Długi Mars
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Długa Ziemia (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- The Long Mars
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-01-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-20
- Data 1. wydania:
- 2014-06-19
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379611218
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Sci-fi.
Ostatnia część bestsellerowej trylogii autorstwa mistrza fantasy Terry’ego Pratchetta oraz Stephena Baxtera.
Połączone talenty wybitnego brytyjskiego pisarza Terry’ego Pratchetta i giganta brytyjskiej
science fiction Stephena Baxtera przynoszą nam nowy oszałamiający tom bestsellerowego cyklu.
Rok 2040. Długa Ziemia pogrążona jest w chaosie.
Kataklizm erupcji Yellowstone zagroził cywilizacji. Ludzie uciekają do
Miriadów, relatywnie bezpiecznych światów Długiej Ziemi. Sally Linsay, Joshua
Valienté i Lobsang angażują się w ryzykowne działania
ratownicze.
Joshua jednak zmaga się z innym kryzysem. Ze swego długiego dzieciństwa w
ukryciu na Długiej Ziemi wyłania się nowa rasa superinteligentnych
post-ludzi – jednak "normalne" społeczeństwo, powodowane ignorancją i lękiem,
zwraca się przeciw nim. Dla wplątanego w konflikt Joshuy dramatyczne starcie wydaje się nieuniknione.
Tymczasem Maggie Kauffman z marynarki Stanów Zjednoczonych wyrusza w
niesamowitą podróż, prowadząc swój sterowiec ku niezbadanym granicom Długiej
Ziemi.
Z Sally zaś kontaktuje się jej dawno zaginiony ojciec, Willis Linsay – wynalazca
oryginalnego krokera. Także on planuje fantastyczną wyprawę: przez Długi Mars. Ale jakie są jego prawdziwe motywy?
Dla Joshuy, dla ludzkości, dla samej Długiej Ziemi – wszystko teraz jest inne.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szybowcem na podbój kosmosu
„Długi Mars” to trzecia odsłona cyklu science fiction, który wspólnie tworzą Stephen Baxter, uznany brytyjski autor tego gatunku, i Terry Pratchett, znany głównie z fantastycznych humoresek z cyklu „Świat Dysku”.
Przypomnę pokrótce założenia cyklu. W 2015 roku ktoś publikuje w Internecie plany krokera, prostego urządzenia, które zasila… ziemniak. Każdy może je zbudować z części dostępnych w każdym sklepie dla majsterkowiczów. Okazuje się, że za jego pomocą można przenieść się do światów równoległych. Ich istnienie przewiduje teoretycznie mechanika kwantowa. Otóż każda nasza decyzja powoduje teoretycznie powstanie dwóch alternatywnych wszechświatów. W jednym piszę właśnie recenzję dla lubimyczytać.pl, w innym obudziłem się rano jako wzięty chirurg i przystąpiłem do trudnej operacji. U Pratchetta i Baxtera kroker przenosi właśnie między tymi światami. Tyle, że ludzie istnieją tylko na jednym, Ziemi Podstawowej. Na innych ludzkość znajduje czyste środowisko, dziwne zwierzęta i warunki tym bardziej różniące się od znanych z naszej Ziemi, im dalej. Zaczyna się wielka kolonizacja Długiej Ziemi.
Uwaga, dalszy ciąg tekstu zawiera spojlery pierwszych dwóch tomów.
W trzecim tomie spotykamy się ze świetnie znanymi bohaterami z dwóch pierwszych części. Na Ziemi Podstawowej panuje chaos po katastrofalnym wybuchu wulkanu Yellowstone. Joshua Valiente porzucił rodzinę i wspólnie ze sztuczną inteligencją Lobsangiem i byłym pastorem Nelsonem Azikiwe zaangażuje się w sprawę nowej rasy ludzkiej, która przewyższa intelektualnie homo sapiens tak, jak my przewyższaliśmy neandertalczyków. Kapitan Maggie Kauffman z Marynarki USA obejmuje dowództwo nad wyprawą, która ma dotrzeć 250 mln światów od Podstawowej, dalej niż ktokolwiek inny w historii. Tymczasem do Sally Linsay odzywa się dawno zaginiony ojciec, twórca pierwszego krokera, który proponuje jej wyprawę przez Długiego Marsa. Jednak cel jego poszukiwań zaskoczy pozostałych uczestników podróży.
Od początku pomysł na serię opierał się na nieszablonowej wizji przedstawianego świata. Przy tym wizji, przy całej jej fantastyczności, bardzo przemyślanej i spójnej, w którą całkiem łatwo czytelnikowi uwierzyć. Jednak autorzy muszą się liczyć z wygaśnięciem uroku nowości i pewnym znużeniem czytelników. Wydaje mi się, że obaj pisarze mieli to od początku na uwadze i przygotowali się znakomicie.
