Kolejny tom i kolejne przygody Kylie w Wodospadzie Cienia.
Wiemy już, że nasza bohaterka jest kameleonem i nie oszukujmy się, intuicyjnie każda/y z nas wie dlaczego tak nazywa się jej gatunek.
To jest własnie jedyny minus charakteru Kylie, że czasem wydaje się taka... mało ogarnięta.

Poza tym chyba wszystko co może, wali jej się na głowę. Lucas próbuje wejść do rady i robi rzeczy, które Kylie zdecydowanie nie pochwala. Jej mózg robi sobie jakieś żarty ze wzorem, który zmienia się i zmienia. Holiday kompletnie nie chce przyjąć do wiadomości, że pewien wampir naprawdę ja kocha, a do tego wszystkiego jeszcze duchy, które nie do końca chcą współpracować na zasadach Kylie.
A kiedy duch przypomina jeszcze rozkładające się ciało głównej komendantki obozu - zaczyna się robić strasznie!

W tym tomie Kylie stanie przed ciężkim wyborem, który zdecydowanie wpłynie na jej życie.

Zdecydowanie polecam, chociaż będąc szczerą, dopiero ostatnie 100 stron było dosyć szybki i czytało się super. Ale patrząc na to, że to już IV tom, kolejny również przeczytałabym bardzo chętnie.

Kolejny tom i kolejne przygody Kylie w Wodospadzie Cienia.
Wiemy już, że nasza bohaterka jest kameleonem i nie oszukujmy się, intuicyjnie każda/y z nas wie dlaczego tak nazywa się jej gatunek.
To jest własnie jedyny minus charakteru Kylie, że czasem wydaje się taka... mało ogarnięta.

Poza tym chyba wszystko co może, wali jej się na głowę. Lucas próbuje wejść do rady i robi...