Matka Joanna od Aniołów

Okładka książki Matka Joanna od Aniołów
Jarosław Iwaszkiewicz Wydawnictwo: Znak Seria: 50 na 50 literatura piękna
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
50 na 50
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2009-08-10
Data 1. wyd. pol.:
1975-01-01
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324012213
Tagi:
grzech jezuita klasyka literatury literatura polska namiętność opętanie opowiadanie poczucie winy urszulanki wiara
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
931 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
404
282

Na półkach: , , , ,

IWASZKIEWICZA PROZA JAK DUSZA

„Matka Joanna od Aniołów” Jarosława Iwaszkiewicza (1894-1980) jest nowelą opartą na faktach, nawiązującą do prawdziwych wydarzeń, tzw. afery demonów z Loudun, która miała miejsce we Francji w latach trzydziestych XVII wieku. Afera ta w rzeczywistości miała nieco inny przebieg, bo, jak się wydaje, była sprytnie uknutą przez kardynała Richelieu prowokacją. Rzekome opętania Urszulanek z Loudun mogły być sfingowane w celu pozbycia się politycznego przeciwnika, miejscowego proboszcza Urbaina Grandier (u Iwaszkiewicza – ksiądz Garniec) za sprzeciwienie się królowi Ludwikowi XIII w sprawie protestantów. Iwaszkiewicz przeniósł te wydarzenia na wschodnie rubieże ówczesnej Polski, do Ludynia, fikcyjnej miejscowości w województwie smoleńskim, pomijając zupełnie polityczny aspekt tej historii. Niemniej, pojawiają się tu i ówdzie delikatne aluzje, co do wątpliwej wiarygodności Urszulanek. Jako pierwszy o sprawie pisał w 1826 roku Alfred de Vigny w swojej powieści „Cinq-Mars, czyli spisek za Ludwika XIII”. Warto jednak zauważyć, że Iwaszkiewicz swoją nowelą o całą dekadę wyprzedził najsłynniejsze dzieło, poświęcone tym zdarzeniom, a mianowicie, „Diabły z Loudun” Aldousa Huxleya.

Trzeba przyznać, że stary dobry Iwaszkiewicz w swojej prozie wykazał się mistrzowską umiejętnością budowania sugestywnego klimatu. Sprzyja temu czas akcji utworu– wczesna jesień, koniec września, powoli zamierająca, jak co roku przyroda, której zmartwychwstanie jest niepewne. Niespiesznie rozwijająca się akcja potęguje wrażenie dusznej atmosfery panującej na rubieżach siedemnastowiecznej Rzeczypospolitej. W rozstajnej karczmie ksiądz Suryn słyszy przepowiednię karczmarki („Spotka pannę, która będzie matką” i „Horbatu polubisz” (pokochasz garbatą). Następnie kompan księdza, Wołodkowicz potyka się o siekierę opartą o ścianę – i zaczyna się historia, która w końcu okaże się spełnieniem przepowiedni. Siekiera pełni funkcję podobną do rewolweru, który jeśli już pojawia się w jakiejś powieści, wiadomo że po to, by w finale wystrzelić.

Recepcja nowelę Iwaszkiewicza od początku spłycała i traktowała utylitarnie. Ataki nasiliły się jeszcze po premierze filmu Jerzego Kawalerowicza w 1961 roku, ponieważ niefortunnie zbiegła się ona w czasie z atakami na Kościół przez ówczesną władzę. „Matka Joanna od Aniołów” wywołała sprzeciw całego Episkopatu, z kardynałem Wyszyńskim włącznie. Nie mogło być inaczej, skoro główny bohater, ksiądz Józef Suryn, nie mogąc sobie poradzić z demonami, udaje się po poradę do miejscowego rabina, reba Isze z Zabłudowa. Trudno jest mi oprzeć się wrażeniu, że gdyby Iwaszkiewicz żył w dzisiejszych czasach, spotkałby się z takimi samymi zarzutami – z tą różnicą, że dodatkowo oberwałoby mu się za miejsce akcji utworu, jakim jest mała miejscowość pod Smoleńskiem. Z drugiej zaś strony – reżimowe czasopisma widziały w prozie Iwaszkiewicza „front walki społeczeństwa średniowiecza, czyli walkę chłopstwa z mieszczaństwem”. Tymczasem, jak słusznie zauważa ks. Andrzej Luter – to zwykła historia o miłości między kobietą a mężczyzną, tyle że oboje są w habitach”.

„Matka Joanna od Aniołów” dziś jest już klasyką literatury polskiej, stąd mija się z celem streszczanie tego dzieła. Przedstawienie historycznych wydarzeń posłużyło Iwaszkiewiczowi do podjęcia kwestii bardziej fundamentalnych, jak istota zła, przyrodzonego człowiekowi. Niech za trop posłużą w tej kwestii dwa cytaty: „- Cóż się stanie ze mną, gdy nie pozostanie we mnie ani jeden szatan? Stanę się z powrotem znudzoną, złą mniszką, która nie wie, czy dostąpi wiecznej szczęśliwości!” (Matka Joanna), „- Na diabła mam znak krzyża – powiedział Suryn, a księżom krzyż niestraszny”. To także przecież piękna opowieść o miłości, mimo iż słowo „kocham” nie pada ani razu.

Kończę cytatem, który z pewnością zostanie ze mną na dłużej, jest on niezwykle poetycką hipotezą budowy ludzkiej duszy: „(…) dusza ludzka nie ma kształtu szklanki. Podobna jest raczej do włoskiego orzecha, tyle tam kawałków, części, zakamarków, zagłębień. I jeżeli diabeł, uchodząc z duszy ludzkiej, zostawi w głębinie samej, w oddalonej jakiejś cząstce duszy choć kroplę swojego diabelstwa, to kropla ta zepsowa wlewającą się miłość bożą, jak kropla inkaustu psuje cały kielich wina”. I taka jak ta dusza właśnie jest proza Jarosława Iwaszkiewicza – pełna tajemnych nisz i enklaw, tkwi w niej niejedna kropla szaleństwa.

IWASZKIEWICZA PROZA JAK DUSZA

„Matka Joanna od Aniołów” Jarosława Iwaszkiewicza (1894-1980) jest nowelą opartą na faktach, nawiązującą do prawdziwych wydarzeń, tzw. afery demonów z Loudun, która miała miejsce we Francji w latach trzydziestych XVII wieku. Afera ta w rzeczywistości miała nieco inny przebieg, bo, jak się wydaje, była sprytnie uknutą przez kardynała Richelieu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 310
  • Chcę przeczytać
    902
  • Posiadam
    211
  • Ulubione
    32
  • Literatura polska
    27
  • Chcę w prezencie
    21
  • 2013
    13
  • Literatura polska
    13
  • 2014
    12
  • Klasyka
    11

Cytaty

Więcej
Jarosław Iwaszkiewicz Matka Joanna od Aniołów Zobacz więcej
Jarosław Iwaszkiewicz Matka Joanna od Aniołów Zobacz więcej
Jarosław Iwaszkiewicz Matka Joanna od Aniołów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także