Martwy aż do zmroku
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Sookie Stackhouse (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Dead Until Dark
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2009-07-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Data 1. wydania:
- 2008-09-03
- Liczba stron:
- 386
- Czas czytania
- 6 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374801416
- Tłumacz:
- Ewa Wojtczak
- Tagi:
- wampiry Sookie Stackhouse
Dzięki wynalezionej w japońskim laboratorium syntetycznej krwi oraz napojowi z jej ekstraktem o nazwie Tru: Blood, w ciągu zaledwie jednej nocy wampiry z legendarnych potworów przeistoczyły się w przykładnych obywateli. I chociaż ludzie nie figurują już w ich jadłospisie, społeczeństwo niepokoi się, co stanie się, gdy wampiry opuszczą mroczne kryjówki. Przywódcy religijni i polityczni na całym świecie wyrazili już na ten temat swoje zdanie i jedynie mieszkańcy Bon Temps, małego miasteczka w Luizjanie, nie mogą się zdecydować, co o tym naprawdę myśleć.
Miejscowa kelnerka, Sookie Stackhouse dobrze wie, jak wygląda życie na marginesie społeczeństwa. Jako osoba posiadająca wątpliwy dar słyszenia myśli innych ludzi, przychylnie patrzy na integrację społeczną wampirów, a w szczególności na pewnego przystojnego 173-latka, Billa Comptona. Niestety, seria tajemniczych wydarzeń, które towarzyszą pojawieniu się Billa w Bon Temp,s wystawi otwartość Sookie na ciężką próbę.
Powieść która stała się podstawą do głośnego serialu "Mroczna Krew" emitowanego od lutego 2009 na kanale HBO. Pięć miesięcy po amerykańskiej premierze nowy serial HBO "Czysta krew" (True Blood) zadebiutuje w Polsce. Twórcą serialu jest laureat Oscara Alan Ball, pomysłodawca kultowej produkcji "Sześć stóp pod ziemią". Serial zgromadził największą widownię spośród dotychczasowych produkcji HBO i otrzymał dwie nominacje do Złotych Globów. W rolach głównych występują laureatka Oscara, Anna Paquin i Stephen Moyer.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 7 232
- 2 050
- 1 488
- 263
- 107
- 71
- 61
- 60
- 41
- 39
Opinia
Cudowny odmóżdżacz, dorównujący serii Zmierzchu. Jeśli pragniecie dostąpić błogiego stanu pauperyzacji intelektualnej - musicie to przeczytać!
Książka leżała na półce w moim pokoju i patrzyła na mnie, patrzyła... Wreszcie zaczęła intensywniej łypać i w chwili kryzysu uległam - ściągnęłam z półki i otworzyłam. Jak otworzyłam, tak przeczytałam; człowiek prześlizgnie się po tej książce jak koleś po basenie w reklamie Gillette. Lektura szybka, łatwa, prawie bezbolesna. Zaznaczam, że nic nie wiedziałam o tej książce oprócz tego, iż traktuje o wampirach; serialu nie widziałam, bom zacofana; żadnych uprzedzeń do niej nie żywiłam, a złośliwe komentarze na jej temat wynikają tylko z tego, że jest kiepska.
Już od pierwszych chwil irytowała mnie postać głównej bohaterki. Jej naiwność doprowadzała mnie do szału. Oczywiście, Sockie fascynuje się wampirami i posiada pewien dar, który wyróżnia ją z tłumu i czyni outsiderką. Co mamy dalej? Komercyjnie chwytliwy schemat: w mieście pojawia się wampir, pierwsza rozpoznaje go Sockie, potem ratuje, potem on ją ratuję, a jak się tak już wspólnie poratowali, to następnie pojawia się wielka, acz niechciana miłość i komplikacje wynikające z tego ludzko-wampirycznego mezaliansu. Jacy są Sockie i Bill? To niesłychane, ale... Tak, są piękni! A ona pięknieje z każdą chwilą, czym zwraca na siebie uwagę płci przeciwnej; która to, nota bene, do tej pory miała ją głęboko w poważaniu jako małomiasteczkową wariatkę. Ach, zapomniałabym o niezwykle oryginalnym wątku! Otóż w Sockie zdaje się być zakochany jej szef, który rekreacyjnie zmienia się w zwierzęta. Ciężko jest utrzymać treść żołądkową na miejscu, uwierzcie mi.
Dodatkowo w książce występuje tyle dziwnych niuansów psujących napięcie sytuacji... Przykładowo, w momencie, gdy główna bohaterka próbuje umknąć przed mordercą, który przebywa w jej domu, mamy krótki opis wiązania włosów w kucyka, coby jej nie przeszkadzały podczas ucieczki. Hmmm... Brawo, Sockie! Ty przebiegła bestio! Nie spodziewałam się po tobie takiej zapobiegliwości! A ja, głupia! zamiast wiązać włosy, brałabym noże z kuchni, żeby zdekapitować łotra ! Człowiek uczy się przez całe życie, nie ma co...
Wampir z "Martwego aż do zmroku" nie jest tak staroświecki jak Edward ze "Zmierzchu". Cnotliwością nie grzeszy, zatem nie trzeba czekać do ślubu i bzyka ją dosyć często. Tylko że ja nie lubuję się w tanich, harlequinowskich opisach scen łóżkowych (jak ona gryzła jego włosy na piersi, bleeee), zatem wrażenia to na mnie nie wywołało żadnego (a z moim libido jest wszystko w porządku, żeby nie było:) No i w tej serii książek wampiry mają krew, co rozwiązało moje dylematy związane z erekcją wampirów (jak Edward mógł mieć erekcję, skoro nie miał krwi?!), ale i nastręczyło kolejnych - po co martwemu krew? Ale być może wynikają one z mojej ignorancji i braku wiedzy o wampirach.
Zdecydowanie jestem za stara na tego typu literaturę. Zero przyjemności, a wręcz niesmak jakiś pozostał, iż w ogóle to przeczytałam.
Cudowny odmóżdżacz, dorównujący serii Zmierzchu. Jeśli pragniecie dostąpić błogiego stanu pauperyzacji intelektualnej - musicie to przeczytać!
więcej Pokaż mimo toKsiążka leżała na półce w moim pokoju i patrzyła na mnie, patrzyła... Wreszcie zaczęła intensywniej łypać i w chwili kryzysu uległam - ściągnęłam z półki i otworzyłam. Jak otworzyłam, tak przeczytałam; człowiek prześlizgnie się po...