W cieniu wielkich drzew

Okładka książki W cieniu wielkich drzew Kristine Storli Henningsen
Okładka książki W cieniu wielkich drzew
Kristine Storli Henningsen Wydawnictwo: Pi Seria: Literatura Północy literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Literatura Północy
Tytuł oryginału:
I skyggen av store trær
Wydawnictwo:
Pi
Data wydania:
2014-10-09
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-09
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378363699
Tłumacz:
Katarzyna Mosek
Tagi:
miłość ciąża związek rodzina
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
393
2

Na półkach:

Wzięłam tę książkę z bibliotecznej półki, bo chciałam się przekonać, czy skandynawska powieść obyczajowa, dorównuje kryminałom. zaintrygowała mnie idea serii "Literatura Północy". Niestety, się zawiodłam. Nawet jako czytadło dla kobiet, mało emocji. Jest parę ciekawych elementów, które moim zdaniem stwarzały potencjał, ale całość raczej nudna i przewidywalna.

Wzięłam tę książkę z bibliotecznej półki, bo chciałam się przekonać, czy skandynawska powieść obyczajowa, dorównuje kryminałom. zaintrygowała mnie idea serii "Literatura Północy". Niestety, się zawiodłam. Nawet jako czytadło dla kobiet, mało emocji. Jest parę ciekawych elementów, które moim zdaniem stwarzały potencjał, ale całość raczej nudna i przewidywalna.

Pokaż mimo to

avatar
1579
1104

Na półkach:

Jest coś niepokojącego w każdej skandynawskiej powieści ;-) No dobra, to za duże uogólnienie, a może ja trafiam na takie? No bo nie chcę kryminału, a jednak jest dreszczyk, tajemnica, coś ukrytego, groźnego czy niemoralnego. Nie sięgam po thiller, a czytam z napięciem czy nawet lękiem, że za chwilę poznam mroczną stronę normalnego człowieka. Taki mróz wieje z kartek, taka skandynawska oziębłość i chłód, taka zimna dziwność, niesymaptyczne odczucie... O dziwo, dotyczy to współczesnych książek (bo w tych dawnych jest "ogień")
I w tej powieści to samo :( Chłod, niepokój, zniechęcenie, a jednocześnie nie mogę jej źle ocenić.

Jest coś niepokojącego w każdej skandynawskiej powieści ;-) No dobra, to za duże uogólnienie, a może ja trafiam na takie? No bo nie chcę kryminału, a jednak jest dreszczyk, tajemnica, coś ukrytego, groźnego czy niemoralnego. Nie sięgam po thiller, a czytam z napięciem czy nawet lękiem, że za chwilę poznam mroczną stronę normalnego człowieka. Taki mróz wieje z kartek, taka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
23

Na półkach: ,

Literatura Północy to moje najnowsze odkrycie i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona. Nie tylko odkryłam nową - dobrą - pisarkę, ale także nowy sposób konstruowania powieści i portretu psychologicznego bohaterów.
"W cieniu wielkich drzew" to ciekawa opowieść o rodzącej się miłości, rozterkach oraz rodzinnych sekretach i traumach, które wpływają na teraźniejsze życie głównych bohaterów: Regine i Karla Henrika. Jak skończyła się ich historia? Czy zostali razem? Czy zdołali przezwyciężyć swoje słabości i przeciwności losu? Nie wiadomo. Zakończenie było otwarte i w zupełności do nich pasowało.

Literatura Północy to moje najnowsze odkrycie i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona. Nie tylko odkryłam nową - dobrą - pisarkę, ale także nowy sposób konstruowania powieści i portretu psychologicznego bohaterów.
"W cieniu wielkich drzew" to ciekawa opowieść o rodzącej się miłości, rozterkach oraz rodzinnych sekretach i traumach, które wpływają na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2557
1985

Na półkach:

Książka o wielkich emocjach, odchodzeniu, tęsknocie, stracie, miłości. Niestety opowiedziana bez cienia emocji. Bohaterowie nie są zbyt interesujący, mimo tego,że są niby zwykłymi ludźmi, brak w nich ludzkich emocji. Cała historia dość banalna, można oczywiście nawet z banalnych historii stworzyć arcydzieło, ale tutaj wiele brakuje by choćby zainteresować się książką na dłużej.

Książka o wielkich emocjach, odchodzeniu, tęsknocie, stracie, miłości. Niestety opowiedziana bez cienia emocji. Bohaterowie nie są zbyt interesujący, mimo tego,że są niby zwykłymi ludźmi, brak w nich ludzkich emocji. Cała historia dość banalna, można oczywiście nawet z banalnych historii stworzyć arcydzieło, ale tutaj wiele brakuje by choćby zainteresować się książką na dłużej.

