Clariel
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Stare Królestwo (tom -1)
- Tytuł oryginału:
- Clariel. The Lost Abhorsen
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-03-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-26
- Data 1. wydania:
- 2014-10-14
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308055021
- Tłumacz:
- Agnieszka Kuc
Prequel kultowej trylogii fantasy o Starym Królestwie!
Akcja powieści rozgrywa się 600 lat przed narodzinami Sabriel, bohaterki oryginalnej trylogii. Tym razem główną bohaterką jest Clariel, młoda dziewczyna, która najbardziej na świecie lubi przebywać pośród dziczy lasu. Marzy jej się, by pewnego dnia zostać jednym z Pograniczników i spędzać życie jako łowca i strażnik. Wszystko zmienia się, kiedy jej matka zostaje przyjęta do Gildii Jubilerów w mieście Belisaere. Clariel musi wtedy dołączyć do Akademii, gdzie ma się nauczyć wszystkiego co niezbędne w życiu arystokratycznych elit. Na szczęście szybko okazuje się, że Clariel posiada wyjątkowe cechy – jest dziedziczką wielkiego Abhorsena, pilnującego, by świat zmarłych nie przenikał do krainy żywych. Posiada również cechę berserku, trudnego do opanowania gniewu, który daje jej jednak nadludzką siłę. Za namową nauczyciela magii, Clariel dołącza do grupy spiskowców, walczących z demonami. Celem bohaterki jest jednak przede wszystkim ucieczka z miasta i powrót do lasu, a nowo poznani przyjaciele mają jej w tym pomóc…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Powrót do Starego Królestwa
Stare królestwo – miejsce gdzie magia jest na porządku dziennym, a zmarli mogą łatwo przedostać się do świata żywych. To państwo, w którym rządy sprawuje król, a Abhorsen dba o to, aby umarli i byty Wolnej Magii nie nękały jego mieszkańców. Jednak teraz nic nie wygląda, tak jak powinno. Król usunął się w cień, a wszelką władzę przejęły cechy. Abhorsen zupełnie zapomniał o swojej powinności i woli oddawać się ciągłym polowaniom…
W takim świecie żyje Clariel, córka najlepszej złotniczki całego królestwa i jej męża. Gdy matka dostaje intratną propozycję wstąpienia w szeregi Cechu Złotników, dziewczyna nie jest tym zachwycona. Wiąże się to bowiem z przeprowadzką do Belisaere, czyli według dziewczyny, z uwięzieniem wśród murów i masy ludzi. Tymczasem Clariel jest typową samotniczką, która uwielbia przebywać wśród dzikiej przyrody.
Rodzice mają wobec niej pewne plany, które od razu zaczynają wcielać w życie. Wysyłają córkę do Akademii, w której ma się nauczyć dobrych manier i poznać ludzi w jej wieku, a szczególnie chłopców. Jednak Clariel pragnie czegoś zupełnie innego niż zamążpójście. Jej marzeniem jest, aby zostać Pogranicznikiem, żeby to osiągnąć, nie cofnie się przed niczym. Nie spodziewa się jednak jaką cenę przyjdzie jej za to ponieść.
Przyznam, że początkowo podchodziłam do lektury „Clariel” dość sceptycznie. Miałam wrażenie, że dostanę powtórkę z „Sabriel”, z niewielką domieszką późniejszych tomów. Nie licząc oczywiście czasu, w jakim rozgrywają się wszystkie te wydarzenia (sześćset lat przed narodzinami Sabriel). Wszystko wskazywało na to, że ponownie przyjdzie mi poznać dziewczynę, na której barki spadnie rola Abhorsena i ratunek całego świata. Na szczęście wszystkie te obawy dość szybko zostały rozwiane, a ja ponownie dałam się porwać do niesamowitego świata pełnego tajemnic i niebezpieczeństw.
