Milczenie chłopców

Okładka książki Milczenie chłopców Casey Watson
Okładka książki Milczenie chłopców
Casey Watson Wydawnictwo: Amber Seria: Autobiografie, Skrzywdzone biografia, autobiografia, pamiętnik
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Autobiografie, Skrzywdzone
Tytuł oryginału:
Breaking the Silence
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2015-05-19
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-19
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324153183
Tłumacz:
Agnieszka Kowalska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
148 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2260
2197

Na półkach: ,

Myślę sobie, że gdyby na świecie było więcej takich ludzi, jak Casey i Mike to ten świat byłby piękniejszy.

Choć zachowanie Casey momentami może wydawać się zbyt dotknięte syndromem Matki Teresy to ja tak tego nie odebrałem.
To po prostu serce.
Serce otwarte na krzywdę tych najsłabszych.
Oni nie mogą się sami bronić.
Ileż takich dzieciaczków jest na świecie.. ?
Nie dość, że porzucane to jeszcze z problemami, z przeżytą wcześniej traumą, z chorobą, której nikt tak naprawdę nie rozumie.

Pisana w pierwszej osobie książka pozwala się bardzo dokładnie wczuć w świadomość Casey, w jej obawy i lęki a jednocześnie w tej świadomości jest miłość, którą może być trudno pojąć.

Piękna, poruszająca powieść.
Dziękuję Iwonko za polecenie.

9/10.

Myślę sobie, że gdyby na świecie było więcej takich ludzi, jak Casey i Mike to ten świat byłby piękniejszy.

Choć zachowanie Casey momentami może wydawać się zbyt dotknięte syndromem Matki Teresy to ja tak tego nie odebrałem.
To po prostu serce.
Serce otwarte na krzywdę tych najsłabszych.
Oni nie mogą się sami bronić.
Ileż takich dzieciaczków jest na świecie.. ?
Nie dość,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
468
344

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Cóż pod koniec zebrało mi się na płacz. Chyba za bardzo przeżywam takie książki.

Bardzo dobra książka. Cóż pod koniec zebrało mi się na płacz. Chyba za bardzo przeżywam takie książki.

Pokaż mimo to

avatar
3769
950

Na półkach: ,

Casey Watson podobnie, jak znana mi już z jednej publikacji Cathy Glass, prowadzi dom zastępczy dla skrzywdzonych dzieci. Obie panie na co dzień obcują z patologią, tą najtrudniejszą do zrozumienia zdradą, jaką rodzic dopuszcza się względem dziecka i albo totalnie zaniedbuje jego potrzeby, albo krzywdzi i wykorzystuje małoletniego.
Pamiętam jakie wrażenie wywarła na mnie spisana przez Cathy Glass historia czteroletniej Alice, dlatego w przypadku przyjęcia dwóch chłopców przez Casey Watson brałam pod uwagę podwójne emocje. Chłopcy z różnych rodzin, o odmiennych potrzebach, za to z ogromnym, jak na ich wiek, bagażem doświadczeń. Jenson i Georgiego, dwaj chłopcy, gdzie jeden porzucony przez matkę, a drugi autystyczny bez rodziców wymagają sporego nakładu cierpliwości i miłości by mogli zaufać i powierzyć dorosłym swoje sekrety.

Oprócz trudnych historii dzieci Autorka próbuje uświadomić na czym polega rola zastępczych rodziców, jak to wszystko, z czym przychodzi się zmagać opiekunom, wygląda realnie. Jednakże sam sposób prowadzenia narracji, jak i prezentowania bohaterów jest pobieżny. Mam odczucie, jakbym przeczytała nie historię dotyczącą prawdziwych zdarzeń, ale.. No właśnie, co to było? Nie o to chodzi, żeby przy takich relacjach czytelnik się popłakał. Autorka nie ma robić dobrze odbiorcy (irytuje mnie nieznośnie pisanie pod publikę),ale zajmująco przedstawić temat, by oprócz emocji stworzyć podłoże do refleksji. A tymczasem jedyne nad czym się zastanawiałam, to postawa Watsonów względem chłopców, w której brak zrozumienia dla ich przeżyć i motywów działania. Osoba kompetentna do objęcia kurateli nad dziećmi skrzywdzonymi ujawnia niechętny stosunek do jednego z podopiecznych, nie potrafiąc zrozumieć z czego wynika, takie a nie inne zachowanie dziecka opuszczonego, przeniesionego na siłę do obcego domu? To śmiem zapytać, jakie ta Pani ma doświadczenie w opiece nad dziećmi z patologicznych środowisk, skoro w tym wypadku dochodzi do pójścia utartą ścieżką, tak jak najczęściej zdarza się rodzicom wybrać jedno z dzieci, które jest najbliższe ich sercu, a w drugim upatruje się głównie wad. Wcześniej matka wybrała siostrę zamiast Jensona, teraz w środowisku, które miało mu zapewnić optymalne warunki wychowawcze okazuje się, ze znów nie spełnia określonych kryteriów by go zaakceptować. Mylne odczytanie postawy chłopca bierze się za jego złe chęci, nieodpowiednie nastawienie itd.

