Polaroidy z zagłady
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Kontrapunkty
- Wydawnictwo:
- Powergraph
- Data wydania:
- 2014-09-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-09-04
- Liczba stron:
- 270
- Czas czytania
- 4 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364384264
Kiedy przychodzi zbyt wcześnie, przynosi cierpienie. Co jednak, jeśli nadejdzie za późno?
Opowieść o śmierci zawsze jest historią o samotności.
Terasę Szulc opuścili wszyscy. Podobnie jak jej miasto i wszystkie miejscowości w okolicy. Czy jednak naprawdę jest sama? Co można uczynić, kiedy zostało się ostatnim człowiekiem – w S., w Polsce, na Ziemi? Pozostaje walka o przetrwanie.
Powieść Pawła Palińskiego lokuje się na przecięciu kulturowych i popkulturowych dróg. Realizm McCarthy’ego spotyka się tu z oryginalnością narracyjną World War Z, chłodna bezwzględność Sartre’a z emocjonalnym okrucieństwem Kirkmana i jego Żywych trupów, a estetyka Romero z filozofią Derridy. Żyjemy w epoce końca czasów – nawet jeśli ten koniec jest jednocześnie początkiem nieznanego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 178
- 118
- 51
- 8
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
W Polaroidach z zagłady Paweł Paliński podjął się karkołomnego zadania. Wybrał rzadko spotykany i najtrudniejszy w moim odczuciu sposób narracji. Na pisanie w drugiej osobie decydują się raczej eksperymentatorzy i nawet tym najlepszym to nie zawsze dobrze wychodzi. Poza tym, trudniej przekonać czytelnika do tak specyficznej formy przekazu.
Pierwszy raz zetknęłam się z takim typem narracji w powieści Stan wstrzymania Charlesa Strossa i wtedy wydało mi się to wszystko udziwnione. Może jeszcze kiedyś powrócę, sprawdzę, ale póki co książkę odłożyłam na półkę i dałam sobie na wstrzymanie. Jeśli jesteście ciekawi, jak wybrnął z tego Paweł Paliński, to o tym poniżej.
Teresa Szulc lat sześćdziesiąt cztery. Idzie jej sześćdziesiąt pięć. Walczy z nieuniknionym. Rozmyśla o nieuniknionym. Bywa, że w chwilach słabości planuje nieuniknione. Jeśli odejście można zaplanować.
Więc rozmyśla, ucieka w świat wyobraźni, czasem karze się za te rozmyślania, zwłaszcza kiedy musi odesłać panikę i defetyzm. Nakazuje sobie spokój i opanowanie, jest słaba, głodna, wycieńczona, samotna i w jakiś sposób zdeterminowana.
Jej cel: przetrwanie. Czy może być lepsza motywacja? Czyż nie to się liczy?
To nie jest łatwe, zwłaszcza w świecie, w którym Teresa jest prawdopodobnie ostatnim człowiekiem. Każdego dnia toczy bitwę z sobą, a własne myśli to nie jedyny jej problem, są jeszcze Bierni.
Gdy zdarza mi się (na szczęście) sięgnąć po tak dobre pozycje, mam dylemat, jak to ładnie ująć, przedstawić najlepiej jak potrafię, że warto i podkreślić to grubą czcionką. Ostatnio takie zachwyty towarzyszyły mi przy lekturze Orbitowskiego, czy Chutnik, a teraz dołączył Paliński. Napisał jedną z tych książek, które z całą pewnością zrobiły na mnie wrażenie.
Całość recenzji na: http://szortal.com/node/6150
W Polaroidach z zagłady Paweł Paliński podjął się karkołomnego zadania. Wybrał rzadko spotykany i najtrudniejszy w moim odczuciu sposób narracji. Na pisanie w drugiej osobie decydują się raczej eksperymentatorzy i nawet tym najlepszym to nie zawsze dobrze wychodzi. Poza tym, trudniej przekonać czytelnika do tak specyficznej formy przekazu.
więcej Pokaż mimo toPierwszy raz zetknęłam się z...