Fabuła pozornie nie jest w ogóle w żaden sposób powiązana ze swoimi poprzedniczkami, nie licząc oczywiście miejsca akcji. Jednak wraz z ubywaniem kolejnych stron, odkrywamy jak wiele zależności łączy wszystkie te opowieści w dość spójną, co prawda niepozbawioną luk, ale jednak całość. Jeżeli chodzi natomiast o tempo akcji, to przyznam, że to chyba najbardziej odróżnia „Clariel” od pozostałych tomów serii. Tam wszystko szło lawinowo i dynamicznie. Tutaj tego nie ujrzymy. Akcja, a właściwie jej tempo, przypomina raczej leniwie płynący strumień, który oczywiście posiada sporo niespodziewanych zakrętów, ale nawet one nie sprawiają, że wszystko znacząco przyspiesza. Po każdym takim „zrywie” wszystko szybko wraca do normy.
Autor nie spoczywa na laurach i pokazuje, że potrafi uczyć się na własnych błędach. Z każdą kolejną książką widać jak rozwijają się historie, jakie tworzy i jak on sam ewoluuje jako pisarz. Stare królestwo w każdym tomie zaskakuje równie mocno, wszystko dlatego, że autor zawsze ukazuje nam jego nowe oblicze. To naprawdę fascynujący świat, pełen tajemnic i niebezpieczeństw, którego chyba nawet sam Nix nie zna tak do końca. Wie za to doskonale w jaki sposób pozostawić sobie furtkę, tak aby kiedyś ponownie wrócić i doprowadzić niedokończone wątki do końca.
Polecam sięgnąć po „Clariel” zwłaszcza osobom, które znają już twórczość Nixa, ale także i tym, które jeszcze jej nie znają. Zwłaszcza że tę powieść można spokojnie przeczytać bez znajomości pierwszych tomów serii. W każdej konfiguracji doskonale się one uzupełniają i wyjaśniają co poniektóre sprawy.
Natalia „TalaZ” Zdziechowska
Oceny
Książka na półkach
- 570
- 334
- 133
- 15
- 13
- 13
- 11
- 9
- 9
- 5
Opinia
To już czwarty tom serii o Starym Królestwie, a ja dalej jestem zachwycona. Nie mam pojęcia, co takiego ma w sobie Garth Nix, że każda książka jego autorstwa, którą wezmę do ręki, bardzo mi się podoba i nie mogę przestać o niej myśleć. Tym razem jednak autor postanowił nas trochę zaskoczyć. Akcja bowiem nie dzieje się w dobrze nam już znanych miejscach. Wszystko dzieje się sześćset lat przed narodzinami Sabriel, więc dużo różnych spraw wygląda całkowicie inaczej.
Clariel nie przypomina innych dziewczyn. Mimo, że ma wysoki status społeczny wcale nie jest z tego powodu zachwycona. Najbardziej chciałaby żyć sama w Wielkim Lesie i pracować jako pogranicznik. Rodzice jednak nie mają zamiaru wspierać jej planów. Zabierają ją do Belisaere, gdzie ma wstąpić do Akademii i uczyć się tego, co naprawdę przyda jej się w życiu - etykiety, ceremonii parzenia herbaty i tego, co potrzebne jest każdemu arystokracie.
Jej matka znana jest jako złotnik i tak wpatrzona jest w swoją pracę, że nie zajmuje się córką. Ojciec, również jubiler, jednak nie tak uzdolniony jak małżonka, zajmuje się kwestiami prawnymi. Clariel marzy o powrocie do Wielkiego Lasu. Nie jest to jednak możliwe, gdyż jest krewną króla, który od lat nie sprawuje rządów, oraz spokrewniona jest z rodziną Abhorsenów, czyli tych, którzy wchodzą w śmierć. Rządca miasta ma co do niej inne plany, a jedynym ratunkiem dla dziewczyny jest pomoc Magowi Kodeksu, od którego ma się uczyć.
Bardzo lubię książki, których akcja rozgrywa się w jakiejś części w szkole. Ucieszyłam się, że razem z Clariel poznajemy Akademię, chociaż nie trwa to zbyt długo. Biorąc jednak późniejsze wydarzenia pod uwagę... Może to i dobrze?
