„Poczet cesarzy rzymskich” jest hołdem oddanym przez autora jednej z najpiękniejszych cywilizacji świata, fundamentowi Europy – imperium starożytnego Rzymu. To studium tego, co dziś nazywamy europejskimi wartościami wraz ze wszystkimi ich przymiotami, które wraz z biegiem lat rozprzestrzeniły się na większość powierzchni kontynentu.

Krawczuk opisując życiorysy władców imperium rysuje historię całego państwa i trafnie kreśli przyczyny jego upadku. Otóż ciekawą kwestią jest to, że jedna z głównych przyczyn śmierci Imperium rodziła się w podobnym okresie, co cesarstwo. Jedna z największych zalet Rzymu, tolerancja wobec odmienności ludów Imperium, było tym, co ostatecznie umownie w 476 r. je zabiło. Chrześcijaństwo, religia przywleczona ze wschodu, tak odmienna od ducha pogaństwa europejskiego, tak diametralnie zmieniająca mentalność ludzi antyku, była wewnętrznym katem. Obywatele dumni ze swojego państwa, korzystający bez niepotrzebnego skrępowania z przyjemności życia stali się obojętnymi na wszystko co doczesne ignorantami (pozdro św. Augustyn - De civitate dei). Ze ewangelicznego wspaniałego wezwania do tolerancji również pozostało niewiele. Cesarz stał się rozjemcą w krwawych wewnątrzkościelnych sporach, czymś obcym duchowi antyku. Tak osłabione Imperium niewątpliwie było znacznie łatwiejszym wrogiem dla ludów barbarzyńskich, które stały się ostateczną przyczyną upadku Rzymu.

Krawczuk w mojej ocenie bardzo ciekawie podchodzi do tematu i skutecznie zaraża fascynacją kulturą starożytnego Rzymu uzmysławiając jednocześnie, że to kim dziś jesteśmy zawdzięczamy właśnie Imperium. Piękne wartości i moralność europejska nie są spuścizną chrześcijaństwa, a antycznej, pogańskiej Europy.

„Poczet cesarzy rzymskich” jest hołdem oddanym przez autora jednej z najpiękniejszych cywilizacji świata, fundamentowi Europy – imperium starożytnego Rzymu. To studium tego, co dziś nazywamy europejskimi wartościami wraz ze wszystkimi ich przymiotami, które wraz z biegiem lat rozprzestrzeniły się na większość powierzchni kontynentu.

Krawczuk opisując życiorysy władców...