Nie tylko Wiedźmin. Historia polskich gier komputerowych

Okładka książki Nie tylko Wiedźmin. Historia polskich gier komputerowych
Marcin Kosman Wydawnictwo: Open Beta popularnonaukowa
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Wydawnictwo:
Open Beta
Data wydania:
2015-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2015-04-27
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394162511
Tagi:
gry komputerowe
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
204 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
310
129

Na półkach: ,

Przez mroczny las, w ciemną noc na koniu galopuje białowłosa postać. W blasku księżyca odbijają się jej dwa miecze przytwierdzone do pleców - jeden na potwory, drugi na ludzi. Dojeżdża do małej wioski, poszukuje strawy i noclegu, zamiast tego jakaś kobieta prosi go o odczynienie klątwy z jego ukochanego, który nocami przemienia się w wilka. Zmęczony Białowłosy na początku nie chce się zgodzić na przyjęcie zlecenia, lecz brzdęk florenów w sakwie kobiety sprawia, że szybko zmienia zdanie. Nikt nie obiecywał, że łatwo być wiedźminem.

Zwłaszcza w trzeciej części gry, w którą obecnie pogrywam, i która z braku czasu zajmie mi pewnie dużo czasu. I dobrze, bo gra jest naprawdę świetna, a fabuła bije na głowę "Sezon Burz" - ostatnią książkę o Geralcie z Rivii Andrzeja Sapokowskiego - twórcy postaci
Wiedźmina, który jednak za bardzo się w tej historii nie popisał. Nie ma wątpliwości, że "Wiedźmin 3: Dziki Gon" to jedna z najlepszych polskich gier komputerowych. Aby osiągnąć taki sukces polscy twórcy gier przebyli długą drogę, którą postanowił przybliżyć nam Marcin Kosman. I nie ma wątpliwości, że to człowiek odpowiedni do tego, bo na grach zjadł zęby. Jego artykuły można przeczytać chociażby w magazynie PSX Extreme, czy Polygamia.pl, którego jest redaktorem naczelnym.

Z początku sądziłem, że, przynajmniej pierwsza połowa "Historii Polskich Gier Komputerowych" Kosmana będzie kalką "Bajtów Polskich" Bartłomieja Kluski i Mariusza Rozwadowskiego (o którego tragicznej śmierci dowiedziałem się niedawno... przykre, że odchodzą tacy młodzi ludzie pełni pasji). Nic z tych rzeczy. Koso (bo pod taką ksywką znam autora z comiesięcznego czytania "Szmatławca") zamiast kalkować darmowego e-booka z CD Action wolał te fragmenty skrócić, opisać rzeczy, których w "Bajtach Polskich" nie było, często nawet odsyłając Czytelnika do wspomnianego e-booka, gdyby ten zechciał poszukać większą ilość informacji. Co zresztą też polecam, bo to dobry e-book jest ;P

Nie jest jednak tak, że autor całkowicie pomija, i spłyca pokrywające się z "Bajtami Polskimi" fragmenty. Miło po raz kolejny przypomnieć sobie czasy Amigi i kitrania się przed rodzicami z "Franko", czy wreszcie jarać się "Cytadelą", która powstała tylko dlatego, że twórcy nie wiedzieli o tym, że na Amigę nie da się robić FPS-ów ;P. Mimo wszystko nie czuje się w tym przypadku uczucia deja vu, a i jest wiele ciekawych anegdotek i opowieści, których w "Bajtach Polskich" nie było.

Jednak "Bajty Polskie" kończą się w miejscu, w którym "Nie Tylko Wiedźmin" się dopiero rozpędza. Tamten e-book kończył się na czasach genialnego "Teenagenta", książka Marcina Kosmana opisuje wszystko do współczesności. Dzięki temu znalazłem tu jeszcze więcej wspominek z czasów przeszłych, że wspomnę tu chociażby o "Targecie" (muzyka!!!), "Mortyrze" (który był niezły, ale ostatecznie lekko mnie zawiódł), czy naprawdę świetnym, aczkolwiek mocno niedocenionym "Pyle". Wiele też rzeczy, którymi jestem totalnie na świeżo, jak choćby "Wiedźminy", czy pocieszny "Bulletstorm". Dlatego "Nie tylko Wiedźmin" to książka przy której bardzo przyjemnie psuło mi się oczy. Czytało się o tych wszystkich produkcjach, o historiach ich powstania, Koso nie oszczędzał na anegdotach i zabawnych sytuacjach. Naprawdę jest to kapitalna książka dla fanów gier.

Jednocześnie jest to opowieść o ludziach, którzy włożyli naprawdę wiele pracy w to, byśmy mogli z naszym trzecim "Wiedźminem" konkurować ze światową czołówką, a nie jest tajemnicą, że tu, w Polsce mieliśmy sporo pod górkę. To opowieść o pasji, determinacji, poświęceniu. Każdy z ludzi, z którymi spotkał się Marcin Kosman na potrzeby swojej książki ma do powiedzenia naprawdę wiele.

Podoba mi się też to, że wiele tu rzeczy "okołogrowych". Poczytamy więc co-nieco o pismach komputerowych, i wojnach między platformami. Jest sporo o lokalizacjach, także tych bazarowych. A tego mi brakowało w "Bajtach Polskich"

Troszkę tylko drażnił mnie podział książki na lata. Tzn. może nie sam podział, co raczej nieścisłości z nim związane. Bo czasami dokładniejsze opisanie czegoś wymagało cofnięcia się poza narzucone przez daną część granice. W efekcie, gdy czytamy o konsolach (Część 4: Lata 2002-2007), to aby przybliżyć Czytelnikowi mniej obeznanemu w temacie, skąd się taki sprzęt wziął w naszym pięknym kraju, Koso zaczął pisać o Pegazusie i przełomie lat 80 i 90. Wprowadza to lekki chaos i myślę, że podział na platformy, jak u Rozwadowskiego i Kluski byłby znacznie lepszy.

Zbyt często nie rozpisuję się o wydaniach książek, ale Geralt robiący sobie samoje... selfie z innymi, popularnymi bohaterami gier mnie urzekł :). W dodatku rysował to Śledziu, który do pism komputerowych wykonał wiele świetnych historyjek (Fido i Mel, czy Super 8-bit i Ambitny Łoś... kto pamięta? :D). Jednak wydawnictwu zdarzyła się też wpadka z pomyleniem stron w artykule o grze Chrome.

"Nie Tylko Wiedźmin" Marcina Kosmana jest książką, w której pasję autora czuć na każdej stronie. Polecam... i myślę, że nie tylko fani gier będą się przy tej książce dobrze bawić.

Przez mroczny las, w ciemną noc na koniu galopuje białowłosa postać. W blasku księżyca odbijają się jej dwa miecze przytwierdzone do pleców - jeden na potwory, drugi na ludzi. Dojeżdża do małej wioski, poszukuje strawy i noclegu, zamiast tego jakaś kobieta prosi go o odczynienie klątwy z jego ukochanego, który nocami przemienia się w wilka. Zmęczony Białowłosy na początku...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    260
  • Przeczytane
    247
  • Posiadam
    104
  • Teraz czytam
    11
  • Chcę w prezencie
    9
  • Ulubione
    6
  • Ebooki
    3
  • Kindle
    3
  • Do kupienia
    3
  • Gry
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nie tylko Wiedźmin. Historia polskich gier komputerowych


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne