Ocalić życie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- POLWEN
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 430
- Czas czytania
- 7 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375570380
Bohaterka tej książki, Maria Magdalena naszych czasów, przeszła piekło na ziemi. Przez całe lata cierpiała, coraz bardziej pogrążając się w rozpaczy. Coraz mocniej pragnęła śmierci, ponieważ sądziła, że tylko kres życia może ją wyzwolić z koszmaru. A jednak zwyciężyła: ocaliła nie tylko swe życie, lecz także swą duszę. Powieść porusza problemy molestowania, wiarołomstwa, rozwiązłości seksualnej. Wszyscy cierpimy i będziemy cierpieć z powodu rozmaitych rzeczy, które nas dręczą lęków, wątpliwości, samotności, nałogów. I wszyscy potrzebujemy ratunku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 233
- 155
- 25
- 10
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Mary zamyśliła się nad odnotowaną wypowiedzią młodej kobiety. Czuję się jak w więzieniu, w którym nie ma ucieczki... Niegdyś mogłabym tak po...
RozwińMiotamy się, padamy ofiarą demonów - grzechu i lęku - ulegamy ciemnym stronom tego świata, zamykamy się w pułapce własnej niedoskonałości, z...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Książka, na której ostatnio uroniliście łzę, ewentualnie morze łez to?
Ja ewidentnie wskażę na "Ocalić życie".
Ten tytuł od kilku lat czekał w mojej biblioteczce. W końcu chwyciłam po książkę i... po zerknięciu na kilka pierwszych stron pomyślałam, żeby ją jednak odłożyć. Widniały na nich opinie osób, które twierdziły, iż po lekturach autorki powróciła do nich wiara w Boga. Podeszłam do tego ze sceptycyzmem, ale po chwili przyszła myśl, że właściwie to chcę to sprawdzić. Cóż takiego w tych książkach jest, jeśli rzeczywiście miały moc zbliżenia człowieka do wiary?
I po kilku kartkach nie mogłam oderwać się od lektury, która jest napisana wartkim stylem, zaś wydarzenia następują płynnie jedno po drugim, i możemy z nich wyciągnąć wiele cennych spostrzeżeń.
Poznajemy życie Mary, która po wielu dramatycznych przeżyciach pragnie pomagać podobnym do siebie kobietom i wzbudzać w nich nadzieję. Pracuje w ośrodku dla maltretowanych kobiet, gdzie trafia do niej Emma, młoda mama z dwójką dzieci, której los również nie oszczędził i jedynym jej pragnieniem jest ucieczka przed życiem i samą sobą... Czy Mary będzie w stanie jej pomóc opowiadając własną i bolesną historię życia?
W tej pozycji znajdziemy wiele nawiązań do wiary, zwłaszcza w obliczu ciężkich tematów, które poruszyła pisarka. Obok spływających łez można jednak poczuć otuchę i dostrzec drogę, na którą w każdym momencie można wkroczyć.
Książka, na której ostatnio uroniliście łzę, ewentualnie morze łez to?
więcej Pokaż mimo toJa ewidentnie wskażę na "Ocalić życie".
Ten tytuł od kilku lat czekał w mojej biblioteczce. W końcu chwyciłam po książkę i... po zerknięciu na kilka pierwszych stron pomyślałam, żeby ją jednak odłożyć. Widniały na nich opinie osób, które twierdziły, iż po lekturach autorki powróciła do nich wiara w...
Temat książki ważny i ciekawy, ale samo przedstawienie go dla mnie ciężkie do przebrnięcia. Za dużo w niej nawoływania do szukania drogi do Boga jako jedynego decydenta we współczesnym świecie.
Temat książki ważny i ciekawy, ale samo przedstawienie go dla mnie ciężkie do przebrnięcia. Za dużo w niej nawoływania do szukania drogi do Boga jako jedynego decydenta we współczesnym świecie.
Pokaż mimo toNiezwykle ciekawa historia, ale według mnie fatalnie przedstawiona. Styl, w jakim została ta książka napisana, ogromnie utrudniał mi odbiór.
Niezwykle ciekawa historia, ale według mnie fatalnie przedstawiona. Styl, w jakim została ta książka napisana, ogromnie utrudniał mi odbiór.
Pokaż mimo toJeszcze chyba żadna książka nie wzbudziła we mnie takich reakcji... Już dawno nie byłam tak zirytowana. Czytając, aż nie mogłam powstrzymać się od głośnych komentarzy nad jej formą. Fragmenty opisujące jak to "Bóg przemówił w myślach" co drugiej postaci powodowały, że aż mi się "ulewało". Jedno wiem na pewno - zapamiętam tą autorkę, żeby nie sięgnąć przypadkiem po raz kolejny po jej książkę...