Pokaż mimo to

avatar
410
101

Na półkach: ,

Jak dla mnie cztery gwiazdki oznaczają, że książka jest "do przetrawienia". "Może być" to chyba najlepsze określenie tej powieści aczkolwiek muszę przyznać, że z każdą kolejną stroną było coraz gorzej. Kompletnie mnie niczym nie urzekła a wręcz rozczarowała, bo oczekiwałam czegoś zupełnie innego, czegoś odmiennego, urokliwego może. Tymczasem zaserwowałam sobie opowieść o maminsynku i kobiecie niepewnej. O ile Regine zdołałam jeszcze jakoś zrozumieć czy nawet odrobinę polubić, o tyle Karla ani trochę. Podobał mi się za to język autorki, stylistyka, chociaż tutaj to też może być zasługa tłumacza. Niezbyt mi się spodobała, może przez tą dziwaczną otoczkę, która się snuła wraz z czytaniem przez całą książkę. Ogółem jednak coś w sobie miała, bo jeśliby tak nie było porzuciłabym czytanie jej zaraz po przeczytaniu paru pierwszych rozdziałów.

Jak dla mnie cztery gwiazdki oznaczają, że książka jest "do przetrawienia". "Może być" to chyba najlepsze określenie tej powieści aczkolwiek muszę przyznać, że z każdą kolejną stroną było coraz gorzej. Kompletnie mnie niczym nie urzekła a wręcz rozczarowała, bo oczekiwałam czegoś zupełnie innego, czegoś odmiennego, urokliwego może. Tymczasem zaserwowałam sobie opowieść o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
914
45

Na półkach: , ,

Jest to książka, która nie zapada w pamięć. Niestety brak w niej przekazu emocji mimo, że poruszała temat uczuć takich jak miłość, nienawiść, tęsknota. Niestety kompletnie nie mogłam wczuć się w sytuację bohaterów.

Fabuła to ogółem rzecz biorąc wzloty i upadki charakterystyczne dla literatury obyczajowej. Główni bohaterowie borykają się z różnymi przeciwnościami życiowymi, które muszą pokonać by móc być razem. Regine jest w ciąży z innym mężczyzną, natomiast Karl Henrik jest zniewolony opieką nad swoją umierającą matką.

W ostatnich latach mamy okazję czytać coraz wspanialsze dzieła pisarzy na świecie, a tutaj świeża książka ale niestety nie zachwyciła.

Jest to książka, która nie zapada w pamięć. Niestety brak w niej przekazu emocji mimo, że poruszała temat uczuć takich jak miłość, nienawiść, tęsknota. Niestety kompletnie nie mogłam wczuć się w sytuację bohaterów.

Fabuła to ogółem rzecz biorąc wzloty i upadki charakterystyczne dla literatury obyczajowej. Główni bohaterowie borykają się z różnymi przeciwnościami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2073
1208

Na półkach: ,

Książka niezbyt ciekawa, fabuła mało skomplikowana, zakończenie oczywiste od samego początku. Bohaterowie wykreowani na przeciętnych ludzi. Ona niezbyt ładna, pulchna florystka, bez większych aspiracji zawodowych. On może i przystojny, ale za to maminsynek mimo swoich trzydziestu trzech lat. Często są uczestnikami absurdalnych sytuacji, które niestety nie są śmieszne, a raczej żenujące. Książka nie wywołuje żadnych emocji, choć ma ukryte głębsze przesłanie. Raczej wolę sięgać po skandynawskie kryminały, niż romanse.

Książka niezbyt ciekawa, fabuła mało skomplikowana, zakończenie oczywiste od samego początku. Bohaterowie wykreowani na przeciętnych ludzi. Ona niezbyt ładna, pulchna florystka, bez większych aspiracji zawodowych. On może i przystojny, ale za to maminsynek mimo swoich trzydziestu trzech lat. Często są uczestnikami absurdalnych sytuacji, które niestety nie są śmieszne, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    71
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    6
  • 2023
    2
  • Biblioteczka mojej mamy
    1
  • Do zdobycia
    1
  • Zrobione :-)
    1
  • U - Bardzo chcę przeczytać
    1
  • Zaczęte, ale nie skończone
    1
  • Literatura piękna
    1

Cytaty

Więcej
Kristine Storli Henningsen W cieniu wielkich drzew Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także