Książka napisana dziwnym, prostym i nieciekawym językiem. Temat niby interesujący, ale już przerabiany i napisany w sposób rażąco banalny i nieinteresujący. Ledwo przebrnęłam do końca. Czasem miałam wrażenie jakby pisał to gimnazjalista. Urywanie wątków, przewidywalność fabuły, to także kiepskie strony książki. Nie polecam...

Książka napisana dziwnym, prostym i nieciekawym językiem. Temat niby interesujący, ale już przerabiany i napisany w sposób rażąco banalny i nieinteresujący. Ledwo przebrnęłam do końca. Czasem miałam wrażenie jakby pisał to gimnazjalista. Urywanie wątków, przewidywalność fabuły, to także kiepskie strony książki. Nie polecam...

Książka krótko podsumowuje - "jaka mać, taka nać" :D
Pomimo to jak dla mnie główna bohaterka jest pozytywną postacią. Życie przyniosło jej tyle boleść, a ona wciąż brnęła pod prąd. I co najważniejsze, w dość młodym wieku nauczyła się, że to co mówią ludzie i cała otoczka nie jest warta uwagi, czego wielu z nas nie może po ludzku przyswoić.

Książka krótko podsumowuje - "jaka mać, taka nać" :D
Pomimo to jak dla mnie główna bohaterka jest pozytywną postacią. Życie przyniosło jej tyle boleść, a ona wciąż brnęła pod prąd. I co najważniejsze, w dość młodym wieku nauczyła się, że to co mówią ludzie i cała otoczka nie jest warta uwagi, czego wielu z nas nie może po ludzku przyswoić.

No cóż Celestyna Balicz to kobieta wielu mężczyzn. Po śmierci matki jako młodziutka dziewczyna niewiele jeszcze wie o życiu i niewiele może nauczyć się od rozpustnego ojca. Niestety współpracownik ojca postanawia dziewczynie pokazać troszkę więcej życia niżby wypadało. Celestynie bardzo spodobał się romans z dużo starszym mężczyzną więc swoje walory postanawia wypróbować na dalekim krewnym Kamilu. Kiedy zachodzi w ciążę ciotka wywozi dziewczynę do Sanoka, a po urodzeniu córeczki postanawiają wraz z ojcem oddać małą do adopcji. Celestyna nie może pogodzić się z utratą córki, nie wraca jednak do ojca. Postanawia żyć z dala od rodziny, a że do tego potrzeba pieniędzy...
Losy kobiety różnie się plotły, raz było lepiej, raz gorzej. Zainteresowanie jej osobą wielu mężczyzn nie dziwiło gdyż uchodziła za piękną kobietę.

No cóż Celestyna Balicz to kobieta wielu mężczyzn. Po śmierci matki jako młodziutka dziewczyna niewiele jeszcze wie o życiu i niewiele może nauczyć się od rozpustnego ojca. Niestety współpracownik ojca postanawia dziewczynie pokazać troszkę więcej życia niżby wypadało. Celestynie bardzo spodobał się romans z dużo starszym mężczyzną więc swoje walory postanawia wypróbować na...

Książka niestety kiepsko napisana. Brak jej polotu. Nie polecam.

Książka niestety kiepsko napisana. Brak jej polotu. Nie polecam.