Dzisiaj chciałbym podzielić się moją opinią na temat książki "The Shattered Dark" autorstwa Sandy Williams, która jest drugim tomem serii Shadow Reader. Mam mieszane uczucia co do tej powieści i muszę przyznać, że nie spełniła moich oczekiwań w pełni.

McKenzie, zwyczajna studentka, ma jedną niewielką cechę, która odróżnia ją od innych - jest shadow readerem, osobą, która może widzieć fey i śledzić ich ruchy między naszym światem a Królestwem. Jest to dar, za który uważana jest za szaloną i za który ryzykowała rodzinę i przyjaciół - a teraz wprowadził ją w brutalną wojnę domową między fey.

Po obaleniu króla i jego okrutnego generała, McKenzie miała nadzieję na normalniejsze życie i możliwość rozwijania nowego związku z Arenem, buntowniczym feyem, którego serce zdobyła. Ale kiedy jej najlepsza przyjaciółka Paige znika, McKenzie wie, że jej marzenie na razie pozostaje tylko snem. McKenzie jest jedyną osobą, która może uratować swoją przyjaciółkę, ale jeśli nie będzie ostrożna, jej decyzje mogą kosztować życie wszystkich, których tak bardzo starała się uratować.

Fabuła kontynuuje przygody McKenzie, eksplorując jej zdolności jako shadow readera i angażując ją w walkę między feyami. Pomimo obiecującego początku, historia niestety nie osiąga pełnego potencjału. Brakuje jej wyrazistych wątków pobocznych, które wzbogaciłyby narrację i dodatkowo zainteresowały czytelnika. Zamiast tego, większość akcji skupia się na powtórzonych schematach z pierwszego tomu. Był to dla mnie rozczarowujący moment, ponieważ liczyłem na większe zaskoczenia i oryginalność.

Postacie, które polubiłem w pierwszej części, nie miały szansy na rozwinięcie w drugim tomie. Ich rozwój pozostał płaski i niewystarczający, co sprawiło, że trudno było mi nawiązać emocjonalne połączenie z nimi. Brakowało mi głębi i bardziej skomplikowanych relacji między postaciami, które mogłyby mnie bardziej zaangażować w losy bohaterów.

Styl pisania Sandy Williams jest nadal płynny i przyjemny, co ułatwia czytanie. Jednakże dialogi wydawały się nierzeczywiste i sztuczne, co wpływało negatywnie na autentyczność rozmów między postaciami.

Jeśli chodzi o świat przedstawiony, autor stworzył interesujący pojęcie świata z cieniami i różnymi wymiarami, ale niestety nie został on w pełni wykorzystany. Brakowało dokładniejszego zarysowania zasad i funkcjonowania tego świata, co pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.

Mimo swoich wad "The Shattered Dark" nie jest całkowitą porażką. Nadal zawiera pewne momenty akcji i napięcia, które trzymają czytelnika zainteresowanego. Jednak w porównaniu do pierwszego tomu, ta książka nie spełniła moich oczekiwań i nie zdołała utrzymać tego samego poziomu.

Podsumowując, "The Shattered Dark" jest kontynuacją serii Shadow Reader, która niestety nie dorównuje swojemu poprzednikowi. Choć jest kilka pozytywnych aspektów, takich jak płynny styl pisania i momenty akcji, brak oryginalności fabuły, płaskie postacie i niedorozwinięty świat przedstawiony przeważają. Dlatego przyznaję tej książce ocenę 5/10.

Mam nadzieję, że ta recenzja pomoże Wam podjąć decyzję czy warto sięgnąć po ten tom serii.

Dzisiaj chciałbym podzielić się moją opinią na temat książki "The Shattered Dark" autorstwa Sandy Williams, która jest drugim tomem serii Shadow Reader. Mam mieszane uczucia co do tej powieści i muszę przyznać, że nie spełniła moich oczekiwań w pełni.

McKenzie, zwyczajna studentka, ma jedną niewielką cechę, która odróżnia ją od innych - jest shadow readerem, osobą, która...