Roland

Okładka książki Roland
Stephen King Wydawnictwo: Albatros Cykl: Mroczna Wieża (tom 1) fantasy, science fiction
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Mroczna Wieża (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Gunslinger
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2015-06-03
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-03
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379855834
Tłumacz:
Andrzej Szulc
Tagi:
mroczna wieża

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Mroczna Wieża: Upadek Gilead Peter David, Robin Furth, Richard Isanove, Stephen King
Ocena 7,7
Mroczna Wieża:... Peter David, Robin ...
Okładka książki Pudełko z guzikami Gwendy Richard Chizmar, Stephen King
Ocena 6,7
Pudełko z guzi... Richard Chizmar, St...
Okładka książki Arcydzieła czarnego kryminału Robert Leslie Bellem, W.R. Burnett, James Mallahan Cain, Raymond Chandler, James Hadley Chase, Peter Cheyney, Carroll John Daly, Samuel Fuller, David Goodis, Peter Haining, Dashiell Hammett, MacKinlay Kantor, Stephen King, Elmore Leonard, Ross MacDonald, Ed McBain, Mickey Spillane, Quentin Tarantino, Jim Thompson, Cornell Woolrich
Ocena 6,6
Arcydzieła cza... Robert Leslie Belle...
Okładka książki Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Bitwa o Tull Peter David, Robin Furth, Stephen King, Michael Lark
Ocena 7,7
Mroczna Wieża ... Peter David, Robin ...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
1834 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

„Zainspirowany poematem Roberta Browninga Sir Roland pod Mroczną Wieżą stanął” – nie jest to prawda, przynajmniej jeszcze nie w tym tomie. Pomijając we wstępie sławny na całym świecie cytat Stephena Kinga, który otwiera owe dzieło muszę przyznać, że nie sposób przejść obok tej książki obojętnym. Przyciąga, kusi, mąci w głowie czytelnika, jak tytułowa wieża. Czy ów cykl naprawdę jest życiowym dziełem autora? Czy jego ciężki odbiór, charakterystyczny styl, mogą zniechęcić przed dojściem do celu? Jeżeli pragniecie poznać odpowiedzi na te pytania, to serdecznie zapraszam do lektury powieści Stephena Kinga pt. „Mroczna Wieża – Roland”.

Głównym bohaterem tej części, jak i całego ośmioczęściowego cyklu, jest Roland Deschain. To ostatni rewolwerowiec, jedyny żyjący przedstawiciel tego wyniosłego klanu. Poznajemy go podczas wędrówki przez jałową pustynię, w trakcie której ściga on tajemniczego człowieka w czerni. W miarę rozwoju fabuły dowiadujemy się o samym bohaterze trochę więcej, jednak nie są to ogromne notatki biograficzne. Wszystko w tej kwestii jest idealnie odmierzone, wręcz zbalansowane. Smaczek rewolwerowca tkwi w jego niedostępności, skryciu i trudności w poznaniu. To postać wyrazista, posiadająca unikatowy charakter. Osobiście przypadła mi do gustu, chociaż początki naszej relacji były dosyć ciężkie. Prosto rzecz ujmując dowiadujemy się wyłącznie ogólnikowych informacji na jego temat. Wiele spraw nie jest wyjaśnionych, jednak nie można mieć tego za złe. W końcu to dopiero początek naszej niesamowitej przyjaźni.

Parę słów pragnę poświęcić reszcie postaci, jakie napotkamy na naszej drodze ku Mrocznej Wieży. W tej kwestii wręcz zieje nudą, jednak nie powinno to nikogo zdziwić. Trudno znaleźć mieszkańców na wymarłej pustyni smaganej głównie przez promienie słońca. Osobnicy, którzy staną na naszej drodze nie są niczym innym jak pionkami, które muszą wypełnić skrzętnie przypisane zadania. Co najważniejsze robią to znakomicie. Istny teatr lalek w wykonaniu najlepszego marionetkarza. Nie udają, że są czymś więcej. Jedynym towarzyszem naszych podróży, który pozostanie z nami na dłużej będzie chłopiec o imieniu Jake. To bystry i nad wyraz inteligentny młodzieniec, któremu nie brakuje wyrazistości. Jednak dla mnie ta postać była jedynie zbędnym balastem, niepotrzebnym kierunkowskazem w naszej drodze.

Świat, po którym przyjdzie nam się przemieszczać jest bardzo pusty, ograniczony, w sumie nijaki. W tej powieści jest to ogromny plus. Autor skrzętnie dopracował najmniejszy szczegół jaki przyjdzie nam sobie wyobrazić podczas lektury. To wielka sztuka, aby z pozornej pustki wydobyć kwitnącą i ukrytą głębie. Wyrazistość i kontrastowość świata może czasami przytłoczyć, jest to spowodowane ogólną "ciężkością" tej książki. Szczególnie namawiam do zwracania uwagi na detale. To właśnie w nich kryją się największe tajemnice, są kawałkami klucza, które razem odsłonią skrywany sekret.

Historia z którą zmierzymy się na łamach opisywanej książki jest niezmiernie ciężka, a akcja jest dosyć powolna. Wielowątkowość fabularna jest naprawdę przepastna, dawno nie zmierzyłem się z takim zawijasem fabularnym. Oczywiście na pierwszy rzut oka wszystko może wydawać się dosyć proste, ot wędrówka do tytułowej wieży. Nic nie może być bardziej mylnego od tego założenia. Podwójne dna, tajemniczość, genialnie wykreowana siatka powiązań, to właśnie te cechy wyróżniają tą historię spośród innych. Niestety takie zagmatwanie ma straszny minus. Przez swoje skompresowanie dzieło czyta się naprawdę ciężko i długo, przez co może wkradać się znużenie i nuda, a to przecież efekt niepożądany. Osobiście interpretuje to jako unikatowość stylu autora, a nie wadę tego dzieła.

„Mroczna Wieża – Roland” w mojej opinii jest powieścią genialną, ponadczasową, chociaż nie dla każdego czytelnika. Styl autora może nie przypaść każdemu do gustu, jednak nie powinno to być odbierane jako wada danego dzieła. To moja pierwsza książka Stephena Kinga, którą przeczytałem i już po krótkim czasie przystosowałem się do tego charakterystycznego stylu. Wartym odnotowania jest fakt, iż owa edycja zawiera opowiadanie „Siostrzyczki z Elurii”, które są miłym uzupełnieniem. Sama książka pięknie prezentuje się na półce, a twarda oprawa dodaje jej jedynie charakteru. Nie mogę się doczekać dalszych przygód Rolanda.

Moja ocena: 9/10
Artius

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Albatros.

Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:
http://koszztk.blogspot.com/

„Zainspirowany poematem Roberta Browninga Sir Roland pod Mroczną Wieżą stanął” – nie jest to prawda, przynajmniej jeszcze nie w tym tomie. Pomijając we wstępie sławny na całym świecie cytat Stephena Kinga, który otwiera owe dzieło muszę przyznać, że nie sposób przejść obok tej książki obojętnym. Przyciąga, kusi, mąci w głowie czytelnika, jak tytułowa wieża. Czy ów cykl...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12 180
  • Chcę przeczytać
    4 770
  • Posiadam
    2 967
  • Ulubione
    462
  • Stephen King
    249
  • Teraz czytam
    240
  • Fantastyka
    214
  • Fantasy
    127
  • Chcę w prezencie
    99
  • King
    89

Cytaty

Więcej
Stephen King Roland Zobacz więcej
Stephen King Roland Zobacz więcej
Stephen King Roland Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także