Pojawia się pewien motyw, który mnie niesamowicie drażni w treści, że ktoś tak mocno pragnie kreować siebie na wspaniałą opiekunkę, iż przyjmuje pod swój dach pokrzywdzone dzieci. Jakby liczył się tylko ten jeden fakt: przygarniamy dzieci. Odczytując to pełniej: jesteśmy lepsi od ich biologicznych rodziców, którzy ich porzucają. Nic nie poradzę, ale to właśnie przez prowadzoną narrację, aż mi krzyczy z kartek "Milczenie chłopców". A tak poza tym? A tak poza tym, to niewiele w treści się dzieje. Albo mnie ów wyżej wymieniony element przysłania wszystko inne i nie potrafię dostrzec w tej opowieści żadnej cudownej historii. Trudno mi zignorować postawę dorosłych, którzy powinni być nastawienie przede wszystkim na młodego, trudnego człowieka, a tu przy lada problemie (i to czyim problemie?) natrafia się na niezrozumienie.
Dla mnie to nie była łatwa lektura i bynajmniej nie ze względu na przeszłość chłopców. Pozostawia mieszane uczucia.

Casey Watson podobnie, jak znana mi już z jednej publikacji Cathy Glass, prowadzi dom zastępczy dla skrzywdzonych dzieci. Obie panie na co dzień obcują z patologią, tą najtrudniejszą do zrozumienia zdradą, jaką rodzic dopuszcza się względem dziecka i albo totalnie zaniedbuje jego potrzeby, albo krzywdzi i wykorzystuje małoletniego.
Pamiętam jakie wrażenie wywarła na mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
877
242

Na półkach:

Poruszająca historia skrzywdzonych dzieci. Ale tak naprawdę nie tylko o to chodzi w książkach tej autorki, która przedstawia biografie dzieci, którymi opiekowała się jako zastępcza matka. Nie tylko o to, by wzruszyć ukazanymi historiami. Autorka opisuje przy tym swoją pracę jako zastępcza mama, co jest wartościowe, przedstawia trudności jakie można spotkać podejmując tę drogę. Ale przede wszystkim, mam wrażenie, zadaniem biografii jest ukazanie wpływu rodziny na kształtowanie się osobowości dziecka, wskazanie, że "trudność" dziecka to na ogół wynik wychowywania się w dysfunkcjonalnej rodzinie oraz ukazanie mechanizmu błędnego koła i dziedziczenia społecznego- krzywdzący rodzice najczęściej byli w przeszłości krzywdzonymi dziećmi. A więc,choć lektura ta wydaje się być rzewną historyjką, może jednak mieć walor edukacyjny, uświadamiający.

Poruszająca historia skrzywdzonych dzieci. Ale tak naprawdę nie tylko o to chodzi w książkach tej autorki, która przedstawia biografie dzieci, którymi opiekowała się jako zastępcza matka. Nie tylko o to, by wzruszyć ukazanymi historiami. Autorka opisuje przy tym swoją pracę jako zastępcza mama, co jest wartościowe, przedstawia trudności jakie można spotkać podejmując tę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
60

Na półkach:

Dziwna książka. Nie czyta jej się źle, ale jest bardzo irytująca. Z jednaj strony historie chłopców są smutne, ale nie znajduję w nich niczego aż tak wyjątkowego, żeby je opisywać w książce. Z drugiej strony najbardziej dramatyczna była dla mnie postawa samej autorki. Jak napisała czytelniczka miete - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/253804/milczenie-chlopcow/opinia/27306499#op... w rzeczywistości matki zastępcze w Wielkiej Brytanii mają taką mentalność to niech opatrzność ma w swej opiece potrzebujące dzieci." I zgadzam się z nią w 100%. Ta narracja w stylu - jaka ja jestem cudowna i jak cała moja rodzina jest słodka, mądra, wspaniała - aż mdli. A stosunek jej do chłopców? Tragedia! Faworyzowanie jednego chłopca kosztem drugiego oraz całkowite, moim zdaniem, niezrozumienie sytuacji w jakiej się znalazł jest dla mnie najbardziej bulwersujące. Czy tak zachowuje się profesjonalna, matka zastępcza? Autorka co prawda stara się zatuszować własny, niefajny stosunek do jednego z podopiecznych, ale marnie jej to wychodzi. I wcale nie uważam, że Jenson zachowuje się okrutnie w stosunku do Georgiego. Po pierwsze sam, nie dość że opuszczony i znajduje się nagle w obcej rodzinie, to jeszcze narzuca mu się towarzystwo chłopca, z którym nic go nie Łączy. I zachowuje się w tym momencie, jak przeciętny dzieciak. Wiele by pisać i jest to temat nie na recenzję, ale na dyskusję. Książka do zaliczenia, ale bez porywów.

Dziwna książka. Nie czyta jej się źle, ale jest bardzo irytująca. Z jednaj strony historie chłopców są smutne, ale nie znajduję w nich niczego aż tak wyjątkowego, żeby je opisywać w książce. Z drugiej strony najbardziej dramatyczna była dla mnie postawa samej autorki. Jak napisała czytelniczka miete -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
115

Na półkach: ,

Kolejna książka Casey Watson i kolejny zachwyt. "Milczenie chłopców" jest jak dla mnie zaraz po "Chłopcu, którego nikt nie kochał" ulubioną częścią tej serii.

Historia opowiada o dwóch chłopcach, którzy przybyli pod dach Casey, o Jensonie chłopcu, którego mama zostawiła samego z siostrą na pastwę losu i o Georgiem chłopcu z poważnym autyzmem, który nie ma rodziców. Od samego początku uwielbiałam Jensona. Jego charakter, zachowanie i to jak zmieniał się dla Casey było cudowne. Zawsze swoimi żartami mnie rozśmieszał, a gdy dowiedziałam się, co taki mały dziewięciolatek musi dźwigać na swoich plecach... Aż płakać mi się chciało. Georgie też był przemiłym chłopcem i dzięki Casey zaczynał więcej mówić i wyrażać głośno swoje potrzeby, ale nie był tak sympatyczny jak Jenson.

Jednak najbardziej wzruszyła mnie więź jaka powstała pomiędzy chłopcami. Oczywiście na początku się nienawidzili, ale z czasem zaczęli się dogadywać, pomagać sobie i dawać prezenty. Dzięki Jensonowi Georgie otworzył się na świat, bawił się jak każdy normalny chłopiec i to było piękne.

Pod koniec autentycznie się wzruszyłam i nie wiem, jak nie można w tym jednym momencie nie uronić łezki.
Polecam!!!

Kolejna książka Casey Watson i kolejny zachwyt. "Milczenie chłopców" jest jak dla mnie zaraz po "Chłopcu, którego nikt nie kochał" ulubioną częścią tej serii.

Historia opowiada o dwóch chłopcach, którzy przybyli pod dach Casey, o Jensonie chłopcu, którego mama zostawiła samego z siostrą na pastwę losu i o Georgiem chłopcu z poważnym autyzmem, który nie ma rodziców. Od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
586
426

Na półkach: , ,

Ciekawa dzięki czemu czyta się szybko.Polecam

Ciekawa dzięki czemu czyta się szybko.Polecam

Pokaż mimo to

avatar
127
104

Na półkach: , ,

Świetna książka. Według mnie zasługuje na 14 gwiazdek. Polecam!!

Świetna książka. Według mnie zasługuje na 14 gwiazdek. Polecam!!

Pokaż mimo to

avatar
1452
1451

Na półkach: , , ,

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po takie książki. Nie zawiodłam się na niej, ale mnie też nie zachwyciła. Jest krótka i mimo ciężkiego tematu czyta się ją stosunkowo szybko.

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po takie książki. Nie zawiodłam się na niej, ale mnie też nie zachwyciła. Jest krótka i mimo ciężkiego tematu czyta się ją stosunkowo szybko.

Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , ,

No po prostu ech, wzruszyła mnie (:

No po prostu ech, wzruszyła mnie (:

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    218
  • Przeczytane
    199
  • Posiadam
    28
  • 2019
    6
  • Ulubione
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • Literatura faktu
    4
  • Ebook
    4
  • 2016
    3
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Milczenie chłopców


Podobne książki

Przeczytaj także