Flet z mandragory

Okładka książki Flet z mandragory
Waldemar Łysiak Wydawnictwo: Nobilis literatura piękna
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Nobilis
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1981-01-01
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360297285
Tagi:
totalitaryzm sensacja

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
1130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
213
90

Na półkach:

Nie jest to dzieło wybitne, ale jest to dzieło bardzo dobre. Po zakończeniu lektury, przychodzi do głowy pytanie - o czym to właściwie było? O chorym aparacie władzy z maniakalnym dyktatorem na czele? O torturach? O wszechobecnych spiskach, które mają na celu detronizację króla i obalenie ustroju oraz próbie ich zniszczenia, jeszcze zanim w ogóle na dobre się pojawią? Historia, choć tak naprawdę, wcale nie jest szczególnie porządna, wciąga, wydaje mi się, że głównie za sprawą naprawdę żywych scen oraz bardzo interesującego podejścia do kreacji świata przedstawionego autora. Łysiak przeskakuje z prostych dialogów do wyszukanych opisów przyrody, aby za chwilę pisać o tym, w czym specjalizują się mistrzowie tortur i jak najlepiej zmusić kogoś do powiedzenia prawdy, nawet jeżeli miałaby ona tylko zaspokoić potrzeby władzy, a nie przynieść jakiekolwiek wartościowe informacje. Łysiak w każdym rozdziale korzysta z własnej wiedzy z zakresu malarstwa, rzeźbiarstwa, filozofii, natury człowieka, historii czy historii zbrodni, aby przemycić nieco podstaw, które tłumaczyłyby działania bohaterów. Bardzo wyszukany miejscami, ale niezwykle piękny język naprawdę przyciąga. Zasób słownictwa autora jest wprost imponujący. Choć flet z mandragory nie do końca pełni tutaj rolę rzeczywistego przedmiotu, właściwie nie wiadomo czy nie jest jedynie jakąś metaforą, to samo ujęcie go jaki magiczne narzędzie pozwalającego otworzyć każdy umysł i bramę - jest interesujące.

Nie jest to dzieło wybitne, ale jest to dzieło bardzo dobre. Po zakończeniu lektury, przychodzi do głowy pytanie - o czym to właściwie było? O chorym aparacie władzy z maniakalnym dyktatorem na czele? O torturach? O wszechobecnych spiskach, które mają na celu detronizację króla i obalenie ustroju oraz próbie ich zniszczenia, jeszcze zanim w ogóle na dobre się pojawią?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 496
  • Chcę przeczytać
    910
  • Posiadam
    389
  • Ulubione
    112
  • Teraz czytam
    24
  • Chcę w prezencie
    14
  • Literatura polska
    13
  • Łysiak
    10
  • Waldemar Łysiak
    6
  • 2019
    4

Cytaty

Więcej
Waldemar Łysiak Flet z mandragory Zobacz więcej
Waldemar Łysiak Flet z mandragory Zobacz więcej
Waldemar Łysiak Flet z mandragory Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także