cytaty z książki "Kupa kultury. Przewodnik inteligenta"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Śmiech jest jedną z podstawowych form obrony, jaką dysponuje bezradny(s.343).
Po to w końcu mamy tak zwanych celebrytów, którzy są czymś w rodzaju prymitywnego kabaretu czy może raczej nigdy niekończącego się programu "Big Brother". Na ochotnika podjęli trud jawnego życia i na tej jawności zarabiają, bo wynikają z niej kontrakty reklamowe czy role w drugorzędnych serialach (s.20-21).
Trudno w to uwierzyć, ale Natalia Siwiec imponuje wielu młodym kobietom. Zazdroszczą jej, bo tak jak ona nie mają światu nic do zaoferowania oprócz młodości i urody. Jej sukces (pewnie wkrótce okaże się, że chwilowy) jest dla nich wzorem ścieżki życiowej. Można nic nie potrafić, mało co wiedzieć, mimo to zdobyć popularność. Można być marnym aktorem, któremu obrotny agent załatwi jedną czy dwie role w jakimś serialu, i zaraz błyszczące pisemka zaczynają go nazywać gwiazdą. A gwiazda to już dla niektórych to samo co autorytet. Oto główny wzór osobowy lansowany przez dzisiejszą popkulturę, co z tego, że głupi (s.51).
(...) aparat państwowy, który przystawia nam coraz silniejsze pijawki podatkowe, a potem jeszcze na naszych oczach, bez poczucia obciachu, marnuje, to co od nas wyciągnął, na jakieś kościelne muzeum w Świątyni Opatrzności(...) (s.133).
Opis nowego zjawiska, a mianowicie: śmierć wstydu, że się robi za małpę i jest się ignorantem. Niepostrzeżenie ignorancja stała się we współczesnej kulturze obojętna, straciła swoje deprymujące konotacje. Można się już do niej przyznawać bez wstydu, a nawet - i to jest dość żałosne - staje się ona na naszych oczach elementem wyposażenia współczesnego równiachy, na jakiego pozuje na przykład większość telewizyjnych konferansjerów i prezenterów (...). Oni po prostu gadają, żeby gadać, na ogół bez ładu i składu, uznając chyba (oni albo ci, którzy ich usadzają przed kamerami), że nie mogą odbiegać intelektualnie od jakiejś hipotetycznej średniej, przypisywanej przez nich swojej publiczności. Podejrzewam zresztą, że traktowanej z pogardą jako głupia (s.36).
(...)przyszedł krach. Powód zawsze jest prosty: kurs akcji spada, gdy zostają zainwestowane wszystkie będące w obiegu dostępne pieniądze i nie ma nowych kupców, którzy chcą nabywać akcje. Kto wyczuje ten moment, pozbywa się udziałów, zarabia na tym kupę kasy i jest zadowolony, kto nie - traci wszystko i jeszcze więcej, bo przecież ciążą na nim kredyty (s.120-121).
Pan Bóg to za wielki przeciwnik, by Go tak sobie zaczepiać, a Jego ziemscy funkcjonariusze są tak mało interesujący, że szkoda sobie nimi zawracać głowę. Gdy tylko zaczyna się z nich żartować, a jest z czego, zaraz zaczynają strzelać z najcięższych werbalnych armat (dzisiaj na szczęście tylko werbalnych) i mobilizują swoich zwolenników do akcji nękających. Po co mi to... Zbudowałem sobie życie w kompletnej izolacji od nich i niech tak zostanie (s.243-244).
Współczesnymi ikonami seksu stają się aktorki i modelki wyraźnie stylizowane na nastolatki, które spychają z piedestału takie gwiazdy, jak Sharon Stone czy Monica Belucci. Nigdy wcześniej ten typ urody nie pojawił się z takim nasileniem. Lata płyną i płyną, a Audrey Tautou, Scarlett Johansson czy modelka Natalia Vodianova nie kokietują świadomą swej wartości kobiecością, lecz dziewczęcością. I nie ma w ich popularności wstydliwej perwersji, z jaką starsi panowie czytali "Lolitę", ale sygnał, że to po prostu obowiązujący kanon współczesnej urody (s.374).
(...) w ciągu ostatniego ćwierćwiecza upowszechnił się u nas tabloid jako postawa, sposób odbierania świata i myślenia o nim. Tabloid jest dzieckiem infantylności: po co zadawać sobie trud myślenia, analizowania tego, co się widzi, skoro można pobawić się błyskotkami. Bo tabloid dostarcza błyskotek. Z jednej strony zagląda w majtki i liczy kieliszki celebrytom, z drugiej - epatuje grozą obecną w codziennym życiu, a wszystko to wpiera populizmem (s.20).
Zagrożenia fundamentów wiary Kościół, instytucja odwieczna i hiperpoważna, nie widział ostatnio w żadnej dyspucie filozoficznej, ale w infantylnych rozrywkowych powieściach o Harrym Potterze i filmach nakręconych na ich podstawie (s.374).