Otwórz oczy, zaraz świt

Okładka książki Otwórz oczy, zaraz świt
Mateusz Czarnecki Wydawnictwo: Al Revès literatura piękna
214 str. 3 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Al Revès
Data wydania:
2014-10-04
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-04
Liczba stron:
214
Czas czytania
3 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364754944
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Bądź Agile. Zwinnie o HR i Employer Brandingu Mateusz Czarnecki, Marcin Olszewski, Olga Żółkiewicz
Ocena 6,9
Bądź Agile. Zw... Mateusz Czarnecki, ...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Indyjska podróż w głąb samego siebie



3587 612 23

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
117 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
600
307

Na półkach: , , , ,

Recenzja znajduje się również na moim blogu: http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com, na który serdecznie zapraszam!

"Przyszłości nie ma co ponaglać. I tak przyjdzie. A przeszłość to coś, co istnieje. Uwolnij się od niej". Str. 134

Do lektury tej powieści w zasadzie nikt nie musiał mnie szczególnie zachęcać, wystarczyła mi krótka informacja, że jest to książka o człowieku, który tracąc wszystko wyrusza do dalekich Indii, gdzie podejmuje próbę odnalezienia w sobie spokoju i harmonii. Jakiś czas temu przeczytałam niezwykłą książkę pt.: "Shantaram" G.D. Robertsa, była to powieść autobiograficzna tego autora, on także udał się do malowniczych Indii, gdzie w jeszcze bardziej niezwykły i intrygujący sposób poszukiwał zagubionej tożsamości. Książka urzekła mnie tak bardzo, że gdy nadarzyła się kolejna okazja, aby udać się w daleką podróż i na nowo odkrywać tajemnicze zakątki oraz odmienną kulturę tego nietuzinkowego kraju, nie miałam żadnych oporów. Teraz, kiedy jestem już po lekturze książki "Otwórz oczy, zaraz świt" autorstwa Mateusza Czarneckiego wiem, że był to kolejny, dobry wybór. Chociaż w porównaniu ze wspomnianą wcześniej książką, ta pozycja w znacznie mniejszym stopniu odzwierciedla Indie. Niniejsza powieść ma jednak zupełnie inną wartość, bowiem ukazuje losy człowieka, z którym można się w większym lub mniejszym stopniu identyfikować, bohater tej powieści jest jeszcze bardziej autentyczny i wiarygodny.

Mateusz Czarnecki autor tej książki jest podróżnikiem, przemierzył wiele kilometrów przez Indie, aby napisać tę powieść. "Kiedy mnie pytają, czy ta historia jest prawdziwa, zastanawiam się, czy powiedzieć prawdę. Tak. Ta historia jest inspirowana czymś, co sam przeżyłem".

Bohaterem tej powieści jest Teodor vel Teo, mieszkaniec Warszawy, człowiek o wysokim statusie społecznym, biznesmen, jeżdżący luksusowym samochodem, mieszkający w nowoczesnym i komfortowym mieszkaniu. Jednakże Teo czuje niedosyt, w jego życiu brakuje pełni szczęścia, miłości, zrozumienia, nie doświadcza całkowitej satysfakcji z własnych osiągnięć, dlatego w tajemnicy przed bliskimi postanawia wyjechać do odległych Indii. Tam, w hinduskiej wiosce przez kilka dni oddaje się medytacji, ćwiczy jogę i próbuje odnaleźć wewnętrzny spokój. Ta pierwsza, wyjątkowa podróż nie tylko do obcego kraju, ale przede wszystkim w głąb samego siebie w zupełności odmienia jego dotychczasowe życie.

Wielu ludzi we współczesnym świecie zatraca się w dążeniu do osiągania coraz lepszego statusu społecznego, koncentrując się na zdobywaniu kolejnych dóbr materialnych i konsumpcji, nasze życie zdominowane jest przez szeroko pojęty kapitalizm. Współczesny człowiek stale gdzieś pędzi, uczestniczy w tzw. wyścigu szczurów, dba głównie o sferę materialną, przez co często nie ma czasu na refleksję, odrobinę ciszy i spokoju, aby wziąć pod lupę własne życie, zastanowić się nad własnymi marzeniami, zadbać o swoich bliskich, czy zwyczajnie pomyśleć o samym sobie.

"Zawsze miej odwagę by żyć. Nigdy nie bój się, że popełnisz błąd. Choćby nie wiem, co się wydarzyło, miej odwagę, by być sobą". Str. 150

Mateusz Czarnecki tą powieścią w pewnym sensie pobudza nas do krótkiej zadumy, do zastanowienia się nad istotą życia, zachęca do przewartościowania własnych dążeń. Przyznam się, że lektura tej książki skłoniła mnie do refleksji, zmusiła do tego, aby na chwilę zwolnić i rozejrzeć się dookoła. To jedna z tych książek, której treścią mogłam się delektować, czyta się ją niezwykle lekko, z ogromną przyjemnością i zaciekawieniem. Razem z bohaterem tej książki odkrywałam kolejne zakątki Indii, byłam w Goa, Bombaju, Kalkucie i wielu innych ciekawych miejscach, zajrzałam także do Tadż Mahal i spędziłam trochę czasu w buddyjskim klasztorze, gdzieś daleko w Himalajach i w pełni poczułam jego atmosferę. Bardzo lubię książki, które pozwalają mi przenieść się w nieznane miejsca, dzięki tej powieści kolejny raz znalazłam się w zupełnie innej rzeczywistości, to była wyjątkowa przygoda, która z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci.

Reasumując, "Otwórz oczy, zaraz świt" autorstwa M. Czarneckiego to ważna i potrzebna książka, która otwiera oczy na nas samych, pobudza do zadumy, skłania do przewartościowania własnych priorytetów. Autor tą powieścią z subtelny i zajmujący sposób ukazuje bolączki współczesnego świata, jednocześnie zabiera nas w niezwykłą podróż i pokazuje zupełnie inną kulturę. "Otwórz oczy, zaraz świt" to książka o poszukiwaniu i odkrywaniu zagubionej tożsamości, o dążeniu do upragnionego celu, odnajdywaniu w sobie utraconych marzeń, ale także o miłości i przyjaźni, która nadaje sens naszemu życiu, pozwala się przeobrazić i stać się lepszym człowiekiem.

Polecam tę książkę każdemu, kto ceni sobie literaturę, która skłania do głębokich refleksji nie tylko nad własnym życiem, ale także nad otaczającym nas światem.

Recenzja znajduje się również na moim blogu: http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com, na który serdecznie zapraszam!

"Przyszłości nie ma co ponaglać. I tak przyjdzie. A przeszłość to coś, co istnieje. Uwolnij się od niej". Str. 134

Do lektury tej powieści w zasadzie nikt nie musiał mnie szczególnie zachęcać, wystarczyła mi krótka informacja, że jest to książka o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    405
  • Przeczytane
    145
  • Posiadam
    46
  • Ulubione
    8
  • 2014
    6
  • 2015
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Teraz czytam
    4
  • 2015
    3
  • Indie
    3

Cytaty

Więcej
Mateusz Czarnecki Otwórz oczy, zaraz świt Zobacz więcej
Mateusz Czarnecki Otwórz oczy, zaraz świt Zobacz więcej
Mateusz Czarnecki Otwórz oczy, zaraz świt Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także