Bardzo ciekawa, lekka książka. Objętościowo nie jest zbyt duża więc potraktowałam ją jako przerywnik pomiędzy innymi książkami, które czytam. Historia opowiedziana w sposób prosty ale jednocześnie przejmujący. Gdy czytałam historię Rut w Biblii, nigdy jakoś nie zwróciłam na nią szczególnej uwagi. Sposób w jaki przedstawiła ją jednak autorka niewątpliwie wpłynął na moją pozytywną ocenę. Wyobraź sobie, że Twoja druga połowa umiera, jesteś pogrążona w rozpaczy ale decydujesz się na wyjazd do obcego kraju. Nie znasz kultury, nie masz za co żyć a dodatkowo ludzie gardzą Tobą bo nie jesteś z ich narodu. Jedyną Twoją motywacją była miłość do starszej teściowej-serdecznej Ci jak rodzona matka, której nie chciałaś zostawić bo przeszła jeszcze więcej niż Ty i straciła całą rodzinę. Sytuacja wydaje beznadziejna. Przez to wszystko przeszła tytułowa bohaterka.Książka jest właśnie o tym, że dla Boga nie ma jednak beznadziejnych spraw. Zachęcam do przeczytania tej, oraz wcześniejszych dwóch części.

Bardzo ciekawa, lekka książka. Objętościowo nie jest zbyt duża więc potraktowałam ją jako przerywnik pomiędzy innymi książkami, które czytam. Historia opowiedziana w sposób prosty ale jednocześnie przejmujący. Gdy czytałam historię Rut w Biblii, nigdy jakoś nie zwróciłam na nią szczególnej uwagi. Sposób w jaki przedstawiła ją jednak autorka niewątpliwie wpłynął na moją...