Filary Ziemi

Okładka książki Filary Ziemi
Ken Follett Wydawnictwo: Albatros Cykl: Kingsbridge (tom 1) powieść historyczna
832 str. 13 godz. 52 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Kingsbridge (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Pillars of the Earth
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2014-09-12
Data 1. wyd. pol.:
2014-09-12
Liczba stron:
832
Czas czytania
13 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378855255
Tłumacz:
Grzegorz Sitek
Tagi:
saga historyczna

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

W służbie Bogu… i epickiej narracji



3126 113 66

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
1505 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
811
138

Na półkach: , , ,

Omawiając „Kolekcjonera dusz”, historyczny thriller Hansjorga Thurna, Piotr Zaremba ciekawie określił go– zdefiniował – jako przyczynek do popkulturowej debaty o średniowieczu. Wskazał mianowicie na dwa główne aspekty przedstawiania tej epoki. Pierwszy nazwał „plakatową karykaturą”, drugi „próbą obrony” – nierzadko naiwną.
Rzeczywiście, o obiektywny obraz, szczególnie w dzisiejszych – niełatwych dla Kościoła – czasach trudno. Na szali postawił Zaremba z jednej strony „średniowieczną duchowość i budzącą podziw pokorę wobec niebios”, z drugiej zaś nakładane na naukę ograniczenia, absurdalną rytualność instytucji i obyczajów oraz zwyczajną nędzę bytowania.
Publicysta wskazał na dominującą rolę tego karykaturalnego modelu, będącą niejednokrotnie również rodzajem pamfletu na chrześcijaństwo i jego „przewiny” z okresu kształtowania się nowożytnej Europy i krucjat do Ziemi Świętej.
Zadałem sobie pytanie, jaki obraz średniowiecza przynoszą nam „Filary ziemi” Kena Folleta? Czy powieść ta wpisuje się wprost w któreś z tych dwóch – zarysowanych przez Zarembę – stanowisk? Czy ten podział jest wyczerpujący? Czy może monumentalne dzieło Folleta – uznawane przez wielu, w tym przez niego samego, za folletowe opus magnum – idzie swoja drogą, w poprzek różnych klasyfikacji i systematyzacji?
Rzeczą bezsprzeczną jest, że „Filary ziemi” to – posłużę się zwrotem wyświechtanym jak onuce sowieckiego piechura – wielobarwny fresk epoki średniowiecza w okresie jego pełnego rozkwitu. Osią -rozpisanej na ponad 800 stron i obejmującej pół wieku – opowieści jest budowa największej w Anglii katedry w Kingsbridge. Ten watek jest zrębem, fundamentem dla opowiedzenia historii ludzi, których życie – w niewiele mniejszym stopniu niż kamień i zaprawa murarska – staje się budulcem tej wspaniałej świątyni. Kreśli więc autor i strzeliste wieże ludzkich zalet i uniesień, i ciemne, ciężkie obrysy głazów nieprawości, których jedynym miejscem mogą być głęboko pod ziemią schowane, ukryte przed ludzkim wzrokiem, fundamenty budowli. Oświetla słonecznym blaskiem piękno człowieczeństwa, kolorując je witrażami dobroci, humoru i szlachetności, ale nie unika ciemności i mroku zimnych zaułków, kryjących niegodziwość, zawiść i zwykłe zło przynależne naturze homo sapiens.
”Filary ziemi” to rzetelna wizja czasów i żyjących wtedy ludzi, przedstawiona bez ubarwień i bez przerysowań, tak jak widzi, jak wyobraża je sobie autor, tak – jak z perspektywy wieluset lat – możemy widzieć tamte czasy. To zapis zrozumiały dla współczesnych, jasny i czytelny, trafiający do nas, pewnie również dlatego, że autorowi udało się uniknąć pułapki nadmiernej archaizacji, z którą niełatwo sobie poradzić. Piękny to obraz średniowiecza. A że na dodatek jest to wizja porywająca, nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcać do czytania.
Gdybym miał odpowiedzieć na postawione wcześniej pytanie, dotyczące sposobu przedstawiania średniowiecza w popkulturze, skłaniałbym się ku odpowiedzi, że „Filary ziemi” na pewno nie są „plakatową karykaturą”. I choć nie są również próbą obrony, wybielania wieków średnich, to w obszarze tej debaty bliżej im zdecydowanie do tej drugiej kategorii.
I znów nie napisałem nic o bohaterach powieści, o intrydze i suspensach godnych mistrza Hitchcocka, o starych jak świat motywach ludzkich zachowań, ale co będę wyręczał wydawcę. Na pewno znajdzie się gdzieś jakieś streszczenie.

Omawiając „Kolekcjonera dusz”, historyczny thriller Hansjorga Thurna, Piotr Zaremba ciekawie określił go– zdefiniował – jako przyczynek do popkulturowej debaty o średniowieczu. Wskazał mianowicie na dwa główne aspekty przedstawiania tej epoki. Pierwszy nazwał „plakatową karykaturą”, drugi „próbą obrony” – nierzadko naiwną.
Rzeczywiście, o obiektywny obraz, szczególnie w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9 982
  • Chcę przeczytać
    7 587
  • Posiadam
    1 885
  • Ulubione
    652
  • Teraz czytam
    294
  • Chcę w prezencie
    102
  • Historyczne
    93
  • Audiobook
    89
  • Powieść historyczna
    79
  • 2019
    67

Cytaty

Więcej
Ken Follett Filary ziemi Zobacz więcej
Ken Follett Filary ziemi Zobacz więcej
Ken Follett Filary Ziemi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także