Ale patent! Księga niewiarygodnych wynalazków
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Dwie Siostry
- Data wydania:
- 2014-10-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-20
- Liczba stron:
- 122
- Czas czytania
- 2 godz. 2 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363696061
- Tagi:
- Aleksandra i Daniel Mizielińscy
Są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się filozofom. Ale nie ma takich, o których nie śniło się wynalazcom.
Kiedy na przełomie XV i XVI wieku Leonardo da Vinci wymyślił czołg, samochód, helikopter, lotnię, spadochron, łódź podwodną, windę i teleskop, pewnie uznano go za marzyciela. Albo nawet wariata. Dziś mówi się, że to geniusz, który wyprzedził swoją epokę...
Zwariowany przegląd dawnych i współczesnych wynalazków. Nowatorskich, przełomowych, zabawnych, nieudanych czy wręcz niemożliwych. Ale zawsze – świadczących o ludzkiej fantazji.
Ilustracje: Aleksandra i Daniel Mizielińscy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie bądź leniem patentowanym!
Kolejny raz mamy niebywałą przyjemność czytania i oglądania książki, której współtwórcami (ilustratorami) jest duet Mizielińskich. Nazwisko Aleksandry i Daniela stało się już marką, a ich prace gwarantują nie tylko wysoki poziom artystyczny książek (co potwierdzają liczne prestiżowe nagrody), ale także porcję ciekawej i nieszablonej wiedzy o świecie. Wszystkie te elementy dostarczają świetnej zabawy i wciągają w świat książek nawet najbardziej opornego małego (i nie tylko) czytelnika.
Tym razem – po przedziwnych domach („D.O.M.E.K.”), niezwykłych przedmiotach użytkowych („D.E.S.I.G.N.”), rzadkich zawodach i zajęciach zarobkowych („Co z ciebie wyrośnie?”) – z przyjemnością i zdumieniem oglądamy przedziwne machiny i urządzenia w tomie „Ale patent! Księga niewiarygodnych wynalazków” zilustrowane przez rysowników do tekstu Małgorzaty Mycielskiej. W książce przedstawiono bardzo ciekawe i swa śmiałością zapierające dech w piersiach wynalazki, przejawy ludzkiej pomysłowości i wyobraźni przekraczające wszelkie granice, łącznie z granicami praw fizyki. Podczas lektury i oglądania książki (oba elementy są tu niezwykle istotne) momentami przecieramy z niedowierzaniem oczy – czy naprawdę ktoś coś takiego wymyślił? Nasze zaskoczenie potęguje data, umieszczona przy każdy z opisów dwudziestu kilku wynalazków. Czy rzeczywiście niektóre z nich powstały przed naszą erą lub na początku pierwszego tysiąclecia?
Ciekawym zabiegiem okazał się bowiem niechronologiczny układ tych owoców ludzkiej pomysłowości i myśli technicznej – machina z XVIII wieku sąsiaduje z urządzeniem z drugiej dekady XXI wieku, a ta z przyrządem z III wieku przed naszą erą. Dzięki takiemu porządkowi nie tylko zyskujemy szersze spojrzenie na pomysłowość człowieka, jego nieustanne próby przekraczania siebie, swoich ograniczeń oraz praw przyrody, ale także z większą pokorą myślimy o naszych „zaawansowanych technicznie” czasach. Niejeden czytelnik, bawiąc się w odgadywanie czasu powstania konkretnego urządzenia czy pojazdu, może się srodze pomylić, nawet o całe stulecia. W przypadku niektórych pojazdów zestawiono zresztą ich modele prototypowe z, późniejszymi o dziesięciolecia a nawet wieki, modelami ostatecznymi, uzyskując ciekawy efekt. Książkę otwiera wstęp, w którym nie mogło zabraknąć nazwiska Leonarda da Vinci – genialnego artysty i uczonego, którego wynalazki (w postaci rysunków i prototypów), niemożliwe do zbudowania w jego czasach, przez następne wieki były dogłębnie studiowane i realizowane, a dziś wciąż inspirują kolejnych twórców.
Książka zainteresuje nie tylko najmłodszych czytelników – z równą fascynacją zagłębią się w nią dorośli, a przypuszczam, że i zbuntowane nastolatki mogą, podebrawszy tom młodszemu rodzeństwu, po kryjomu podczytywać co ciekawsze fragmenty. Nie co dzień bowiem mamy okazję dowiedzieć się czegoś o dziewiętnastowiecznym SMS-ie, starożytnej fotokomórce czy załogowym smoku z 1647 roku – a to tylko niektóre, wcale nie najciekawsze, z przykładów ludzkiej kreatywności. Publikacja pełni także, poza funkcją edukacyjną, rolę inspiracyjną – zaprasza do własnej radosnej wynalazczości, nieskrępowanej prawami przyrody i technologii. A przynajmniej zachęca do marzeń o niesamowitych i pięknych udogodnieniach, ułatwiających i uprzyjemniających życie wszystkim ludziom, albo po prostu dającym im trochę zabawy. Nie bądź leniem patentowanym, Czytelniku, wynajdź coś!
Jowita Marzec
Książka na półkach
- 106
- 52
- 13
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Ta książka jest ciekawa. Ale jest też trochę za krótka.😟
Ta książka jest ciekawa. Ale jest też trochę za krótka.😟
Pokaż mimo to