Jeszcze chyba żadna książka nie wzbudziła we mnie takich reakcji... Już dawno nie byłam tak zirytowana. Czytając, aż nie mogłam powstrzymać się od głośnych komentarzy nad jej formą. Fragmenty opisujące jak to "Bóg przemówił w myślach" co drugiej postaci powodowały, że aż mi się "ulewało". Jedno wiem na pewno - zapamiętam tą autorkę, żeby nie sięgnąć przypadkiem po raz...
więcej Pokaż mimo toTo pierwsza przeze mnie przeczytana książka autorki i teraz już wiem, że z pewnością sięgnę po inne jej książki.
"Ocalić życie" mimo że jest bolesną książką to czyta się z przyjemnością i można odnaleźć w niej wiele mądrych przesłań. Otwiera oczy. Polecam.
To pierwsza przeze mnie przeczytana książka autorki i teraz już wiem, że z pewnością sięgnę po inne jej książki.
Pokaż mimo to"Ocalić życie" mimo że jest bolesną książką to czyta się z przyjemnością i można odnaleźć w niej wiele mądrych przesłań. Otwiera oczy. Polecam.
Niesamowita książka. Gorąco polecam.
Niesamowita książka. Gorąco polecam.
Pokaż mimo toNiewiarygodnie irytująca. Po prostu Karen Kingsbury w najgorszym wydaniu... Celem autorki jest pokazanie ludziom jak ważna jest osobista relacja z Bogiem ale swój cel realizuje bardzo nachalnie. Wymyślenie historii przedstawionej w tej książce w tym celu to gruba przesada. Po dramatycznym wydarzeniu, które ma wzruszać- mnie nie wzruszyło- losy bohaterki układają się wspaniale, co w rzeczywistości byłoby nieprawdopodobne /dziewczyna na kilka lat odcięta od edukacji bez problemu zdobywa wykształcenie/. Nie mam pojęcia jakim cudem przeczytałam toto, skoro każde zdanie mnie irytowało.
Niewiarygodnie irytująca. Po prostu Karen Kingsbury w najgorszym wydaniu... Celem autorki jest pokazanie ludziom jak ważna jest osobista relacja z Bogiem ale swój cel realizuje bardzo nachalnie. Wymyślenie historii przedstawionej w tej książce w tym celu to gruba przesada. Po dramatycznym wydarzeniu, które ma wzruszać- mnie nie wzruszyło- losy bohaterki układają się...
więcej Pokaż mimo toCzułam podświadomie, że wypożyczając książkę Karen nie zawiodę się i miałam rację. Co prawda powieść ta jest bardzo smutna, ale dająca tak ogromną nadzieję, że okazała się genialna. Jest to piękna opowieść, którą każdy powinien przeczytać. Polecam.
Czułam podświadomie, że wypożyczając książkę Karen nie zawiodę się i miałam rację. Co prawda powieść ta jest bardzo smutna, ale dająca tak ogromną nadzieję, że okazała się genialna. Jest to piękna opowieść, którą każdy powinien przeczytać. Polecam.
Pokaż mimo topomysł na książkę świetny ale za dużo w niej samego Boga- trąci to trochę świadkami Jehowy
pomysł na książkę świetny ale za dużo w niej samego Boga- trąci to trochę świadkami Jehowy
Pokaż mimo toHmm... Czyta się długo, nie ma chwytnych scen jak w romansach jednak przekaz jaki niesie ze sobą jest wystarczającym powodem, żeby po nią sięgnąć. I mimo mozolnego początku warto dotrwać do końca, bo zakończenie jest najlepsze. Aby pojąc sens książki, należy przeczytać ją od a do z i tego życzę wszystkim, którzy wezmą ją do ręki. Nie rezygnujcie po paru pierwszych stronach, dotrwajcie do końca, warto :)
Hmm... Czyta się długo, nie ma chwytnych scen jak w romansach jednak przekaz jaki niesie ze sobą jest wystarczającym powodem, żeby po nią sięgnąć. I mimo mozolnego początku warto dotrwać do końca, bo zakończenie jest najlepsze. Aby pojąc sens książki, należy przeczytać ją od a do z i tego życzę wszystkim, którzy wezmą ją do ręki. Nie rezygnujcie po paru pierwszych stronach,...
więcej Pokaż mimo to