Podoba mi się to, że tym razem nasza główna bohaterka nie jest tak do końca pozytywną postacią. Nie oceniam jej, gdyż po zakończeniu lektury znam już wszystkie wydarzenia, które doprowadziły ją do tego momentu, gdy uświadomiła sobie, kim jest i kim się stanie. Wiem, że mało osób czyta słynne Od autora, jednak tym razem dobrze Wam radzę - przeczytajcie to, a dowiecie się, co stało się później z Clariel - mówiąc później mam na myśli cykl o Starym Królestwie. Lubię, gdy autorzy łączą swoje książki jakimś wspólnym pierwiastkiem, a Garthowi Nixowi wychodzi to nad podziw dobrze.
Jeśli chodzi o postacie to, jak zwykle zresztą, wszystkie stworzone są bardzo dokładnie, a każda z nich ma swój własny charakter i wyróżnia się z tłumu. Clariel jako bohaterka bardzo mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się, że tak potoczą się jej losy i bardzo mnie to smuci. Polubiłam ją i jej niezależność, mimo, że czasami irytowały mnie jej decyzje. Nie potrafiła pogodzić się ze swoim losem, który nie był tak okropny, a wrażenie ciągłego uwięzienia tkwiło tylko w jej głowie. Nie mogło zabraknąć też Moggeta, bez którego cały ten cykl nie byłby tak cudowny. Uwielbiam tego kota w każdym tomie, za który się zabieram - bez wyjątku.
Pamiętam, że zaraz po zakończeniu Abhorsen zastanawiałam się, czym autor zaskoczy mnie w kontynuacji. Clariel nie jest ciągiem dalszym tamtych wydarzeń, więc mnie dalej ciekawi kolejna książka Gartha Nixa. Kiedy otrzymałam pierwszy tom nawet nie spodziewałam się, że tak bardzo pokocham tą serię. Teraz powoli zaczynam zarażać nią innych. Jeśli jeszcze nie czytaliście Sabriel możecie spokojnie zacząć od tej części. Dzieje się ona sześćset lat przed tamtymi wydarzeniami, więc jest wolna od spojlerów.
Wiem, że dużo osób uważa, że seria o Starym Królestwie jest przeznaczona dla młodszych czytelników. Osobiście twierdzę, że człowiek w każdym wieku może zakochać się w magii Kodeksu. Nie chcę prawić herezji i porównywać jej przeznaczenia do Harry'ego Pottera, jestem jednak zdania, że każdy wyciągnie z tych historii coś dla siebie. Może nie do końca morał, jednak łatwo dostrzec w Clariel przestrogę. I to nie jedną.
To już czwarta książka Gartha Nixa, w której jestem zakochana i teraz mam już pewność, że jego styl to coś, co zwala mnie z nóg i nie pozwala podnieść się z kolan. Uwielbiam te chwile, gdy wnikam w stworzony przez niego świat i zapominam o tym rzeczywistym. Cieszę się, że wznowił pisanie o Starym Królestwie, gdyż wcześniejsze trzy tomy wyszły już dość dawno, a dzięki wydawnictwu mamy okazje nabyć je w nowych szatach graficznych. Seria początkowo miała być trylogią. Dobrze jednak, że tak nie jest. Czekam teraz na kontynuację Abhorsen, która dziać się będzie pół roku po tamtych wydarzeniach.
To już czwarty tom serii o Starym Królestwie, a ja dalej jestem zachwycona. Nie mam pojęcia, co takiego ma w sobie Garth Nix, że każda książka jego autorstwa, którą wezmę do ręki, bardzo mi się podoba i nie mogę przestać o niej myśleć. Tym razem jednak autor postanowił nas trochę zaskoczyć. Akcja bowiem nie dzieje się w dobrze nam już znanych miejscach. Wszystko dzieje się...
więcej Pokaż mimo to