W pierwszym tomie atrakcją była sama Długa Ziemia i idea przeskakiwania między światami. W drugim tomie - opowieść o pionierach ruszających na światy wykroczne niczym XIX-wieczni pionierzy w USA. Jednak podczas lektury obu części Długa Ziemia mogła opatrzyć się czytelnikowi. Dlatego autorzy wyciągają asa z rękawa.
Pierwszym jest nowa rasa ludzi. Zjawisko niepokojące, bo ci nadludzie dominują nad homo sapiens w ogromnym stopniu, czują się wyraźnie odrębnym gatunkiem i gardzą zwykłymi ludźmi. To nowe wcielenie klasycznego motywu science fiction – obcej rasy, która nad nami dominuje. Tylko tym razem nie są to kosmici. Jak ich traktować? Jak ludzi czy jak zwierzęta? Potencjalną szansę czy zagrożenie? Przypomina to trochę dylematy związane z mutantami w „X-Menach”. Tam mutanci są dość pozytywną siłą, ale co, jeśli istniałaby tylko frakcja Magneto?
Drugi nowy wątek to eksploracja Długiego Marsa, najbliższej nam planety, która okazuje się dużo bardziej związana z Ziemią niż sądziliśmy. Autorzy biorą tu na warsztat najnowsze odkrycia marsjańskich łazików i budują na ich podstawie teorię. Podróżnicy wędrujący przez Długiego Marsa na pokładzie specjalnie przystosowanych do marsjańskiej atmosfery szybowców co jakiś czas napotykają kwitnące oazy życia. Skąd się wzięło to życie i czy miało czas, by rozwinąć inteligencję?
Kiedy dwóch autorów pisze książkę, czytelnicy często zastanawiają się, na ile każdy z nich przyczynił się do powstania ostatecznego dzieła. Widziałem już różne spekulacje na temat tego, ile Pratchett zarobił na firmowaniu swoim nazwiskiem książki Baxtera. Faktycznie, science fiction to domena Baxtera, ale osoby głoszące takie poglądy chyba dość słabo znają twórczość Pratchetta. Autor „Świata Dysku” napisał również kilka powieści znacznie poważniejszych, a i pod humorystyczną warstwą Ankh-Morpork kryją się głębokie i często gorzkie przemyślenia na temat ludzkości i cywilizacji.
Nie inaczej jest tutaj. Długa Ziemia to pewna idea, którą autorzy wykorzystują, by zastanawiać się nad człowiekiem, jego reakcją na nieznane i zachowaniem w sytuacji zagrożenia. Jak głęboko w nas sięga cywilizacja? Rękę Pratchetta widać też w niektórych pomysłach: inteligentne kraby to idea wprost ze Świata Dysku, podobnie jak postać siostry Agnes, katolickiej zakonnicy przywołanej z martwych, by mogła być sumieniem sztucznej inteligencji Lobsanga.
„Długi Mars” to trzeci tom udanego cyklu i choć zapewne zawiedzie osoby oczekujące na kolejny tom Świata Dysku, to jednak warto go polecić wszystkim, nawet tym, którym z Pratchettem na co dzień nie po drodze.
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 1 094
- 1 004
- 420
- 35
- 32
- 22
- 19
- 18
- 13
- 12
Opinia
Po tym co pisarze zafundowali czytelnikowi w "Długiej wojnie" nie potrafiłam zdobyć się na otwarcie trzeciego tomu. "Długi Mars" bezradnie stał więc na półce i czekał aż nadejdzie dzień, w którym zaryzykuję kolejne spotkanie z wykroczną rzeczywistością. W końcu się złamałam i dałam ostatnią szansę duetowi Pratchett-Baxter. Założyłam, że jeśli mnie nie przekonają, po czwarty i piąty tom już na pewno nie sięgnę. Jako, że los bywa przewrotny, o dziwo – mimo iż nie powalił na kolana – trzeci tom wypadł w sumie o wiele lepiej od poprzedniczki.
Całość na: http://alicya.pl/dlugi-mars-terry-pratchett-stephen-baxter/
Po tym co pisarze zafundowali czytelnikowi w "Długiej wojnie" nie potrafiłam zdobyć się na otwarcie trzeciego tomu. "Długi Mars" bezradnie stał więc na półce i czekał aż nadejdzie dzień, w którym zaryzykuję kolejne spotkanie z wykroczną rzeczywistością. W końcu się złamałam i dałam ostatnią szansę duetowi Pratchett-Baxter. Założyłam, że jeśli mnie nie przekonają, po czwarty...
więcej Pokaż mimo to