcą, może równoległą rzeczywistość.
W „Świecie równoległym” – jak zresztą sugeruje tytuł – Michniewicz zabiera nas na osiem wycieczek z przewodnikiem właśnie w miejsca kompletnie oderwane od tego co my „zwykli ludzie” znamy z naszego świata. Geograficznie te światy czasami są odległe i nieznane jak Pakistan, Tajlandia czy Malediwy a czasami odległe choć oswojone, choćby takie kurorty Egiptu. Jedna wycieczka jest całkiem niedaleko na nasze polskie wybrzeże. Tyle tylko, że Tomek pokazuje nam rzeczy których albo nie możemy albo nie chcemy zobaczyć. Dzięki autorowi mamy okazję uczestniczyć w piekielnym teście końcowym żołnierzy sił specjalnych, odwiedzić ciężkie więzienie w USA czy część Pakistanu objęta działaniem Talibów. Poznamy też kurorty od strony pracowników a nie turystów, i wierzcie mi ten widok was zaskoczy. To tylko cztery z ośmiu wycieczek.
Pan Przewodnik dawno już wyzbył się młodzieńczego entuzjazmu do świata, tego którym zarażał w „Sansarze”. Teraz patrzy bardziej przenikliwie, zadaje więcej pytań i z większości usłyszanych odpowiedzi nie jest zadowolony. Nie kończy jednak na tym, kopie głębiej, szuka powodów takich odpowiedzi. Wizyta w San Quentin bardzo szybko staje się opowieścią o gangach, o ich celach a przede wszystkim o genezie ich powstania. O błędach popełnionych przez rządzących w polityce socjalnej. O prawodawstwie które tak wyprzedziło normy społeczne, że nie zostało zaakceptowane przez nikogo – ze stróżami porządku włącznie- i zamiast modernizacji przyniosło wykluczenie, obecnie dziedziczne.
Świat nie jest miejscem idealnym. Tomek o tym wie, ale w przeciwieństwie do nas nie ucieka od tej myśli. Nie tylko nam o tym przypomina, nie tylko to pokazuje. Próbuje też nas na te wady uwrażliwić. Zmusić do zastanowienia czy czegoś nie da się z tym zrobić. Jest w ten przekaz mocno zaangażowany emocjonalnie. Nie chce być jedynie świadkiem, bezstronnym narratorem. Nie chce być jak Kevin Carter, nie wystarcza mu zrobienie zdjęcia głodującej dziewczynki. Jak sam to określił
„Uczą nas na studiach, że dziennikarstwo to obiektywizm, że mamy opisywać rzeczywistość, nie zmieniając jej, to to już manipulacja. Że mammy tam być, ale jak by nas nie było.
Pieprzyć to. Ja bym zaniósł tę dziewczynkę na miejsce”
Jak widać autor opowiada się za dziennikarstwem zaangażowanym i to zaangażowanie jest widoczne z każdego słowa. Przede wszystkim na poziomie emocjonalnym. Tomek nie tylko pokazuje ale też komentuje odwiedzane miejsca. I wiecie co, ja tak wole. Mnie się tak bardziej podoba. Wolę zaangażowanie zamiast chłodnego dystansu. Pewnie dlatego „Świat równoległy”, z jednej strony uniwersalny z drugiej jednak osobisty tak bardzo przypadł mi do gustu. I choć czasami brak mi tego entuzjazmu, z jakim Tomek zaczynał swoje opisywanie świata to rozumiem skąd ta kropla goryczy. Po prostu Michniewicz wydział już zbyt wiele, a to zmienia bo świat nie jest miejscem idealnym.
Pomimo poważnych treści czyta się to świetnie, język jest potoczysty, nie ma niepotrzebnych zabaw forma, narracja najczęściej jest pierwszoosobowa, co pogłębia efekt obcowania z autorem a nie z książką i podnosi osobisty charakter całości. Jeżeli dodamy to tego znakomite zdjęcia i świetny poziom edytorski - dobry papier, wysoka jakość druku fotografii – to wyjdzie nam jedyna z najlepszych pozycji podróżniczo reportażowych tego roku I wiecie co, tylko z jednym się nie zgadzam. Z podtytułem. Na okładce wybito „Reportaże o ludziach i miejscach, które wydaje nam się, że znamy”. Ja żadnego z tych światów, wliczając w to kurorty Egiptu, w których byłem kilkakrotnie nie określiłbym przymiotnikiem „znany”. Za mało jeszcze widziałem
Zdecydowanie polecam.

http://blurppp.com/blog/tomek-michniewicz-swiat-rownolegly/
Tomek Michniewicz właśnie wydał „Świat równoległy” – swoją czwarta książkę. Z jednej strony bardzo odmienną od pozostałych, bo z formalnego punktu widzenia jest to zbiór reportaży. Zaś w warstwie przekazu bardzo nawiązuje do swoich dwóch poprzednich pozycji. Tomek po prostu z podróży na podróż widzi więcej i wcale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 745
  • Chcę przeczytać
    2 110
  • Posiadam
    444
  • Ulubione
    82
  • Teraz czytam
    67
  • Chcę w prezencie
    53
  • 2021
    48
  • Audiobooki
    38
  • Reportaż
    37
  • Audiobook
    37

Cytaty

Więcej
Tomek Michniewicz Świat równoległy Zobacz więcej
Tomek Michniewicz Świat równoległy Zobacz więcej
Tomek Michniewicz Świat równoległy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także